• MichałObrębski
    04.04.2017 21:04
    To jest kolejna nieprawda z ust Ojca Świętego Franciszka.
    Bóg NIE stał się grzechem; ani "dla mnie", ani dla nikogo, co widać wyraźnie na kartach Pisma Świętego: Kpł 19,2; 20,7-8; Jn 8,46; Hbr 4,15; 1 Jn 1,5.
    Czy Franciszek jest niedouczony, czy też celowo wygłasza błedne poglądy, by Boga uczynić grzesznikiem - równiachą?
    Michał Obrębski
    • Gość
      04.04.2017 21:15
      „On tego, który nie znał grzechu, za nas grzechem uczynił, abyśmy w nim stali się sprawiedliwością Bożą.”
      2 Kor 5, 21
    • Gość
      04.04.2017 23:18
      Michale to jest obraz. To nie dogmat. To mocne zwrócenie uwagi na ofiarę Jezusa. Wziął grzechy każdego z nas. Wszystkie grzechy świata.......
    • JAWA25
      04.04.2017 23:46
      "równiachą" ? co to za wyraz? "On to dla nas grzechem uczynił Tego, który nie znał grzechu" 2 Kor 5 ,21
      • MichałObrębski
        05.04.2017 22:02
        Patrz odpowiedź z godz. 17:24
        Dziękuję i pozdrawiam.
        Michał Obrębski
      • JAWA25
        26.04.2017 00:21
        gra słów trudna do zrozumienia w przekładzie i nadmierny skrót myślowy http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=99 Termin hebr. chattat oznacza zarówno "grzech", jak "ofiarę przebłagalną za grzech". Znaczyło by "ofiarą przebłagalną za grzech uczynił Tego, który nie znał grzechu".
    • Mirek
      05.04.2017 00:09
      Postaraj się zrozumieć słowa Papieża zanim skomentujesz.Pochódz z nimi..prześpij się z nimi..uruchom myślenie..
    • Gość
      05.04.2017 08:47
      "W imię Chrystusa prosimy: pojednajcie się z Bogiem! On to dla nas grzechem uczynił Tego, który nie znał grzechu, abyśmy się stali w Nim sprawiedliwością Bożą." 2 Kor 5, 21.
  • Melchi
    05.04.2017 03:56
    Panie Michale Obrębski - czy znana jest Panu literacka METAFORA? Pełno jej w Ewangelii. Rani Pan naszego papieża Franciszka siejąc zamęt w głowach maluczkich. Poza tym może warto sprawdzić, czy to nie wina tłumacza wypowiedzi papieża Franciszka? Ile w Panu złej woli, aby wyciągać jedno zdanie pomijając całą myśl i zawartość słów papieża Franciszka. Ciśnie się na usta - kto sieje zamęt, sam ma zamęt w sercu, a zbiór jego będzie plewami, które w ogniu zostaną spalone.
    • MichałObrębski
      05.04.2017 08:31
      Ajajaj!
      Niestety to już drugi raz, kiedy Franciszek sugeruje grzeszność Jezusa. Teraz jednak - (niemal) wprost.
      Tłumacz się pomylił? Znowu?? Czemu w przypadku Jana Pawła Drugiego czy Benedykta Szesnastego wpadki mu się nie zdarzały?
      Ano temu, że demagogia ma to do siebie, że mówi dziewięć prawd tylko po to, by na dziesiątym miejscu przemycić kłamstwo. Niestety, Bóg-grzech to nie jedyna herezja Ojca Świętego Franciszka; podobną był np. sąd, że świętość jest dla odważnych.
      A Bóg-grzesznik ma sens! Bo skoro Bóg jest grzesznikiem - a przecież Bóg jest OK - to i grzesznik jest bogiem. I nie potrzeba się nawracać, bo też jest OK.
      Taki jest, moim zdaniem, sens katolicyzmu latynoamerykańskiego i w ogóle całego pontyfikatu Ojca Świętego Franciszka.
      Michał Obrębski
      • Gość
        05.04.2017 08:50
        Nie rozumiesz w ogóle co mówi Papież i nie znasz, albo nie chcesz pamiętać odpowiednich ustępów z Pisma Świętego Nowego Testamentu.Przestań przekręcać słowa Franciszka i przez to odwodzić ludzi od prawdy. Wyrzeknij się ojca kłamstwa, który gdzieś tam wślizgnął się w Twoje serce. Niech Cię opuści ten złośliwy duch, który przez Ciebie mówi, w imię Jezusa Chrystusa.
