• rozumek
    03.06.2014 23:35
    Wielce Szanowny Autorze,
    1. Deklaracja wiary... (w skrócie DW) jest dokumentem absurdalnym, a przedstawienie jej w tej formie jest albo aktem głupoty, albo cyniczną prowokacją. To moralny szantaż, tym bardziej żenujący, iż wywoławszy konflikt, zmusza lekarzy-katolików do tłumaczenia się przed innymi, iż nie są zapiekłymi religijnie idiotami, ani - z drugiej strony - indyferentnymi tchórzami, bo nie zamierzają podpisać. To jednak tylko otoczka, bowiem...
    2. w istocie DW jest heretycka. Nawet w powierzchownej, nieprecyzyjnej i ogólnie pompatycznej formie. Miesza porządki sacrum i profanum, jakby nie było ani Vaticanum II, ani choćby zdrowego rozsądku. Tu konieczny byłby dłuższy wywód, ale nie ma miejsca...
    3. Wiara różni się istotnie od ideologii. A do tejże sprowadzono wiarę. Pomieszano ponadto sumienie (indywidualne) z przekonaniami (grupowymi) oraz doktryną (kościelną). Podobnie - prawo naturalne utożsamiono z prawem Bożym (co chyba nie jest aż tak skomplikowane po podstawowym kursie filozofii). DW zakłada też zasadniczo, iż chodzi tylko sumienie prawidłowe. Bo niby, jak inaczej ma być zgodne z prawem Bożym... Zapomina jednak, iż klauzula sumienia jest nie mniej aktem racjonalnym. Odwołanie się w takim wypadku do (swego rodzaju dokumentu wewnętrznego) byłoby dla lekarza bezdyskusyjną kompromitacją. Innymi słowy bałagan pojęciowy, prowadzi do głębszego zamieszania.
    4. Pomijając pozostałe ułomności (a słabych stron DW jest więcej, lecz póki histeria trwa, nie ma co się pastwić) równie dojmujące są groteskowa forma (kiczowate tabliczki ni to nagrobne, ni to stylizowane na mojżeszowe) oraz pseudo krucjatowy ton. Dziś nijak krucjat średniowiecznych bronić się nie da (ewangelicznie). Przyniosły niewyobrażalnie wiele zła, cierniem tkwią w pamięci arabskiej, dzielą nawet chrześcijan - Grecy do dziś nie potrafią zapomnieć złupienia Konstantynopola w 1204 r... A rozsądny katolik wstydzi się ich niewymownie. Podobnie niestety jest z DW. Na pozór piękne wotum i dar. Podobnie, jak błyszczące zbroje, barwne chorągwie, herby na tarczach i pawie pióra. O jednych i drugich - ze smutkiem i trwogą da się jednak powiedzieć to samo: zakute łby. Niestety. Zamieniając Ewangelię w ideologię, mają zasadniczo wokół siebie śmiertelnych wrogów, a nie - bliźnich. Więc łoją. A reszcie - wstyd. Patrzeć i słuchać.

    Dziękuje Pan za podpisanie? Ja się martwię, bo to znaczy, że podpisujący albo idą na ślepo (naiwnie?), albo są owładnięci przekonaniem, iż prowokując innych, osiągną to, co mogą na wiele lepszych (i skuteczniejszych) sposobów.

    Stwierdzenie zaś, iż wreszcie wiadomo, kto jest kim i gramy w otwarte karty - pozostawiam bez komentarza. Rozum, podobnie jak zdrowie - to nie totolotek. Chyba, że - jako Autor - -zechce Pan wyjawić, w jakich to sprawach potrzebna może być owa poczta pantoflowa?
    • WWW
      04.06.2014 11:33
      Prawo naturalne i prawo Boże to w to samo, tylko inaczej nazwane, by mogło być przyjęte przez wszystkich. Filozofia może mówić co innego,bo opiera się na z góry przyjętych założeniach. To nie filozofia tworzy fakty. Fakty, jakimi są prawa naturalne, tworzy Twórca natury, Bóg, i nie są one sprzeczne z prawem Bożym.
  • KTT
    05.06.2014 08:27
    Szczęść Boże,
    Dziękuję za ciepłe wsparcie...jestem lekarzem i bardzo jest nam potrzebne wsparcie w walce o sumienia. Od wielu - właściwie dziesiątek -lat trwa na świecie walka o ludzkie sumienia.
    Problem poruszony w Deklaracji to szczyt góry lodowej - w punktu prawnego - jeśli widzę, że przestępca morduje drugiego człowiek i nie reaguję - jestem winna współudziału, jak więc nazwać przepisy dodatkowe obowiązujące przy klauzuli sumienia - ja nie zabijam ale wskaże kto to zrobi?
    Deklaracja Wiary to sygnał...wiele osób chyba nie zna sytuacji zaistniałych w świecie tzw. cywilizacyjnym - o przeprowadzonych procedurach klonowania ludzkiego zarodka - mało tego hybrydowania z zarodkiem zwierzęcym! Niedługo dojdzie do nas fala eutanazji - kto nie wierzy - proszę zainteresować się problemem w Belgii, innych krajach. Jeśli nie przemawiają do ducha człowieczego fakty, no cóż. Może dojść do sytuacji, że ktoś będzie miał bliską, kochaną osobę w stanie ciężkim w szpitalu i przy porannych odwiedzinach dowie się, że zgodnie z uchwaloną ustawą - jak już jest w niektórych krajach Europy - nie rokowała poprawy zdrowia i komisją w nocy podjęła decyzję o zakończeniu życia...mówią na taki proceder terminacja...nie życzę tego nikomu, więc zwierajmy szyki, kto żyw...
    Z Panem Bogiem
  • Pacjentka
    05.06.2014 10:08
    A ja się cieszę. Dlaczego tyle osób dziwi się tym lekarzom co podpisali?
    Jeszcze będąc w liceum zastanawiałam się jak to jest, ze np. ginekolog ma leczyć - a prawo państwowe przewiduje aborcję i ten sam lekarz ma dokonać aborcji w swietle prawa, jak potem może on spokojnie spać czy przystępować do Komunii Św.??? Efekt - wiedziałam, że m.in. z tego powodu nie chcę zostać lekarzem, bo jak tu pracować zgodnie z sumieniem???
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
8°C Środa
dzień
8°C Środa
wieczór
6°C Czwartek
noc
5°C Czwartek
rano
wiecej »