"Jeśli jesteś na miejscu...". Dlaczego jesteśmy tacy głodni tragicznych obrazków, patrzenia na to, jak ktoś coś traci, jak coś się pali, wali, jak kogoś na pasach potrąca auto i tak dalej...? Czy to nie dawne "chleba i igrzysk" gdzieś głęboko w nas?
Ludzie, przysyłajcie zdjęcia - niech ludzie widzą, jakie straszne są zniszczenia. Już dziś trzeba pomyśleć o odbudowie, a to będą na pewno straszne koszty :-(
Jestem z Gorzowa Wlkp (teraz jestem na wakacjach w górach). Oglądam transmisje w TVP info, wielka szkoda, taki zabytek w ogniu... Pomóż św. Florjanie i módlmy się jak prosi biskup Lityński.