Co to za bzdury! Czyżby ta organizacja sugerowała, że Ojciec Święty Franciszek opowiada nieprawdę i nie ma pojęcia o tym, co się dzieje w Chinach? Kościoły są tam pełne wiernych, którzy zupełnie swobodnie i w pokoju mogą wyznawać swoją wiarę, a to powyżej, to jakaś wroga propaganda, przeciw której słusznie wystąpili ostatnio kardynałowie z najbliższego otoczenia Ojca Świętego.