      • JAWA25
        26.04.2017 00:24
        "skoro Bóg jest grzesznikiem - a przecież Bóg jest OK - to i grzesznik jest bogiem. I nie potrzeba się nawracać" wywód zupełnie dowolny (co nie znaczy, że można podpisać się pod wszystkim co biskup Rzymu wygłasza, np. odkrycie "obozów koncentracyjnych dla uchodźców")
      • JAWA25
        26.04.2017 00:26
        W części winą redaktorów co nie raczą wyjaśnić gry słów oryginału biblijnego. Zaś tytuł artykułu też dziwaczny.
  • Gość
    05.04.2017 08:47
    „On tego, który nie znał grzechu, za nas grzechem uczynił, abyśmy w nim stali się sprawiedliwością Bożą.”
    2 Kor 5, 21
    • Gość
      05.04.2017 12:11
      Na interpretacji "sola scriptua" powstało tysiące denominacji heretyckich. W tym świadkowie Jehowy, którzy nie wierzą że Chrystus jest Bogiem (2 Osoba). Trójca Św. - Ojciec, Syn i Duch Św. jest doskonały. Bóg był i jest i będzie jako Bóg w Trójcy Jedyny bez grzechu.
    • MichałObrębski
      05.04.2017 17:24
      Noo!... JEDYNY cytat i jedyna wypowiedź, która sensownie broni Ojca Świętego Franciszka. Oby już nie potrzeba było go bronić i tłumaczyć.
      Pozdrawiam i dziękuję.
      Michał Obrębski
      • Gość
        06.04.2017 07:00
        Michał, zawsze trzeba będzie go bronić i tłumaczyć, bo zawsze będą go atakować i przekręcać, źle rozumieć jego naukę. Tak było z Jezusem kiedy nauczał i tak będzie z papieżem :) Ale to jest krzyż, który zgadza się dźwigać każdy, kto za Jezusem idzie. "Nie może być uczeń większy od Mistrza" mówił Jezus. "Jeśli mnie prześladowali, was także prześladować będą." Uprzedził nas uczciwie ;)
      • JAWA25
        26.04.2017 00:27
        usprawiedliwianie ekstrawagancji Franciszka zestawieniem z Jezusem jest doprawdy zbędne
    • Gość
      18.06.2017 14:47
      Proszę wybaczyć znam ten cytat i nadal nie potrafię wyjaśnić co miał Franciszek na myśli mówiąc: „Ale czym jest dla nas krzyż?” – to pytanie zadał Franciszek. (…) „Tak, noszę krzyż, by pokazać, że jestem chrześcijaninem”. To jest „w porządku”, jednakże „nie tylko jako jako odznaka, tak jak w jakiejś drużynie, odznaka wskazująca na przynależność do jakiejś drużyny”; ale jak powiedział Franciszek, „jako wspomnienie tego, który dla nas stał się grzechem, KTÓRY STAŁ SIĘ DIABŁEM, WĘŻEM. Tak się uniżył aż do całkowitego unicestwienia”. Jeśli ktokolwiek sieje zamęt to przecież nie Michał Obrębski, Zamęt zasiał Franciszek wygłaszając tego typu błędy, może fakt, że jeszcze nie tak dawno postawił sobie obok Popiersie Lutra, który przecież twierdził że „Bóg nie może być Bogiem, on musi stać się najpierw diabłem”... Fragment cytowany z listu do Koryntian. Nigdy w życiu nie skojarzyłby mi się z tym, że Jezus mógłby się stać diabłem, co za pokrętna logika!!!! Grzechem w naszych oczach jak najbardziej... To, że ludzkość go ukrzyżowała i nie przyjęła uczyniła krzyż grzechem.. wykrzutem sumienia.... NASZYM nie jego. ON w oczach Żydów mógł popełnić grzech - fałszywie oskarżony wszak, mógł dla oszukanych, fałszywych ludzi jawić się grzesznym.... NADAL NIE WIDZĘ GDZIE TUTAJ JEST BLUŹNIERCZE TWIERDZENIE O DIABLE TFU.... To można wytłumaczyć TYLKO BŁĘDEM TŁUMACZENIA, ALBO PRZEJĘZYCZENIEM.... W przeciwnym razie jest to po prostu błąd teologiczny i tyle. Ale mnie nie zdziwi błąd człowieka, papież to człowiek, tylko teolog nie może mylić się na tym poziomie, Przykro mi. Inna sprawa... W 2015 Papież mówił NIE MA KOMUNII DLA ROZWODNIKÓW. W 2016 już jest - pochwalił wszak działania argentyńskiego biskupa-rewolucjonisty.... Kto tu wprowadza zamęt????? Coraz większa ilość kardynałów wskazuje na błędy papieża - przecież pisali listy otwarte.... Dodam jeszcze sławny cytat o komunistach i chrześcijanach... polecam - drżę kto może stanąć obok papieża i jego głowy lutra - marks? Lenin? Mao? Skoro można wspólnie modlić się z wyznawcami innych religii - to zapewne wszystko wolno - róbta co chceta. Duch Św. działa przecież w każdej religii. Dlatego Majowie składali ofiary z ludzi... A niektórzy wojownicy plemienni w afryce pożerali pożerają organy swoich wrogów... Cóż dzisiaj takie czasy nic nie pozostanie ukryte.... Kościelni dostojnicy żyjący w odosobnieniu w szklanym pałacu tracą kontakt z rzeczywistością - są podatni na manipulacje, chronić powinien ich Duch Św. a jeśli tego nie widać - to strach pomyśleć co jest przyczyną.... Z całą pewnością nie oddalamy się od Końca czasów tylko do niego przybliżamy z każdym dniem.... Nie znamy dnia i godziny, ale znaki czasu krzyczą do nas. Jeśli się mylę przebacz mi Boże i pokaż gdzie!!!!
