chęć współpracy gospodarczej z sąsiadami wcale nie oznacza ze jesteśmy pro rosyjscy, niemieccy, brytyjscy... To właśnie współpraca gospodarcza oparta na obustronnych korzyściach (w przypadku Polski eksport owoców i warzyw, kosmetyków, mięsa i nabiału...) redukuje napięcia polityczne sponsorowane przez obcych