• Magda
    05.06.2014 08:40
    Nie zawsze tak jest, że ktoś jest niedojrzały. Znam mężczyznę,który wyrósł z domu gdzie granice stawiano, religijnie praktykowano - ale małżeństwo rodziców było nieudane (ciągłe kłótnie, alkohol ojca), dlatego ich syn po prostu nie widział w małżeństwie żadnego sensu. Czy oznacza to, że był niedojrzały do dorosłości i dlatego nie chciał nigdy zakładać rodziny? Nie. Dlaczego wrzuca się do worka nieodpowiedzialności bezżennych z wyboru?
    Nawet niedawno na jakims katolickim portalu przeczytałam odpowiedź jakiegoś księdza na pytanie internautki, ksiądz ten pisał, że "skoro mężczyzna jest samotny jeszcze w wieku 50 lat, to z pewnością nie można go uznać a dojrzałego i odpowiedzialnego". A przecież ludzie poranieni, z rodzin gdzie nie dało się dobrze często panicznie boją sie jakiegokolwiek związku z drugim człowiekiem i wolą pozostać sami - tak kobiety niektóre jak i niektórzy mężczyźni.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
8°C Środa
wieczór
6°C Czwartek
noc
5°C Czwartek
rano
11°C Czwartek
dzień
wiecej »