  • Alex
    05.04.2017 09:33
    Michał Obrębski, wróć do nauki katechizmu katolickiego. Masz wielkie zaległości i nie znasz wiary katolickiej.
  • Rafał
    05.04.2017 12:50
    Kazanie św. papieża Leona Wielkiego o Męce Pańskiej : "Oto zatem siła Wiary Chrześcijańskiej, która zbudowana na niezachwianej skale, nie lęka się bram piekielnych, uznaje że jeden Pan Jezus Chrystus jest zarówno prawdziwym Bogiem, jak i prawdziwym Człowiekiem, uznając że jest Synem Dziewicy Ten, który jest Stworzycielem swej Matki: narodzony również przy pełni czasów, choć jest Stworzycielem czasu; Pan wszelkiej mocy, a jednak należący do śmiertelników; wolny od grzechu a jednak złożony w ofierze za grzeszników stosownie do podobieństwa grzesznego ciała. (...) Powiada Apostoł: On jest Głową Ciała - Kościoła. On jest Początkiem, Pierworodnym spośród umarłych, aby sam zyskał pierwszeństwo we wszystkim. Zechciał bowiem [Bóg], aby w Nim zamieszkała cała Pełnia, i aby przez Niego znów pojednać wszystko z sobą' (Kol 1, 18-20). A cóż przedstawiają naszym sercom te i inne określenia, jeśli nie to że we wszystkich rzeczach ma być odnowiony na swój obraz Ten, który 'istniejąc w postaci Bożej' (Flp 2, 6-7) uniżył się do 'przyjęcia postaci' grzesznego ciała? Albowiem wszystkie nasze słabości, które od grzechu pochodzą, przyjął On na siebie bez udziału w grzechu, tak że czuł głód i pragnienie, i senność, i zmęczenie, i zmartwienie, i żal, i cierpiał najokrutniejsze bóle aż do śmierci"
    • Gość
      05.04.2017 13:15
      Tak więc Leon Wielki mówi, potwierdza że Bóg był, jest i będzie bez udziału grzechu. "Albowiem wszystkie nasze słabości, które od grzechu pochodzą, przyjął On na siebie bez udziału w grzechu, tak że czuł głód i pragnienie, i senność, i zmęczenie, i zmartwienie, i żal, i cierpiał najokrutniejsze bóle aż do śmierci"
  • Gość
    05.04.2017 14:52
    "Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie! (4) Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! (5) Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą. (6) Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań." Fragment 10 Przykazań Bożych, które tak umiejętnie "okroił" KK. Wszystko i na temat.
    • Gość
      06.04.2017 19:33
      przede wszystkim Dekalog nie byl i nie jest ponumerowany w Biblii.Jednak aby byl latwiej rozumiany w katechizmie to go ponumerowano.Akurat KK zrobil to najlepiej co wynika z pozniejszych tekstow.A do tekstu,ktory zacytowales "nie bedziesz mial bogow cudzych obok Mnie!" odnosi sie wlasnie dalszy tekst biblijny jako komentarz... "nie bedziesz sobie czynil zadnego obrazu...czyli tych "bogow cudzych".Bog swoje obrazy i symbole,rzezby jak najbardziej nakazal czynic i czcic.Po to kazal uczynic weza miedzianego jako swoj symbol przez ,ktory uzdrawial czy arke przymierza na,ktorej kazal umiescic Cheruby a przed Arka ta na twarz padal Izrael otrzymujac laski od Boga .Rowniez Bog kazal Salomonowi wybudowac swiatynie i ozdobic ja roznymi figurami i klaniali sie przed ta swiatnia Izraelici.Chrzescjanie rowniez otrzymali obraz Jezusa i oddawali mu czesc.Byla nim chusta z Manoppello.Dzis jednak nie interesuje ich juz autentyczny obraz ich Mistrza....
