• Podpisany
    09.06.2015 14:23
    Od Unii Lubelskiej do Unii Europejskiej....

    Kto wprowadzał w błąd św. Jana Pawła II? Kto dostarczał "informacji" itd?

  • agnostos
    09.06.2015 15:12
    agnostos
    Prawo w UE idzie w dobrym kierunku. Maksymalizuje sfere wolności w społeczeństwie pluralistycznym. Nie ma innego wyjścia, a KK zapomina, że czasy rządów sumienia wspierane przez prawodastwo państwowe minęły już ponad 200 lat temu we Francji, a np. w Irlandii całkiem niedawno. Jest to proces nieodwracalny. UE go tylko przyspiesza. czas na Polskę...
    • krut00
      09.06.2015 16:09
      Czasy rządów sumienia faktycznie nigdy się nie zaczęły, więc nie mogły minąć. Proces, który nazywasz nieodwracalnym prowadzi do samozagłady i z wolnością ma niewiele wspólnego. Cóż to za wolność - zabić własne dziecko, ojca czy matkę, lub na siłę udawać kobietę choć Bozia dała coś całkiem innego między nóżkami. Mają oczy, a nie widzą, mają uszy, a nie słyszą. Mają rozum a... nie szukają mądrości.
    • MarcinOkroj
      09.06.2015 16:48
      MarcinOkroj
      sfera wolności to wg. Agnostosa zabicie człowieka w majestacie prawa z powodu np. takiego, że własna matka sobie go nie życzy. I jeszcze ten błyskotliwy frazes, że przeciez prawodawstwo nie ma innego wyjścia.. A może tak pociągnąć tę tzw. logikę szerzej ??

      Nie krępuj się Agnostos i śmiało pisz, że należy folgować każdemu chciejstwu w imię twojej tzw. wolności innych (bo przecież nie abortowanego człowieka). Tylko się nie zdziw, że kiedyś padnie być może na Ciebie.

    • Wac
      09.06.2015 17:08
      Dobrym dla kogo?
    • WWW
      09.06.2015 17:22
      Wraz z końcem rządów sumienia zaczęły się we Francji rządy gilotyny. Teraz rozkwitają rządy biznesu związane z prawem silnej pięści. Czyli niedaleko nam już do nowoczesnych czasów kamienia łupanego, gdzie bogatszy i silniejszy będzie miał zawsze rację. Współczuję tym, którzy będą w tym czasie mieli odwagę być ludźmi sumienia. A może jednak do tego nie dojdzie, bo wcześniej ludzkość sama się wymorduje? Takiego końca świata nie przewidział żaden wizjoner. Ja też modlę się, by tak nie było.
    • Eugeniusz_Pomorze_
      09.06.2015 18:17
      W którym miejscu Agnostosie, "idące w dobrą stronę" prawo UE, Twoim zdaniem powinno postawić granicę dalszemu "maksymalizowaniu sfery wolności"???? A może zwyczajnie prawo UE nie powinno cechować się żadnymi ograniczeniami, tak po prostu....
    • RaBi
      09.06.2015 22:37
      RaBi
      Droi @agnostos

      Piszesz: "Prawo w UE idzie w dobrym kierunku. Maksymalizuje sfere wolności w społeczeństwie pluralistycznym."

      To znaczy nic więcaj jak: Skoro w społeczeństwie pluralistycznym jakaś grupa - mniejszość zażyczy sobie maksymum wolności, to prawo UE powinno odpowiednio tym życzeniom ulec.

      To teraz zabawa intelekrualna: pod sformułowanie "jakaś grupa-mniejszość" podstawmy "pedofilów" lub "seryjnych morderców - sadystów" im też należy się WOLNOŚĆ w społeczeństwie pluralistycznym

      Do tego prowadzi Twoje myślenie.

      cyt. z dzisiejszej Liturgii Godzin Psalm 49

      "Taka jest droga zadufanych w sobie (...)
      Są jak owce pędzone do przepaści
      śmierć ich pasie, zejdą prosto do grobu"

      Pozdrawiam
      RaBi
    • przezorny
      11.06.2015 14:35
      A gdzie wolność nienarodzonych dzieci?
    • Ja
      11.06.2015 14:50
      Tak mi się przypomniał upadek starożytnego Rzymu - dziwnym trafem nastąpił gdy nadeszła degeneracja moralna społeczeństwa.
  • erty
    09.06.2015 15:47
    agnostos

    a dla kogo ta wolność? nie zauwazyłeś, że nie oferuje się jej matkom (praca w domu czy na zewnątrz), emerytom, kredytobiorcom a wreszcie dzieciakom pozbawianym matki i życia.

    Im więcej swobody dla marginesu tym mniej tej swobody dla normalnej większości.

