po co pytajnik w tytule? a wrzucanie do jednego worka handlu ludźmi i dyskryminacji w oświacie czemu ma służyć? Pamiętać należ że Święte Oficjum w roku 1866, odpowiadając na pytanie wikariusza apostolskiego z Etiopii uznało m.in., że "niewolnictwo, wzięte samo w sobie, w swej naturze, nie sprzeciwia się wprost ani naturalnemu, ani boskiemu prawu" oraz że "istnieje cały szereg słusznych tytułów", dla których ktoś może zostać na nie skazany. http://tischner.pl/aktualnosc/30/1/jean-delumeau-o-oczyszczaniu-pamieci
Niewolnictwo niestety ma się bardzo dobrze we współczesnym świecie. Jedyne, co udało się nam osiągnąć na przestrzeni lat to uznać je za łamanie praw człowieka i zdelegalizować. Niewolnictwo jest nielegalne, ale nie zniknęło i nie zniknie tak prędko jeśli w ogóle... Pocieszeniem są liczne inicjatywy na rzecz walki z tą ohydną zbrodnią i to, że papież nazywa rzeczy wprost po imieniu. W Apokalipsie jest wzmianka o tłumie, który wyszedł z wielkiego ucisku... między innymi o niewolnikach jest tam mowa...
http://tischner.pl/aktualnosc/30/1/jean-delumeau-o-oczyszczaniu-pamieci