      • JAWA25
        26.04.2017 00:34
        a skąd niby wiadomo, że akurat to coś z Manopello jest "autentycznym obrazem" ? http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TH/manoppello_badde2.html
    • 1Gość
      06.04.2017 20:34
      nie wiem czy mnie dobrze rozumiesz?..."Nie bedziesz mial bogow cudzych przede Mna" i dlatego nie bedziesz czynil sobie ich podobizn ani ich symboli i nie bedziesz ich czcil. Tak wlasciwie brzmi ten tekst,ktory cytujesz. Jednak symbole Boga bedziesz otaczal czcia a Bog za to bedzie ci blogoslawil. I dlatego aby nikt nie mial watpliwosci i zle tego tekstu nie rozumial ten sam Mojzesz uczynil weza miedzianego i arke przymierza przez,ktora Bog udzielal swoich lask.
  • teolog
    05.04.2017 17:06
    "... o Bogu, który z miłości do nas stał się grzechem." TO PRZEINACZONA HEREZJA LUTRA "Uczynienie z Boga jedynego grzesznika jest największą herezją jaką ktokolwiek w dziejach świata zaproponował" - ks. prof. Tadeusz Guza Posłuchaj: Luter i jego herezje - ks. Prof. Tadeusz Guz. od 29:48 do 31:35 https://youtu.be/hP7pL5nbzEE?t=29m48s
  • Gość
    06.04.2017 03:44
    Proszę o wskazanie w Piśmie Świętym gdzie jest napisane że Jezus stał się grzechem. Jezus był i jest wolny od grzechu. Jezus wziął na siebie karę za nasze grzechy ale nigdy nie wziął grzechów w sensie nie stał się grzeszny. Proszę to sprostować. Może jest to błąd w tłumaczeniu. Co najmniej 3 razy jest ta teza powtórzona w tekście.
    • jo_tka
      06.04.2017 06:44
      jo_tka
      Co najmniej trzykrotnie podano wyżej sigla biblijne i treść cytatu: 2 Kor 5,20b-21
      W imię Chrystusa prosimy: pojednajcie się z Bogiem! On to dla nas grzechem uczynił Tego, który nie znał grzechu, abyśmy się stali w Nim sprawiedliwością Bożą.

      Co NIE ZNACZY, że Jezus zgrzeszył (!)
      Komentarz w BT brzmi: Albo w sensie przyjęcia solidarności zewnętrznej z grzesznym rodzajem ludzkim (por. Rz 8,3), albo grzechem w oczach ówczesnych Żydów, uważających za zbrodniarza każdego, kto umierał na krzyżu (por. Ga 3,13), bądź w sensie ofiary za grzechy (por. Iz 53,10nn), co ST oddaje niekiedy terminem "grzechu".

      Nawiasem mówiąc, wystarczą google...
      • Katarzyna
        06.04.2017 16:11
        Ale jeśli dodamy precyzyjne tłumaczenie to w tej homilii powiedział Franciszek, „jako wspomnienie tego, który dla nas stał się grzechem, KTÓRY STAŁ SIĘ DIABŁEM, WĘŻEM. Tak się uniżył aż do całkowitego unicestwienia”. tutaj [ha detto Francesco, «come memoria di colui che si è fatto peccato, che si è fatto diavolo, serpente, per noi; si è abbassato fino ad annientarsi totalmente».] (http://www.news.va/it/news/nel-segno-della-croce-4-aprile-2017)
      • 1Gość
        07.04.2017 05:59
        Franciszek nawiazal do weza miedzianego a waz to symbol szatana.Siegnij do cytatow biblijnych i historii tego weza a zrozumiesz o co chodzi Franciszkowi.
  • MichałObrębski
    06.04.2017 18:01
    Do: Katarzyna 06.04.2017 16:11
    Katarzyno, niestety potwierdzasz moje obawy co do Ojca Świętego Franciszka.
    Patrz wpis(y) powyżej na tutejszym forum mojej skromnej osoby.
    Pozdrawiam serdecznie.
    Michał Obrębski
    • 1Gość
      07.04.2017 06:08
      przesadzasz.Nie zastanowilo cie nigdy dlaczego Bog kazal Mojzeszowi zawiesic na palu figure weza a nie np. cheruba? Przeciez waz byl symbolem szatana jednak Bog w symbolu weza miedzianego pokazal,ze nawet taki symbol moze stac sie symbolem Boga.Ale pod pewnym warunkiem.I tak waz (grzech) stal sie symbolem ratunku zycia.Pozniejsza historia tego weza pokazuje,ze ten sam symbol rzeczywiscie moze okazac sie zly i dlatego zostal zniszczony a historia ta pokazuje jak unikac pulapek.I tak oto "grzech" zostal wywyzszony .Jak waz na palu stal sie ratunkiem zycia tak i Jezus na krzyzu.Jednak znajac ta historie nalezy uwazac aby nie popelnic bledu Izraelitow.Franciszek ma racje a Ty poprostu nie rozumiesz tego o co mu chodzi.Zechciej jednak przeczytac cytaty biblijne,ktore Ci tu przywolano a zrozumiesz o co Franciszkowi chodzi.W tej historii jest tez jeszcze iskierka nadziei dla potepionych.
