Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.
1. Redakcja „Państwo w państwie” Telewizja Polsat i Polsat News - czyli to ta druga po TVNnie znienawidzona stacja przez tutejszych forumowiczów :)
2. Anna Śmigulec – „Głupia sprawa” („Gazeta Wyborcza. Duży Format”).
Zastanawiam się czy nie byłoby po prostu uczciwie podać pełną informację na temat nagród zdobytych przez dziennikarzy GW.
I nie wiem jak to się ma do ewangelicznego nakazu mówienia całej prawdy. Sami tak bardzo "obnażacie" elementy manipulacji u innych a tu taka "wpadka". Zastanawiam się czy komuś nie powinno być wstyd?
I na koniec zacytuję słowa jednego z Waszych redaktorów na temat przedstawiania informacji
"Otóż w tym rzecz, że takie i tak podane informacje nie są wiedzą, lecz PÓŁWIEDZĄ. Tyle mają wspólnego z wiedzą, ile półprawda ma wspólnego z prawdą.Półprawda jest kłamstwem nieraz gorszym niż samo kłamstwo, natomiast nigdy nie jest prawdą".
Chętnie przeczytałabym odpowiedź kogoś z Redakcji.
Pozdrawiam
Felieton nie dotyczy rozdania całego spektrum nagród. Jesteś w stanie przeczytać tytuł felietonu ze zrozumieniem? Bo właśnie w zrozumienia sensu tytułu leży klucz do całości felietonu. Dla ludzi inteligentnych, tytuł hasłowo opisuje treść całości felietonu, dlatego ludzi inteligentni z reguły nie czytują tabloidów (gdzie tytuł artykułu najczęściej sugeruje inną treść niż jest w rzeczywistości).
A Twoja nieudolna próba manipulacji słowami innego redaktora GN, jest właśnie zacieraniem prawdy.
Cieszyć może jedynie, że słowa o półprawdzie zapadły Ci na tyle w sercu i jednocześnie zaniepokoiły Twoje sumienie, że aż je zacytowałaś. Teraz powinnaś poświęcić jednak kilka tygodni aby "dojść" co autor miał na myśli.
Więc specjalnie dla kolegi znalazłam pewien tytuł. Proszę napisać na podstawie tego tytułu o co chodzi "Kobieta urodziła dziecko czternastoletniego ucznia. Są zarzuty". Myślę że dla takiego inteligentnego człowieka to nie będzie żadnym problemem.
Co do "hien", to smutny warto zastanowić się nad tym kiedy, w jakich okolicznościach tzw. solidarność dziennikarska jeszcze może występować w Polsce? W kraju ludzi skłóconych do tego stopnia, że nawet Ci, którzy mienią się gorliwymi katolikami nie cofają się przed pomówieniami, oszczerstwami, oczernianiem i poniżaniem oponentów. Żal powtórny.
W mediach polskich dziennikarstwo jest coraz rzadsze. Górę biorą odruchowe, atawistyczne bluzgi. Dlaczego? Bo za dziennikarzy uważają się ci, którzy są na etacie redakcyjnym. Warto więc tych media-workerów pytać, co rozumieją (?) pod pojęciem dziennikarstwa.
To jak, pracownicy gosc.pl - czym jest prawdziwe dziennikarstwo?
Nie czaruj! Sprawę tej twojej rzekomej „kobiecości”szeroko omówiłem w trakcie poprzednich polemik. Ograniczę się tylko więc do zapytania:
Czy gdyby hienę roku otrzymał któryś z redaktorów GN to tak samo byłbyś „obiektywny”?
I podpytanie: A gdyby tym redaktorem hipotetycznym GN okazał się jakiś ksiądz wziąłbyś go w tak fanatyczną, żarliwą obronę tak samo jak Michnika?
Czy sąd kapturowy przy SDP działał jednogłośnie, czy może ktoś zasiadający w zarządzie zgłosił votum separatum?
Czy wiceprezesowi Legutce nie przeszkadzają tabuny rzeczywistych dziennikarskich hien, które dziennie żerują na naiwności i głupocie odbiorców (przykładem są tabloidy) lub na niskich emocjach (cała prawicowa szczujnia z "koncernem" Sakiewicza).
Czy zarząd w ogóle nie brał pod uwagę dziennikarzy wielokrotnie skazanych za przestępstwo pomówienia (a więc kryminalistów), których teksty codziennie publikuja prawicowe media?
Cała sprawa wygląda w skrócie tak: dajcie nam winnego, a paragraf się znajdzie. To jest wyrok w stylu stalinowskich sądów, bez możliwości odwołania się od wyroku, bez prawa do obrony. Bo jest to ciąg dalszy walki prawicowych oszołomów z mediami "mainstreamowymi", próba ich zdyskredytowania i odebrania im moralnego prawa do głosu i spacyfikowania tych, którzy nie kłaniają się przed PiS-em.
Chyba taki jest cel tej nieudolnej (!!!) próby skompromitowania dziennikarzy "Gazety Wyborczej". Czy może chodzi o zarząd SDP leczy swoje fobie i frustracje, czy może działa na polityczny obstalunek partii, której większość zarządu wiernie służy?
I proszę nie bredzić, że chodzi o wolność słowa, bo właśnie "hiena" pełni rolę knebla.
Ich nie trzeba kompromitować. Sami się kompromitują pracując w takim skrajnie nieobiektywnym brukowców.
„I proszę nie bredzić, że chodzi o wolność słowa, bo właśnie "hiena" pełni rolę knebla.”
Uuuu… Efektowny zwrot! Taki , wiesz, rewolucyjny! Taki jakby… taki…no’’’ taki , wiesz…cuś jak na barykady ludu roboczy, czerwony sztandar do góry wznieś… albo i nawet: Krew naszą długo leją katy…
Taki to zwrot!
Jakby Trocki- Bronsztein z Marxem w jednym!!! I z Engelsem nawet!
Jestem pod wrażeniem!! Potrafisz pisać.
Ludu nieświadomy zagrożeń to czytający i wierzący w słowo pisane! Przeczytaj uważnie powyższe wynurzenia rozwścieczonych osobników powyżej, których w ich nędznej norze promień reflektora liznął i światu obrobinę prawdy o ich „moralności” pokazał. Rozważ kogo bronią! Oceń z jakich środowisk pochodzą, skąd kasę czerpią i inspirację do swojej działalności.
I pamiętajcie: oni nigdzie nie pójdą! Nadal będą tu z nami ! Będą pisać podszywając się pod nas! Aby swoją truciznę sączyć i < użytecznych idiotów > szukać!
Nie nabierajcie się! Po owocach (które widać powyżej) ich poznaliście!!!