Blisko ...ale nie do końca.
Reprezentuje Pan "księżowski" punkt widzenia [ mim zdaniem błędny bo akademicki ]
Zgoda ...a jakiej sprawie ? wyzysku ? nie , w tej sprawie nie ma i nigdy nie będzie zgody , chyba że..ci wyzyskiwani to kompletni idioci . Praktyka społeczna ....Nie Drogi Panie , zgoda nie zawsze może mieć miejsce nawet w odniesieniu biblijnym , otóż w Ks. Rodzaju Z WOLI PANA powstała niezgoda pomiędzy ludźmi prawymi i sługami złego .
Jest takie powiedzenie , kto chce mieć wszystko , ten nie ma niczego i instytucja kościoła jest ofiarą tego stanu rzeczy , chciała być blisko wyzyskiwaczy [ wbrew listowi św. Jakuba zwanego sprawiedliwym ] i tymi wyzyskiwanymi ale to niepodobieństwo , przy tak ostrych kontrastach społecznych TRZEBA STANĄC PO KTÓREJŚ STRONIE , inaczej kościół będzie podobny do narciarza który nie jest w stanie zapanować nad dwoma rozjeżdżającymi się nartami ląduje w końcu na ....[ patrz kościół we Francji i Rosji ]
A co do muzułmanów , najskuteczniejsza bronią przeciw nim jest miecz , tak miecz , np. miecz króla Jana III Sobieskiego pod Wiedniem [ za namową papieża] mało kto wie ale atak 11 IX na wieże w Nowym Jorku to data bitwy pod Wiedniem. Chrystus i apostołowie nosili ze sobą dwa miecze , do obierania jarzyn ?muzułmanie to ludzie wschodu ,tam nie ma demokracji , tam nie posługuje się siłą argumentów ale argumentem siły ,pamięta Pan na pewno w jaki sposób rozmawiał Kmicic z tatarskim dowódcą czambułu .Pod tym względem UE to ... zgraja społecznych nieuków.
Co do jednego z Panem się zgadzam , sama inwigilacja i siła nie załatwia wszystkiego , no tak , ale potrzebna jest PROPOZYCJA CYWLIZACYJNA KOŚCIOŁA DLA SWIATA , no tak ale tutaj jest problem , to nie chrześcijanie dyktują warunki cywilizacyjne światu , ale świat chrześcijanom , głowę zachodzę jak to jest ; ci pierwsi chrześcijanie , w zasadniczej masie ludzie niewykształceni na to sobie nie pozwolili , a dzisiaj ... tylu profesorów i chodzimy w takt pogańskich werbli , nie ma nas w ekonomii , nie ma w wymiarze sprawiedliwości , obyczajowości itd.
są jedyni komentarze bez choćby próby ich materializacji w życiu świata ? skąd ...,w życiu kościoła .Biskup to pasterz czy komentator ? no...ale to inny problem .
A w ogóle pisze Pan niebanalne teksty.

swoje trzy grosze cyt (Nie, stanowczo powinno to raczej rozluźnić nasze zaciśnięte pięści i zmiękczyć nasze twarde-harde serca....) - pomiędzy twardym sercem a hardym sercem jest rożnica i to taka sięgająca przepaści .Bardzo dobrze że zakonnicy modlą się i nawolują do modlitwy - tyle ze świat jest tak urządzony ( oczywiście za przyzwoleniem naszego Pana Jezusa Chrystusa ) - że tych modlących się chrześcijan bronią inni chrześcijanie przed np terrorystami . A przy tej obronie pewno i zabiją któregoś z napastników . Sw Jan Chrzciciel cyt ("Pytali go [Jana Chrzciciela] też żołnierze, mówiąc: A my co mamy czynić? I rzekł im: Na nikim nic nie wymuszajcie ani nie oskarżajcie fałszywie dla zysku, lecz poprzestawajcie na swoim żołdzie.") nie powiedział rzućcie oręż . To co uderza jeżeli ktoś sie modli ma twarde serce gotowe ponieść dużo i jeszcze więcej dla Pan - odnosnik jakieś miękkie zflaczałe jest niedobry . Czlowiek ktory się modli jest jak żołnierz w zbroi .to tyle pozdrawiam .

Dla łatwiejszego zrozumienia :
" Chrześcijaństwo to nie pacyfizm " Jan Paweł II
To wiele wyjaśnia....