      • MichałObrębski
        07.04.2017 11:01
        Mojżesz umieścił na palu węża, nie cheruba, bo to właśnie węże dziesiątkowały Izraelitów.
        Nie krzyż, ale pusty grób jest symbolem życia. Nie grzech został wywyższony, ale Chrystus i TYLKO Chrystus. A jaka interpretacja się nasuwa słuchając Ojca Świętego Franciszka przyrównującego Jezusa do grzechu, a nawet do diabła, już pisałem. Czytaj tak długo, aż zrozumiesz.
        Aha, nie ma wcale żadnej „nadziei dla potępionych”. Np. Mt 25,41;46, by o ulubionej dziurze w pamięci Franciszka 12,30-35 a nawet 37 nie wspomnieć.
        Michał Obrębski
      • 1Gość
        07.04.2017 22:33
        Michal nie rozumiesz tego co mowi Franciszek.On,ze mowi zaden czlowiek sam nie moze sie zbawic.Jednak zbawic mogl Bog biorac cale ludzkie zlo czyli grzech na siebie.Nie swoj ale nasz grzech,za nas nie za siebie.To nasz grzech ,ktory za nas Bog wzial na siebie uczynil go grzechem,ktorego Bog nie mial.Poprostu pokazuje altruizm Boga i granice do,ktorych posunal sie Bog z milosci do nas aby nas zbawic.Ja tam nie widze w slowach Franciszaka tego coTy piszesz
  • MichałObrębski
    08.04.2017 11:29
    Do: 1Gość
    Ależ jak najbardziej rozumiem słowa papieża.
    U świętego Pawła wiadomo z jego listów, że chodzi o przenośnię. Sam pisał, że Chrystus wolny jest od grzechu.
    Żadna szatańska ideologia, zwłaszcza współcześnie, nie powie wprost, że chodzi jej o nienawiść i zło. Państwo Islamskie również walczy dla Boga, komuniści zaś o Franciszkową sprawiedliwość. Samo już skoncentrowanie się przez Ojca Świętego na nagięciu rzeczywistości u świętego Pawła jest dziwne i świadczy o niezdrowych skojarzeniach, zaś wpis Katarzyny pokazujący, że papieska wypowiedź była stonowana – ocenzurowana! – podejrzenia te potwierdza.
    I przekaz jest jasny. Kochani ludzie! Ponieważ Bóg – na krótko, ale jednak – stał się diabłem, wężem, Wy też możecie się Waszym złem nie przejmować. Wszystko jest OK, bo Bóg jest miłosierny!
    A że np. katolicka Wenezuela pod rządami „równości” i „sprawiedliwości” zamienia się w dżunglę, tę ludzką nie tę zieloną, i że znacznie więcej zła dzieje się u „ubogich” czy w innych religiach niż u bogatych, tego już od Ojca Świętego Franciszka nie usłyszysz. Ani że np. w Fatimie mowa była o pokucie, nie o papieskim pupilu miłosierdziu.
    A Ameryka Łacińska, niemal cała, przypomina Sodomę i Gomorę. Jak jest grzeszna i paskudna Polakom na ogół nie przychodzi do głowy.
    Pozdrawiam 1Gościa.
    Michał Obrębski
  • 1Gość
    08.04.2017 18:19
    Michal zacytuj tekst papieza Franciszka,ktory wg. ciebie sugeruje ,ze Bog na chwile stal sie diablem bo jak jak zywo go nie widze.
  • MichałObrębski
    08.04.2017 20:11
    ???
    Przeczytaj artykuł. A jeżeli nie wystarczy - wypowiedź Katarzyny 06.04.2017 16:11 na tutejszym forum.
    I pisz bardziej przygotowany.
    Pozdrawiam.
    Michał Obrębski
  • 1Gość
    08.04.2017 23:03
    Michal czepienie sie jednego zdania pomijajac jego kontekst jest niepowazne.Wcale z wypowiedzi Frnaciszka nie wynika,ze porownal Boga do diabla.Katarzyna wysnuwa wnioski pomijajac to co wynika z calej wypowiedzi.Rozumijac tym tokiem to tak to mozna na podstawie Biblii "udowodnic",ze Bog to brzuch a diabel to bog.Wybacz ale sa to bzdury co wymysliliscie.Ja widze z wypowiedzi Franciszka wylacznie to,ze Bog przyjal nasz grzech na siebie i sie nim stal na krzyzu aby nas zbawic.
  • Dajcie całą wypowiedź !!
