cyt (Nie tylko na modlitwie uwielbienia, ale też w codziennych wyborach) - a jużci ino że poprzedni temat o wolnej woli człowieka do jego wyborów właśnie tych codziennych został ograniczony .Może być że skutkiem dysputy byłoby stwierdzenie że autorka wypuściła tekst typowo protestancki ( może nieumyślnie ) ale jednak .Droga do protestantyzacji kościoła tego jedynego katolickiego jest wykorzystywana w sposób wybitnie przemyślany . To tyle , to co piszesz autor w zasadzie jest bo jest albo może to tylko takie przyklepywanie już postawionej babki z piasku coby dłużej trwała .odnieść się niejak nie można bo za chwilę okaże się że temat tylko dla zalogowanych .pozdrawiam .

Czego to kościół nie wymyśli aby przykryć fakt ,ze nie ma wpływu na życie wiernych ...poza świątynią .Ale że w świątyni ludzi coraz mniej .... to można sobie zadać pytanie czy ma wpływ w ogóle .Ale lepszy rydz niż nic .
No ...ale jeszcze jest przesłanie R. Celakówny i to zmienia postać rzeczy , jeśli są prawdziwe , to On sam tego chce , to zupełnie co innego.

"intronizacja" to jakby Stwórzyciela awansować na Boga