• stefan
    07.04.2017 11:24
    Wiara ma się całkiem dobrze. Odnowa Kościoła przyniosła wielkie ożywienie w Kościele. Możemy teraz czynnie uczestniczyć, a wcześniej tego czynnego uczestnictwa nie było. To o czym ksiądz pisze to drobnostki, które nie mogą nam przysłaniać nowej wiosny Kościoła.
    • Alcybiades
      07.04.2017 20:05
      Wielce intersujący zwrot : "wielkie ożywienie w Kościele " jak to obserwować ? co to jest ?

      Odnowa Kościoła ? kiedy została ogłoszona i jak ona działa , Artykuł księdza zdaje się mówić co innego , wielce interesujące postawienie tematu zwłaszcza ze strony metody oceny FAKTÓW KTÓRE DAJĄ SIĘ POLICZYĆ ,zaobserwować , przyznam się ,że z niecierpliwością czekam na odpowiedź .
      Czekam , bo widzę moją świątynię i frekwencję ...
  • Gość
    07.04.2017 18:39
    trudne to jest życie katolika a nie kapłana , który co by nie zeobił i tak będzie dobrze . a biedny katolik kręci głową na prawo i lewo i myśli co się dzieje - ot taki Jezus Chrystus nasz katolicki jest obecny w Najświętszym Sakramenci i możemy go przyjmować , a ten protestancki jakiś inny jest , albo wiara w czyściec i modlitwy za te dusze - protestanci tego nie uznają , a dogmaty katolickie przeca żaden protestant nie uznaje dogmatów o Najświętszej Maryi Pannie . a piszę to w kontekście obchodów rocznicy reformacji ( raczej podziału kościoła ) - azali to nasi kapłani biorą w tym czynny udział .Dlatego w co ma wierzyć katolik jak onegdaj protestant to był heretyk i odstępca a tera to brat w wierze jest . albo taki muzułmanin co chrześcijan tępi i nie uznaje Jezusa Chrystusa za Boga a tu dialog z nim się odbywa i imamów się słucha . Ciężko jest katolikowi się rozeznać z tym dzisiejszym katolicyzmem . a można by jeszcze inne sprawy przywoływać aleć to post jest i język za zębami trzeba trzymać ( bo większy grzech może być z powiedzenia prawdy niż z pryjęcia w grzechu ciężkim komunii ) . pozdrawiam .
  • 1Gość
    08.04.2017 09:57
    jakies 20 pare lat temu przepytano niemieckich ksiezy czy wierza w pieklo.Jedna czwarta powiedziala,ze nie wierzy w poeklo.Jeszcze ciekawsze byla odpowiedz polskich ksiezy.Moze Ksiadz pamieta co powiedzieli?
  • skierka
    08.04.2017 10:44
    No dobrze , a skąd to się wzięło ?

    Jak patrzę na wizerunek Księdza to ...wyznam ,jesteśmy trochę podobni ,jesteśmy z innego pokolenia .

    Na pewno pamięta Ksiądz te słowa :
    "Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi .."itd. Ja to znam , to była dla mnie dotykalna rzeczywistość .


    Na jesieni 1981 r. byłem na ćwiczeniach wojskowych a wyszło z tego...wiadomo , człapałem z moimi "szwejkami" po ulicach prowincjonalnego miasta , nie chcąc widząc tego co zobowiązany byłem widzieć ..i łapać , ot i całe moje "bohaterstwo ", ale po przejściu do jednostki widziałem jawna wściekłość oficerów politycznych.
    Stanu wojennego nie uczynili dyletanci , fachowo , odcinając łączność , opanowano węzłowe punkty państwa , gospodarki , dystrybucji...i nic , społeczeństwo NIE STARACIŁO DUCHA . Duch jest mocniejszy niż przemoc.


    Ale co się stało później ? po 1989 r. Ci którym wierni zawierzyli wspólnie z komuchami zgarnęli majątek narodowy pod flagą "Solidarności " cóż to jest jak nie oszustwo ? i to na wielka skalę większe , po stokroć większe niż grzech Ananiasza i Safiry [ oni nikogo nie okradli ].
    Proszę Księdza ...jako teolog wie Ksiądz lepiej ode mnie ,że nie można bezkarnie oszukiwać Ducha św. ale jako teolog proszę odpowiedzieć za swoich kolegów po fachu , dlaczego teolodzy o tym milczą ?