    09.04.2017 02:23
    Z oficjalnej strony serwisu Watykańskiego - włoskiej : http://www.news.va/it/news/nel-segno-della-croce-4-aprile-2017 "Papież" powiedział nie tylko, że Jezus stał się grzechem ale i diabłem, wężem !!!!!! "What is the cross for us?" Is the question posed by Francis. "Yes, it is the sign of Christians, is the Christian symbol, and we make the sign of the cross but do not always do well, sometimes we do so ... because we have this faith to the cross," said the Pope. the cross, then, he said, "for some people is a badge of belonging:" Yes, I carry the cross to show that I am a Christian. ' " It ''s fine, "but" not only as distinctive as if it were a team, a team badge'; But, said Francis, "as the memory of the man who became sin, who became the devil, snake, for us; It is lowered until totally annihilated. "
  • 1Gość
    09.04.2017 09:45
    Michal chyba rozumiem o co ci chodzi.O to,ze waz jest symbolem szatana a wiec skoro Franciszek za Jezusem jego do weza porownal to na chwile Jezus stal sie grzeszny czy nawet grzechem.Otoz jest kontekst calej tej historii,ktory pomijasz.Waz jest symbolem szatana to prawda.Weze kasaly Izraelitow ale dla czlowieka niesposob jest sobie wyobrazic,ze Bog jest wszedzie i wszedzie mozna sie do niego zwracac wiec Bog dal Izraelitom swoj symbol poprzez,ktory latwiej byloby sie im do Niego zwrocic .Ale jaki symbol wybrac aby Izraelici natychmiast nie utozsamili go z Bogiem tak jak stalo sie to ze zlotym cielcem?Cheruba?Czlowieka?Zwierze?Kazda figure przeciez natychmiast utozsamiliby z samym Bogiem i ta rzecz Nim by dla sie stala.Kazda ale nie figura weza bo to przeciez jest juz symbol szatana.Tak wiec waz miedziany stal sie symbolem Boga dla ratowania Izraelitow i byl gwaracja,ze nie utozasmia go natychmiast z Bogiem.Jednak tak sie pozniej stalo i dlatego weza miedzianego zniszczono.Dlatego rowniez znikanela Arka Przymierza aby nie stac sie okazja do bluznierstwa Izraelitow.A wiec Franciszek ma racje Ty jednak musisz ta historie od nowa przemyslec.
    • MichałObrębski
      09.04.2017 11:17
      Cóż odpisać?
      1. Już samo porównanie Boga do grzechu jest nieprawdą. U Pawła sformułowanie to jest przenośnią. Inaczej byłoby bluźnierstwem.
      2. Franciszek przebił „ekstremalne” stwierdzenie Pawłowe i Boga przyrównał do szatana.
      3. To nie jest pierwsza jego taka aluzja, choć poprzednia była nie dla mediów, i aluzja nie tylko jego. Ot na przykład Tosca Lee napisała książkę o Judaszu, z której wyłania się Judasz nie kawał s…syna, lecz postać tragiczna. Podobne rewelacje – nie mające nic wspólnego z Pismem Świętym ani nawet logiką – wygłasza np. prof. Wacław Hryniewicz.
      Ojciec Święty Franciszek już nie po raz pierwszy głosi sądy ocierające się o herezje lub po prostu herezje (Chrystus po Zmartwychwstaniu wstawiający się za Kościołem; świętość dla odważnych, o której już wspomniałem; Kościół, który ma przestać nawracać…) lub dość mało przemyślane nauki, że Bóg nie zbawia dekretem, ale leczącym dotykiem (Mt 15,28; 8,13) itd. Tak, niby w przytoczonej papieskiej wypowiedzi ma chodzić o ukazanie miłości Boga, ale oto znowu Franciszek wypuścił z siebie smród. Tak kłopotliwy, że aż „Gość” rozwodnił go nieco.
      Ponieważ od dawna wypowiedzi Franciszka są „wyrywane z kontekstu”, „nie zrozumiane”, tak jak jego decyzje – np. zmuszenie do rezygnacji generała zakonu maltańskiego za sprzeciw wobec prezerwatyw w Afryce – konkluzja moim zdaniem jest jasna: to Ojciec Święty Franciszek jest nieczysty i od niego pochodzi swąd. Źródłem niezdrowych skojarzeń i zamieszania jest on sam.
      Jest jednak – jak większość lewaków – tchórzem. Zatem będzie posługiwał się aluzjami, ubierał w ładne słowa – tak w omawianym przypadku – i nie powie wprost, że jest za Komunią dla rozwodników – ale wyprodukuje (celowo) rozwodniony tekst Amoris laetitia – gdyż inaczej musiałby się liczyć ze skandalem, lub nawet usunięciem z urzędu. Woli zmiany powolne, ukradkowe. Licząc, że jakoś przejdą.
