Odbudowujemy armię, robimy obronę terytorialna, budujemy sieć połączeń szlaków wodnych z państwami Europy środkowej, przekopiemy Mierzeje Wislaną , robimy dywersyfikacje gazu itd - generalnie odzyskujemy suwerennośc i dbamy o dobro Polski

Z Kuby?

Potrafiliśmy stworzyć państwo, które rozwój społeczny i gospodarczy potrafi połączyć z dbałością o zachowanie wartości kulturalnych i religijnych. Nie odwracamy się od korzeni historycznych, naszej wiary katolickiej i staramy się by nasze zachowania w wielu dziedzinach były oparte na prawdzie. W tym względzie mowa o potędze jest trochę na wyrost, jednak nasze relacje z krajami ciężko doświadczonymi przez komunizm i liberalizm współczesny wskazują, że coraz więcej państw i rządów zaczyna w nas dostrzegać "iskrę" na zmianę myślenia i w kategoriach: obywatel - podmiotowość, a nie elity - europejskość.

Dowcipy o postępie to co dzień mówią nam "możni" tego świata - przy wódcy UE, różnej maści urzędnicy KE - jaki mają postęp - głównie w bełkocie tzw. "multi - kulti" widzimy w TV. "Po(d)stępem" dzisiaj poinformowano o "po(d)stępie" szatańskim dot. legalizacji tzw. związków jednopłciowych w jaśnie oświeconych przywódczych Niemczech. Czytałeś coś z Jana Pawła II szanowny prześmiewco?!