Ks.bp Stankiewicz prezentuje - rzekłbym - porawne stanowisko w tym zakresie. Jednak sędziowie z diecezjach tak poddali się rutynie, że orzekają "na siłę" nieważność małżeństwa. Moje małżeństwo Sąd Metroplitalny w Szczecinie w pierwwszej instancji uznał za nieważne, a sędziowie napisali, że mam zaburzenie psychiczne. Ja idę z wyrokiem do psychiatry (nota bene pierwszy raz w życiu!!), aby usłyszeć, że ktoś tu robi ze mnie wariata. Skandal w cieniu krzyża. Takiego żenującego braku profesjonalizmu nie da się przykryć sutanną.