      Aha! Nie chodziło w wężu Mojżesza o nieutożsamianie uzdrowienia z Bogiem, o zaprzestanie bałwochwalstwa. Chodziło właśnie o UTOŻSAMIENIE uzdrowienia z Bogiem, aby Izraelici przestali wreszcie narzekać i zaufali Bogu, którego reprezentował Mojżesz.
      Pozdrawiam,
      Michał Obrębski
  • 1Gość
    09.04.2017 15:12
    Michal..przyznaje,ze Franciszek moglby sie prosciej wyrazac do prostych ludzi jednak cyt...."Miedziany waz uzdrawial jednak byl znakiem dwoch rzeczy grzechu,ktory popelnil waz,kuszenia przebieglosci weza ale takze zapowiedz krzyza chrysusowego"....1.Franciszek wcale nie twierdzi,ze Jezus zgrzeszyl ale twierdzi,ze on czysty idac na krzyz dobrowolnie wzial nasz grzech na siebie.Ten nasz grzech pokonuje on na krzyzu...2.Wcale nie przyrownal Jezusa do szatana a przyrownal do symbolu Boga uzdrawiajacego na drzewie.Nawet taki symbol jak waz moze stac sie pod pewnym warunkiem sybolem Boga tym samym symbolicznie pokazujac gdzie tkwilo zlo.Jak spojrzenie z wiara na weza miedzianego uzdrawialo tak i spojrzenie na krzyz uzdrawia.Ja ten tekst tak rozumiem.Nie rozumiem tego jak ty mozesz go inaczej inetrpretowac .Tchorzem Franciszek nie jest bo swoje wlasne mieszkanie oddal uchodzcom a jak widac na to trzeba odwagi,ktorej zabraklo wszystkim Polakom podobno katolikom.Ewangelie natomiast mowia o tym,ze kazdy czlowiek jest dzieckiem Boga rowniez rozwiedziony czy muzulmanin jednak czesto ten kto uwaza siebie za wzorowego katolika staje sie faryzeuszem.Faryzeusze tez Jezusa na krzyzu zawiesili w ich mniemamniu w obronie prawa Boga.
    • MichałObrębski
      09.04.2017 20:12
      I właśnie w tym dziwnym wyrażaniu się tkwi problem. To u Franciszka częste: niby wszystko OK, a tu nagle... smród szatana.
      Nie, wąż nie może pod ŻADNYMI warunkami być źródłem dobra. Jeżeli jest, to przymuszony przez Boga; cytatów z Pisma Świętego o tym można przytoczyć dużo.
      To ludzie tacy jak wspomniana Tosca Lee - i o zgrozo Ojciec Święty Franciszek - próbują zatrzeć granicę pomiędzy szatanem a Bogiem. I jest to jedno z wielu kłamstw szatana.
      Tu sięgamy sedna: pytania, czy szatan może się nawrócić. Odpowiedź: tak samo mniej więcej może, jak Chrystus może się obrócić przeciw Bogu Ojcu. Teoretycznie tak, w praktyce jest to dla niego taką obrzydliwością, że nie może jej znieść.
      O tym, by Ojciec Święty Franciszek oddał swoje mieszkanie uchodźcom pierwsze słyszę; śmiem twierdzić, że to nieprawda, choćby dlatego, że jego mieszkanie nie jest jego własnością.
      Pozdrawiam.
      PS Benedyktowi, Janowi Pawłowi i ogromnej ilości papieży przed Franciszkiem jakoś takie "niefortunne" sformułowania się raczej nie zdarzały.
      M. O.
      • Gość
        09.04.2017 21:02
        Michal chyba nie wierzysz w to,ze Franciszek twierdzi,ze waz miedziany uzdrawial?Przeciez to by byla bzdura.Wyrazil sie skrotowo a powinien jednak uwazac,ze nie kazdy zrozumie.Ja zalapalem o co mu chodzilo Ty masz pretensje...Nie znam sie na szatanie i nie wiem czy moze sie nawrocic.Czasowi i zmianom podlegamy my a swiat duchow wg. biblii juz nie,jest poza tym wiec i poza moim poznaniem.Dla Boga przeszlosc,przyszlosc i terazniejszosc wg. bibli jest terazniejszoscia.Ta sama chwila.Trudno to ogarnac.To jak punkt w,ktorym zawiera sie wszystko.Franciszek swoje mieszkanie oddal rodzinie muzulmanskich uchodzcow.Latwo sprawdzic.Gdyby biskupi wzieli z niego przyklad wszystko potoczyloby sie inaczej a tak jest jak jest.W mojej rodzinnej parafii sa dwie plebanie.Obie piekne a jedna...pusta.To mnie oskarza ale coz nie jestem wlascicielem....Przeczytaj "Abp.Krajewski :zapraszam na statki na wylawianie cial uchodzcow"
    • JAWA25
      26.04.2017 00:42
      "Faryzeusze tez Jezusa na krzyzu zawiesili" po co te teksty
  • MichałObrębski
    10.04.2017 10:10
    Do: 1Gość
    GDZIE można sprawdzić, że Ojciec Święty Franciszek oddał swoje mieszkanie muzułmańskim uchodźcom?
