Anno, nie wszyscy emigranci z Afryki są muzułmanami. Również wśród emigrantów, których spotkał papież Franciszek w dniu swojej pielgrzymki i którzy dokładnie tego dnia dobili do brzegu po wielu dniach cierpienia i walki o życie, byli chrześcijanie. Druga sprawa, że owszem choć muzułmanie w Europie nie szanują naszej kultury, ale chrześcijaństwo uczy nas świadczenia o Bogu i traktowania bliźnich jak bliźnich, zgodnie z niedzielną Ewangelią. I o tym właśnie mówił Franciszek na Lampeduzie. Poza tym, mogę spytać, gdzie mieszkasz i czy masz naprawdę styczność z nielegalnymi emigrantami, czy też cytujesz swoje racje powtarzając zdanie innych, a sama tej rzeczywistości nie dotknęłaś? Myślę, że to drugie, bo ktoś, kto spotyka nielegalnych na co dzień nie mógłby nigdy ich oceniać tak biało czarno. Owszem, nasza kultura chrześcijańsko-europejska upada, ale sami sobie na to zasłużyliśmy brakiem konsekwencji i prawdziwej wiary, a nie jest to wina innych. My Polacy nie mamy pojęcia o tej rzeczywistości więc powinniśmy sobie wsadzić naszą zawistną nienawiść w buty.