• Badger
    06.03.2014 13:04
    Podyskutuja, przygotuja raport i pojda spac zadowoleni, ze przeciez sie sprzeciwili i potepili rezim. A ludzie w Korei Polnocnej beda ginac dalej tak jak gina teraz...
  • Paweł
    06.04.2014 17:52
    To żałosne, zachód nic z tym nie robi... i pewnie nie zrobi.
  • świat
    06.04.2014 20:22
    "zachód nic z tym nie robi" Czy świat to zachód? Zachód sam grzęźnie w holocauście nie mniejszym niż koreańska utopia kimów. A czymże jest mordowanie dzieci w "szpitalach" przez "lekarzy" na wniosek "rodziców"? Czy to aby jest moralnie mniejszym złem niż to co dzieje się w KOrei. A to co dzieje się w Polsce, że chore dziecko: tzn nie rokujące nadziei na "normalność" może być przez matkę zabite (bo i po co komu problem) jest mniejszym złem. Oburzaliśmy się na Spratan, że swoje chore dzieci zostawiali w górach, a my zostawiamy je na śmietniku porozrywane na kawałki. Tak to wygląda. Więc nie dziw się przyjacielu, że zachód nie reaguje. Nie reaguje również na prawo do eutanazji dzieci w Belgii itd itp.
  • zraz
    08.04.2014 17:11
    Zachód to też my. My też z tym nic nie robimy, i to "my" dotyczy każdego z nas, nie państwa, rządu czy kogo tam jeszcze ale każdego z nas.
  • Gość
    22.07.2017 17:08
    to wolnym niezależny kraj, wara od wtrącania się w wewnętrzne sprawy KP
  • wolność słowa
    11.04.2018 09:47
    Jak czytam głupie komentarze typu ,,to wolnym niezależny kraj, wara od wtrącania się w wewnętrzne sprawy KP ,, to aż mi się nóż w kieszeni otwiera.Jak można nazwać kraj wolnym,gdy ludzie są torturowani,obdzierani z godności.Nie mają praktycznie prawa do niczego? Rozumiem, że do obozów w Polsce podczas II wojny światowej też miała być ,,wara,,? Zastanów się człowieku co piszesz albo zamilcz.,, Świat,, nic nie robi bo nie chcą ruszać ula,w którym ciągle straszą bombą.Jedynke co możemy zrobić to modlić się do dobrego Boga by im pomógł,bo Ci biedni ludzie nawet modlić się nie mogą i nie wiedzą co to nadzieja.
  • Shinqu
    10.03.2019 08:52
    To co robi Korea Północna jest beznadziejne, ponieważ taki system się nie sprawdza w skali kraju.
  • Gość
    28.04.2019 06:40
    Wiele reportaży powstało o Korei, gdzie uciekinierzy opowiadali o torturach dużo okrutniejszych niż te przytoczone w artykule. Amerykanin, którego uwolnili miał mocno zdeformowane ręce i nogi, spalony przełyk i wiele innych obrażeń. Nie mówił, tylko krzyczał z bólu. Nie jestem w stanie sobie nawet wyobrazić co ten człowiek przeszedł przez te 1,5 roku w obozie. Niestety dopóki Chiny będą tak zaciekle bronić tego reżimu to nikt tego nie zmieni.
  • R-tooR
    23.04.2020 22:42
    Shin w obozie nr 14 nie poznał strażnika, tylko więźnia politycznego, który był dość wysoko postawionym członkiem partii, który nie wziął udziału w wyborach na pierwszego sekretarza, lub prezydenta (?), ponieważ przebywał wtedy w Chinach. To on mu opowiedział o życiu poza obozem, i to z nim Shin planował ucieczkę.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
7°C Czwartek
dzień
8°C Czwartek
wieczór
6°C Piątek
noc
3°C Piątek
rano
wiecej »