    Skutki tego grzechu ? wie Ksiądz lepiej ode mnie , PODERWANIE ZAUFANIA WSPÓLNOTY , nie trafi teolog do wiernych z ta porażającą lekkością jak ongiś ...nie trafi , już nie.

    To nie teolog , to prof. K. Modzelewski lepiej od kaznodziei ongiś wyraził opinię ,że żyjemy w społeczeństwie w którym już nikt nikomu ni ufa ...

    Widzi Ksiądz wiara jest jak cudowny płyn w beczce, wystarczy wyjąc jedna klepkę i wszystko wycieknie .A ile to owych klepek wyjęto ? ile zapisów Ewangelii jest już jedynie martwym zapisem ?[ np. napomnienie braterskie .Więc czemu Ksiądz się dziwi ?

    Grzech Ananiasza + niechlujne nauczanie w wykonaniu absolwentów teologii czynią z teologów istoty bezsilne.

    Rok 1993 , PIP ogłosiła ,ze w w tym jednym roku ZAREJESTROWANO blisko 17- 18 tys. przypadków niewypłacenia pensji co wg. Jakuba apostoła jest grzechem tak ciężkim ,ze aż wołającym o pomstę do nieba , a jak wygląda rodzina do której przyjdzie ojciec i powie ...nie mamy pieniędzy , nie wie Ksiądz ? ...a ja wiem .

    Fachowcy twierdzą ,ze ilość faktyczna takich wypadków jest WIELOKROTNOSCIĄ zarejestrowanych , cóż na to teolodzy , w tych latach EP wystosował piękny list pasterski [ proszę sprawdzić ] o zgubnych skutkach pijaństwa ...na życie rodzin .Śmiać się czy płakać ,oto jest pytanie.

    A może wykształcenie teologiczne szkodzi ? no.. a jaki wniosek można wyciągnąć z tych wydarzeń ?
  • JAWA25
    08.04.2017 20:17
    ?"Z wypowiedzi ankietowych wynika" kiedy, przez kogo przeprowadzanych? na jakiej grupie, na ile wiarygodnych? "w naszym kraju" było referendum? "Dlaczego zatem ilość kremacji rośnie?" no, tak za palenie żywcem można zostać świętym (Jan Kapistran), co innego palenie zwłok, to przejaw braku wiary. Ksiądz zapewne nie wie, że większość chrześcijan nie zostaje nimi z przekonania, tylko dlatego bo tak każą rodzice. A do kogo pretensja? do nich samych jakby to była ich wina "że wiedzą w co wierzą". A jak "ewangelicy inaczej zapatrują się na życie wieczne"? Wyznają jakiś innych Skład niż Apostolski? wg 1 Tm 2,1 modlitwa powinna być za wszystkich.
  • panax
    10.04.2017 09:13
    Mnie te 30% nie dziwi. Gdy przeanalizuje się teksty modlitwy wiernych, to zobaczy się, że większość wezwań za zmarłych mówi o "Domu Ojca", "niebiańskiej uczcie", "przyjęci do grona zbawionych". To umacnia przekonanie, że po śmierci będziemy siedzieć na chmurce i oddawać cześć Bogu.
    • Gość
      11.04.2017 07:34
      A co w tym złego, że stan wiecznej szczęśliwości opisujemy jako przebywanie w Domu Ojca? Oczywiście jeśli ktoś wyniósł traumatyczne doświadczenia z domu rodzinnego, to dla niego radość przebywania w Domu Ojca jest pustą, a może nawet straszną metaforą. Myślę jednak, że jeśli spróbujemy żyć przypowieścią o Miłosiernym Ojcu z 15 rozdziału Ewangelii wg św. Łukasza to Dom Ojca jawi się rzeczywiście szczęśliwym miejscem. Tym bardziej jeśli wcześniej jadło się pokarm świń i cierpiało z głodu.
  • Gość
    05.05.2017 18:29
    Zróbcie badania, ilu księży nie wierzy w Boga. Znam osobiście dwóch księży, którzy w gronie zaufanych przyjaciół to przyznają od ok. 20 lat.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
11°C Czwartek
dzień
12°C Czwartek
wieczór
9°C Piątek
noc
6°C Piątek
rano
wiecej »