Pytanie na ile skutecznie udało się Benedyktowi XVI ukrócić tę homoseksualną hydrę i czy czasem w miejsce odciętej głowy nie urosło siedem nowych. Mam na myśli chociażby sprawę pana Charamsy. Jak to jest możliwe, że młody, nieznany ksiądz spod Pelplina robi zawrotną karierę w Świętej Inkwizycji, gdzie powinna być elita wojowników Pana, sto razy sprawdzonych i prześwietlonych na wylot?
Muszę przyznać, że im bardziej kard. Ratzinger zabiera głos po swoim ustąpieniu, tym go mniej rozumiem i tym mniej widzę w chrześcijańskiej jednoznaczności.
Zupełnie nie rozumiem peanów na cześć Bergoglio, który neguje Magisterium Kościoła niemal na każdym kroku, wypacza fundamentalne pojęcia, jako choćby miłosierdzia, grzechu i nawrócenia.
A jeśli chodzi o homolobby w Watykanie, to nie wiem, jak kard. Razinger je definiuje. Może jako grupę aktywnych homoseksualistów, może ludzi ala Charamsa. Jednak nie tak definiuje się pojęcie lobby. Lobby to jest grupa stronników, grupa promująca pewne poglądy i interesy. Przy właściwym rozumieniu tego pojęcia absolutnie nie ma powodu do samozadowolenia.
Na Stolicy Piotrowej jest człowiek, który sprzyja homoseksualistom, dowodem choćby jego ostatnia wypowiedź, że chrześcijanie powinni przeprosić homoseksualistów - wypowiedź kuriozum w ustach sprawującego ten urząd. A do tego jeszcze słowa, jakoby przeciwko homoseksualizmowi nie było argumentów teologicznych - to jest herezja, dokładniej homoherezja. Na stronie GN niestety nie ma pełnej wypowiedzi, ale tylko jej podsumowanie, zeby polski katolik nie dostał dysonansu poznawczego: http://gosc.pl/doc/3260656.Papiez-Cos-jest-nie-tak-z-Unia-Europejska
PTaraski, lepiej by było, gdybyś nie musiał, cytuję:
1) „Muszę przyznać, że im bardziej kard. Ratzinger zabiera głos po swoim ustąpieniu, tym go mniej rozumiem i tym mniej widzę w chrześcijańskiej jednoznaczności.” Re: Zdarza się każdemu jakaś
krótkowzroczność na pewnym etapie..
2)zupełnie nie rozumiem peanów na cześć Bergoglio,
RE: nie martw się tym, bo peanów ja też nie zauważyłem, więc jak mógłbyś je zrouumieć ???, jak
ich tam nie było.
3) „który neguje Magisterium Kościoła niemal na każdym kroku, wypacza fundamentalne pojęcia, jako choćby miłosierdzia, grzechu i nawrócenia.” RE:
Gdybyś wiedział i znAŁ Mgisterium, to byś tAKICH
HEREZJI TU NIE WYPISYWAŁ… Kończę, bo wstydzę
się tego, co tu na ten temat wypisujemy….
Nie wszyscy masoni, iluminaci lub klienci międzynarodówki banksterskiej i NWO to geje lub pedofile. Lepiej się konspirują. Zatem jeszcze sporo do zrobienia ma następca Benedykta. I nie chodzi tylko o Watykan.
watro wspomnieć o dzialalnosci Deutsche Bank Italia, który to za pontyfikatu JE B16 zablokował platnosci w Watykanie. W dniu abdykacji (!) nagle po wielu miesiącach sami z siebie przywrócili możliwość płatnosci. Kto ma oczy niech patrzy.
Spoko,ale z Ciebie wielki obserwator, a zarazem i
umiejętny wyraziciel tego w słowie pisanym...brawo!!
Zupełnie nie rozumiem peanów na cześć Bergoglio, który neguje Magisterium Kościoła niemal na każdym kroku, wypacza fundamentalne pojęcia, jako choćby miłosierdzia, grzechu i nawrócenia.
A jeśli chodzi o homolobby w Watykanie, to nie wiem, jak kard. Razinger je definiuje. Może jako grupę aktywnych homoseksualistów, może ludzi ala Charamsa. Jednak nie tak definiuje się pojęcie lobby. Lobby to jest grupa stronników, grupa promująca pewne poglądy i interesy. Przy właściwym rozumieniu tego pojęcia absolutnie nie ma powodu do samozadowolenia.
Na Stolicy Piotrowej jest człowiek, który sprzyja homoseksualistom, dowodem choćby jego ostatnia wypowiedź, że chrześcijanie powinni przeprosić homoseksualistów - wypowiedź kuriozum w ustach sprawującego ten urząd. A do tego jeszcze słowa, jakoby przeciwko homoseksualizmowi nie było argumentów teologicznych - to jest herezja, dokładniej homoherezja. Na stronie GN niestety nie ma pełnej wypowiedzi, ale tylko jej podsumowanie, zeby polski katolik nie dostał dysonansu poznawczego: http://gosc.pl/doc/3260656.Papiez-Cos-jest-nie-tak-z-Unia-Europejska
PTaraski, lepiej by było, gdybyś nie musiał, cytuję:
1) „Muszę przyznać, że im bardziej kard. Ratzinger zabiera głos po swoim ustąpieniu, tym go mniej rozumiem i tym mniej widzę w chrześcijańskiej jednoznaczności.” Re: Zdarza się każdemu jakaś
krótkowzroczność na pewnym etapie..
2)zupełnie nie rozumiem peanów na cześć Bergoglio,
RE: nie martw się tym, bo peanów ja też nie zauważyłem, więc jak mógłbyś je zrouumieć ???, jak
ich tam nie było.
3) „który neguje Magisterium Kościoła niemal na każdym kroku, wypacza fundamentalne pojęcia, jako choćby miłosierdzia, grzechu i nawrócenia.” RE:
Gdybyś wiedział i znAŁ Mgisterium, to byś tAKICH
HEREZJI TU NIE WYPISYWAŁ… Kończę, bo wstydzę
się tego, co tu na ten temat wypisujemy….