Szkoda, że biskup Czaja nie wie, iż rząd naruszył umyślnie prawo i teraz nie chce przyznać się do błędu. Zatem, w takiej sprawie nie może być negocjacji i kompromisu.
Ksiądz Biskup wprowadził tym dokumentem jeszcze większy podział. Bardzo chciał pomóc, ale wprowadza jeszcze większe podziały. To nie jest rola Kościoła. Proszę myśleć, co się robi!