    I czym jest ta wolność w świecie korporacji i pseudodemokracji?
    • agnostos
      10.06.2015 14:17
      agnostos

      Erty i inni

      Rozjaśniam: maksymalizacja wolności w społeczeństwie pluralistycznym oznacza dla mnie przede wszystkim uchwalenie takiego wspólnego prawa, które nie dyskryminowałoby mniejszości. Chodzi o jednakowy dostęp do takich instytucji jak małżeństwo, adopcja, wspólne opodatkowanie. Państwo powinno sprzyjać wszyskim, którzy chca tworzyc trwałe związki oparte na wzajemniej zgodzie.

      A teraz o argumentacji moich szanownych adwersarzy: nie ze mną takie numery. Wmawianie mi,że z mojego postulatu wynika zgodza na akceptację w życiu społecznym patologii, jest typowym chwytem erystycznym. Mianowicie przeprowadza się pseudologiczne rozumowanie logiczne, ale nie wynikające z przesłanek, które problem sprowadza do absurdu. To tak jakby komuś na argument, że w Polsce sie dzieje w pewnych sferach życia społecznego źle, zarzucić niekonsekwencję, stwiersdzeniem: dlaczego w takim razie nie wyjeżdżasz za granicę?

      I jeszcze do erty:
      "Im więcej swobody dla marginesu tym mniej tej swobody dla normalnej większości".
      Sadzę, że ludzi z "marginesu" traktujesz jako potencjalne zagrożenie dla "zdrowej" części społeczeństwa. No cóż, może i masz trochę racji, tylko pojawia się pytanie, kto ich na ten margines zepchnął?
      Bo skoro walczą o swoje prawa, o równe traktowanie, to dla mnie logicznie z tego wynika, że na tym marginesie byc nie chcą...
       

      • Eugeniusz_Pomorze_
        11.06.2015 01:07
        Agnostosie, mniejszości np.: ukraińska, litewska, niemiecka, czeska, grecka i 100 innych, mają przecież pełen dostęp do takich instytucji, jak: małżeństwo, adopcja, czy wspólne opodatkowanie...., a skoro tak, to dlaczego piszesz o "dyskryminacji" mniejszości...?
      • agnostos
        11.06.2015 06:54
        agnostos
        Udajesz czy na prawdę nie wiesz?
      • Eugeniusz_Pomorze_
        11.06.2015 11:37
        Sugerujesz Agnostosie, że jakaś mniejszość w Polsce jest dyskryminowana, a sęk w tym, że nie słyszałem o żadnej dyskryminacji. W Polsce wszyscy obywatele są przecież równi wobec prawa, czyż nie?
      • MarcinOkroj
        11.06.2015 12:13
        MarcinOkroj

        @Agnostos
        W stylu szytym juz nie grubymi nicmi ale sznurem od snopowiazalki zmieniles temat, na ktory chciales dyskutowac. Przypomne, ze pierwotnie wypowiedziales sie w pochwalnych tonach o tym, jak to wspaniale ze m.in. aborcja zostala gdzies uznana za powszechne prawo takie samo jak np. prawo do opieki zdrowotnej, bo to rzekomo, cytuje ¨Maksymalizuje sfere wolności w społeczeństwie pluralistycznym¨.

        Teraz zas karmisz nas jakimis erystycznymi baniakulami co to wynika lub nie wynika z twojego postulatu. Otoz wynika jedno - probowales z aborcji czyli zabicia jednego czlowieka z woli innego czlowieka zrobic ...prawo czlowieka. Logicznie teza nie do obrony i dlatego nie dziwie sie, ze zmieniles temat. Jesli zas juz przejsc na nowy temat, ktory zdajesz sie rozwijac to pragne zauwazyc, ze teza, ktora probujesz forsowac (dla porzadku zacytuje) :

        ¨Państwo powinno sprzyjać wszyskim, którzy chca tworzyc trwałe związki oparte na wzajemniej zgodzie.¨

        jest rowniez pozbawiona sensu. Trwaly zwiazek oparty na wzajemnej zgodzie to np. zwiazek poligamistow lub swingerow, ktorym absolutnie pasuje  taka forma bycia ze soba. I tutaj Agnostos chcialby, rozwijajac swoj postulat,  owym wszystkim spelniajacych kryteria trwalego i zgodnego zwiazku nadac de facto nie prawa ale przywileje zarezerwowane dotychczas dla malzenstw. Nie ma czegos takiego jak prawo do posiadania dziecka (czy wogole posiadania czlowieka) czy powszechne prawo do wspolnego opodatkowania (w takim przypadku kazde wybrane losowo dwie osoby deklarujace taka chec moglyby skorzystac z tego prawa). Sa to bonusy nadane za konkretna postawe taka jak wklad w rozwoj demograficzny i taki wlasnie tok myslenia pojawil sie juz w spolecznosciach starozytnych a rozwinal w epoce feudanej - wowczas mlodzi mezowie byli zwalniani np. z obowiazku sluzby wojskowej, co bylo znacznie wiekszym przywilejem niz koniecznosc odprowadzenia chocby nawet polowy zarobkow. 

