"Do organizmów kobiet przeniesiono 23 tys. z nich"..."Uzyskano 6,9 tys. ciąż pojedynczych i 478 wielopłodowych; urodziło się 2287 dzieci"
Czyli z 23 tysięcy zarodków zapłodnionych przetrwało około 30% z nich, a z tego z niecałych 10% narodziły się dzieci. Biorąc pod uwagę to, że zostały zamrożone zarodki, które będą już gorszym materiałem genetycznym po rozmrożeniu, ten procent może być około nie większy niż 5%. Zginie więc ponad 90% zarodków, które katolik uznaje za człowieka. Czy to ma być humanitarne? To jest gorsze od Aborcji, bo na 100% większość z tych dzieci (albo ich dzieci) będzie obarczone wadą genetyczną, a jest to droższa metoda (która de facto nie jest metodą leczenia) niż samo leczenie niepłodności. Dla mnie to śmierdzi dużym przekrętem nawet nie na miliony....
przede wszystkim - in vitro nie leczy bezpłodności, jest to sztuczne zapłodnienie, dawcy jaj i plemników nie są w ogóle leczeni, to może niuans, ale jednak trzeba sobie z tego zdawać sprawę
Zacznij SAM myslec niz powielac poglady biskupw bo oni maja taki cel walke ze zludnymi zagrozeniami byle nie krytykowac ich a to jest jedna ze spraw o ktore sie bijecie bez sensu. Glupoty pleciesz leczenie nie zawsze zwalcza powody choroby ale czesto lagodzi przebieg czy objawy, tak samo jak leczeniem jest montowanie protez czy banalny przyklad - stomatologia: plomby i rozne wypelnienia, mostki itp itd. Za jakis czas medycyna moze to leczyc i taki stan zostanie na trwale czy nawet zapobiegac ale tylko gdy nie beda temu przeszkadzac fanatycy co jednak czarno widze przy obecnym nastawieniu:/
Nie jest to leczeniem niepłodności, ale niestety coraz więcej nie używających mózgu "inteligentów" tego nie uznaje.
Na szczęście KK w Polsce składa się z rozumnych jednostek, a nie zimnych s. dla których mrożenie i eksterminacja dzieci to łatwiejsze niż danie dziecku klapsa. Dlatego ma mój głęboki szacunek - w przeciwieństwie do tego ateistycznego ciemnogrodu, który gdybym nie był chrześcijaninem (a np. ateistą) powiesiłbym na hakach za to, że zachowują się jak naziści do 10 potęgi. Zresztą gdybym był ateistą pewnie też byłbym zimnym s. i był za mordowaniem nienarodzonych dlatego -
Do grzess:nikt Ciebie nie zmusza do invitro. Nie wszyscy sa katolikami. Widzialem swoje plemniki pod mikroskopem. Ruszaja sie te moje perelki,takie zywe,ludzkie miliardy ich gina, a sa z krwi mojej.Nie spotkaly na swej drodze jajeczka. A jakie oczka maja biedactwa.
Czyli z 23 tysięcy zarodków zapłodnionych przetrwało około 30% z nich, a z tego z niecałych 10% narodziły się dzieci. Biorąc pod uwagę to, że zostały zamrożone zarodki, które będą już gorszym materiałem genetycznym po rozmrożeniu, ten procent może być około nie większy niż 5%.
Zginie więc ponad 90% zarodków, które katolik uznaje za człowieka. Czy to ma być humanitarne? To jest gorsze od Aborcji, bo na 100% większość z tych dzieci (albo ich dzieci) będzie obarczone wadą genetyczną, a jest to droższa metoda (która de facto nie jest metodą leczenia) niż samo leczenie niepłodności.
Dla mnie to śmierdzi dużym przekrętem nawet nie na miliony....
Glupoty pleciesz leczenie nie zawsze zwalcza powody choroby ale czesto lagodzi przebieg czy objawy, tak samo jak leczeniem jest montowanie protez czy banalny przyklad - stomatologia: plomby i rozne wypelnienia, mostki itp itd.
Za jakis czas medycyna moze to leczyc i taki stan zostanie na trwale czy nawet zapobiegac ale tylko gdy nie beda temu przeszkadzac fanatycy co jednak czarno widze przy obecnym nastawieniu:/
Na szczęście KK w Polsce składa się z rozumnych jednostek, a nie zimnych s. dla których mrożenie i eksterminacja dzieci to łatwiejsze niż danie dziecku klapsa. Dlatego ma mój głęboki szacunek - w przeciwieństwie do tego ateistycznego ciemnogrodu, który gdybym nie był chrześcijaninem (a np. ateistą) powiesiłbym na hakach za to, że zachowują się jak naziści do 10 potęgi. Zresztą gdybym był ateistą pewnie też byłbym zimnym s. i był za mordowaniem nienarodzonych dlatego -
Bogu niech będą dzięki za Rozum i Wiarę!
Nie wszyscy sa katolikami. Widzialem swoje
plemniki pod mikroskopem. Ruszaja sie te moje perelki,takie zywe,ludzkie miliardy ich gina,
a sa z krwi mojej.Nie spotkaly na swej drodze jajeczka. A jakie oczka maja biedactwa.
A to, że prawo do życia jest prawem człowieka uznanym przez konwencje świeckie - to pies?