    Raz jeszcze stwierdzę, że to nieprawda: Nie słyszałem, by lewacy dawali jałmużnę z kieszeni innej niż cudza; poza tym Franciszek nie ma takiej możliwości. Bo po prostu nie ma swojego mieszkania.
    (Aha! To nie są żadni uchodźcy, to są dywersanci, którzy wobec Europy prowadzą formę świętej wojny, dżihadu. Ale to już zupełnie inny temat.)
    By do poprzedniego tematu wrócić, owszem w znacznym stopniu można poznać świat duchowy, choć zgadza się, że zapewne w niewielkim. Np. pisała o nim Joan Carroll Cruz „Aniołowie i diabły” czy umieścił o nim sporo filmów-wykładów egzorcysta ks. Piotr Glass. Polecam.
    Powodzenia!
    Michał Obrębski
    • Gość
      10.04.2017 12:22
      jesli chodzi o ks.Glasa to nie wierze ksiezom nawroconym w Medziugorju bo paplaja jak ta Gospa co to do nieba przez otwarty dach w chalupie dzieci wyciagala a tam tancowali i spiewali....Natomiast Franciszek nie ma w Watykanie mieszkania bo od poczatku z niego zrezygonowal i zamieszkal w klasztorze.Co mial do dyspozycji oddal uchodzcom.Nie tylko on.Sa tacy jak abp.Krajewski ,ktory sobie w magazynku przy biurze pokoj urzadzil a mieszkanie rowniez rodzinie uchodzcow oddal.Franciszka sie czepiasz a Glasa nie zauwazyles?Przeciez to wszystko z Medziugoria poboznie przeciwko Bogu wystepuje.Czytales co powiedziala Gospa 1 pazdziernika 1981?
      • MichałObrębski
        10.04.2017 13:30
        W naukach ks. Piotra Glasa nie zauważyłem nieprawidłowości żadnych a o "Gospie" nie słyszałem.
        Michał Obrębski
      • 1Gość
        10.04.2017 19:57
        no to uslyszysz bo wlasnie abp.Hoser w Medziugoriu na jakas to wiare sie nawrocil i twierdzi,ze nie wazne jest slowo Boze a wazna jest poboznosc...nawet strach to komentowac w Wielkim Tygodniu ...
  • MichałObrębski
    10.04.2017 10:11
    PS Piotr Glas, przez jedno s.
    M. O.
  • MichałObrębski
    10.04.2017 23:27
    Do: 1Gość
    Arcybiskup Henryk Hoser już od dawna w Boga wierzy i nie w Medżugorie się nawrócił.
    A co u ks. Piotra Glasa jest nie w porządku dalej nie wiem.
    Pozdrawiam.
    Michał Obrębski
  • 1Gość
    11.04.2017 09:16
    porownaj wypowiedz abp.Hosera z tym co powiedziala Gospa 1 pazdziernika 1981 a bedziesz wszystko wiedzial.
  • 1Gość
    11.04.2017 14:19
    Ks. Piotr Glas twierdzi,ze nawrocil sie w Mediugorju.To samo twierdzi abp.Hoser i kazdy biskup czy ksiadz,ktory tam jedzie.Ja pamietam jednak co Bog powiedzial na Synaju i nie sadze aby bylo mozliwosc ,ze Bog zmienil zdanie.Albo albo.Ja pozostaje przy Bogu.Od jakiegos czasu widze co sie dzieje.Papiez Franciszek i niewielu jeszcze pozostalo wiernych.Nieprzypadkowo zaatakowales Franciszka choc na wet nie wiesz za co.Jesli Biblia nie pozostanie Twoim fundamentem zbudujesz dom na piasku i Twoja wiara nic nie bedzie warta.
  • Snajper
    13.07.2017 09:00
    obserwuję powyższą dyskusję i ze zdziwieniem patrzę, jak ludzie nawzajem zarzucają sobie nieznajomość Ewangelii i Katechizmu. A czy przypadkiem mowa papieża nie powinna być krzepiąca i jednocząca? Doprawdy dziwne są słowa Franciszka o "diable i wężu". Co one mają dać nam, wiernym? Bo jak narazie nas dzielą.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
14°C Czwartek
dzień
14°C Czwartek
wieczór
12°C Piątek
noc
9°C Piątek
rano
wiecej »