        Sprowadzania do absurdu, o ktorym pisze Agnostos to wlasnie postulowanie, ze przywileje naleza sie kazdej grupie, ktora o takowe walczy. To, ze ktos czegos chce nie oznacza wszakze, ze istnieja racjonalne przeslanki, aby mu to dac. Byc moze Agnostos zrozumie to, kiedy przyjdzie mu wychowywac dzieci lub kiedy chciejstwo innych konkretnie lupnie go po kieszeni nie dajac nic w zamian.

  • c-a
    09.06.2015 16:05

    Hulaj dusza , piekła nie ma ... . Chciałoby się powiedzieć . No szatan robi swoje , niszczy człowieka ! Nie prawdą jest , że tak ma już być . Cywilizacja śmierci prowadziła i prowadzi do zagłady pojedynczego człowieka jak też całe cywilizacje . Uratują się tylko Ci , którzy za swego Pana uznają Jezusa !!!
    Szkoda wszystkich tych , którzy ulegną manipulacji diabła i jego ideologii .

  • WWW
    09.06.2015 17:23
    Wraz z końcem rządów sumienia zaczęły się we Francji rządy gilotyny. Teraz rozkwitają rządy biznesu związane z prawem silnej pięści. Czyli niedaleko nam już do nowoczesnych czasów kamienia łupanego, gdzie bogatszy i silniejszy będzie miał zawsze rację. Współczuję tym, którzy będą w tym czasie mieli odwagę być ludźmi sumienia. A może jednak do tego nie dojdzie, bo wcześniej ludzkość sama się wymorduje? Takiego końca świata nie przewidział żaden wizjoner. Ja też modlę się, by tak nie było.
  • A.M
    09.06.2015 18:25
    przyzwolenie społeczne na tego typu działnia, które młodzi ludzie otrzymują, to wyraz kompletnego załamania w systemie wartości w świadomości społecznej. Szuka się szczęścia wszędzie, bardzo dosłownie w s z ę d z i e. Kultura, media, edukacja - przestały pełnić rolę moralizatora. W połączeniu z dzisiejszym kryzysem rodziny ciężko stwierdzić od kogo młodzi mają się uczyć co jest w życiu najważniejsze.

  • ana
    09.06.2015 21:29
    A tak nas biskupi zapewniali w 2003 r. przed referendum w sprawie przystąpienia do UE, że nikt nigdy nie narzuci nam w tejże UE aborcji, demoralizacji dzieci itp. spraw. Kto wątpił, był wyzywany od wsteczników i głupców. Nie wszyscy mają pamięć rybki akwariowej. Dobrze pamiętam wypowiedzi licznych duchownych w 2003 r. Dlaczego zwykli ludzie wiedzieli wtedy, co nam grozi, a biskupi byli ślepi i głusi?
  • Eugeniusz Wittstock
    10.06.2015 05:43
    To ze europa zachodnia jest juz na granicy totalnej przepasci, samounicestwienia, totalnego zniszczenia swojej "istoty", zaprzysiezenia i slepego kroku ku wiecznej ciemnosci - jest wiadome przez nas Polakow.

    Pozostaje tylko gleboka modlitwa!!!

    Boli mnie jednak, bardzo boli mnie, ze w tym szatanskim kregu znajduja sie juz polacy - ta o nazwisku - z Warszawskiego kregu - Hubner - jest jakby w centrum, na pierwszych szeregach tego orszaku szatanskiego.

    WARSZAWIACY - obudzie sie - obudzie sie - i zacznijcie myslec!!!!!!

    Jestescie przeciez narodem gdzie wartosci rodziny sa najwazniejsze, najszlachetniejsze, najdrozsze! Nie mozecie dopuscic takich ludzi jak Hubner aby zniszczyly nasze szlachetne, od wiekow polskie, chrzescijanskie, podparte prawem pierwotnym-naturalnym wartosci najbardziej podstawowe.

    Trzeba aby kazdy Warszawiak ktory glosowal na te osobe rozwazyl w swoim sumieniu - czy chce podazac za "szatanskim" dekalogiem czy prawem milosci, poszanowania drugiego czlowieka i wartosci samego zycia o ktorym tak donosnie wolal zawsze nasz rodak - tak niedawno - Sw. Jan Pawel II.
  • K.
    10.06.2015 16:17
    http://forum.piusx.org.pl/forum/index.php?topic=1651.0
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
6°C Czwartek
noc
5°C Czwartek
rano
11°C Czwartek
dzień
12°C Czwartek
wieczór
wiecej »