"Według gazety także Franciszek powinien sprostać rozbudzonym oczekiwaniom i przezwyciężyć "silnie okopaną i konserwatywną administrację", którą w Watykanie pozostawił po sobie Benedykt XVI" To się nazywa szantaż wobec Franciszka oraz potwarz wobec Benedykta.
"The Forward" łączy pochwałę Franciszka z krytyką jego poprzednika - papieża emeryta Benedykta XVI, który jakoby "odmówił dostępu do watykańskich archiwów z czasów Holokaustu i otworzył drogę do beatyfikacji kontrowersyjnego papieża Piusa XII"
Z takimi pochwałami pomieszanymi z oszczerstwami, to niech się wypchają.
Wprost oszalamia, zadziwia jak media wszelkich masci holubia pape Franciszka.Podejrzana jest ta medialna sympatia mediow tego swiata, szczegolnie gdy wiadomo, ze sa one w rekach moznych tego swiata, a ci wiadomo nic nie robia bezinteresownie, z sympatii.Zadziwia atak na Benedykta XVI. Trzeba byc bardzo ostroznym z tym medialnym szumem, biciem piany.Wielu katolikow niezdrowo sie podnieca laczac osobe papy Franciszka z "wiosna Kosciola".Tu na ziemi nie bedzie zadnej "wiosny", tryumfu. Kosciol tryumfujacy, to nasi swieci bracia, ktorzy dotarli do celu pilegrzymki, do Domu Ojca.My tu na ziemi posrod prob, pokus, cierpien walczymy o nievo.
"The Forward" łączy pochwałę Franciszka z krytyką jego poprzednika - papieża emeryta Benedykta XVI, który jakoby "odmówił dostępu do watykańskich archiwów z czasów Holokaustu i otworzył drogę do beatyfikacji kontrowersyjnego papieża Piusa XII"
Z takimi pochwałami pomieszanymi z oszczerstwami, to niech się wypchają.