dziwny jest obraz z Manopello.A najdziwniejsze sa wlosy.Spocone czy naoliwione? Trudno ocenic jednak sa to wlosy zywego czlowieka.A za rysunkiem kryje sie prawdziwa twarz jakby dotulona do plotna.A najdziwniejsze jest to,ze nie ma tam pielgrzymek.Pusto.Jedyny obraz Jezusa i...pusto.
„Płótno zostało przebadane na poziomie atomowym w poszukiwaniu nanocząsteczek o pochodzeniu organicznym”. W artykule, o którym mowa, autorzy wyraźnie opisują badany obiekt: pojedyncze włókno o długości ok. 2 mm. A więc nie płótno. I nie „Badania rozkładu atomów wykrywają […]”, a bardziej „Badania w rozdzielczości atomowej ujawniają […]”. Chodzi po prostu o bardzo duże powiększenie obrazu badanego włókna.