Komentarze do materiału/ów:
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.
Marzę o tym, żeby msza trydencka wróciła do parafii. Choćby raz w miesiącu.
Należy dbać o to, aby wierni umieli wspólnie odmawiać lub śpiewać także w języku łacińskim stałe części Mszy świętej dla nich przeznaczone. Kościół uznaje śpiew gregoriański za własny śpiew liturgii rzymskiej. Dlatego w liturgii powinien zajmować on pierwsze miejsce wśród innych równorzędnych rodzajów śpiewu(koniec cytatów). Te postanowienia Soboru nie zostały wcielone w życie, czego dowodzi post Gościa powyżej.
Miejmy nadzieję, że proboszczowie, a przede wszystkim nasi ordynariusze, wezmą sobie te badania do serca i w każdej parafii, przynajmniej w każdej większej, będzie msza święta w rycie, jaki obowiązywał w Kościele od początku i de facto obowiązuje i dzisiaj, pomimo nowego, sprotestantyzowanego rytu mszy świętej.
2. Należy dbać o to, aby wierni umieli wspólnie odmawiać lub śpiewać także w języku łacińskim stałe części Mszy świętej dla nich przeznaczone. 3. Kościół uznaje śpiew gregoriański za własny śpiew liturgii rzymskiej. Dlatego w liturgii powinien zajmować on pierwsze miejsce wśród innych równorzędnych rodzajów śpiewu (koniec cytatów). Bardzo nieładnie, że zwolennicy Novus Ordo krytykują w czambuł postanowienia Soboru Watykańskiego II.
Zresztą łatwo to sprawdzić - wszędzie, gdzie są regularnie sprawowane msze w rycie trydenckim wiernych jest garstka, mimo, że na początku drzwi się nie dało domknąć. Efekt "wow" przeminął, została długa, niezrozumiała i nużąca liturgia.
Jak to jest, że w naszych kościołach msze coraz krótsze, a i tak ludzie się masowo spóźniają, a potem wychodzą z kościoła równo z księdzem?
fragment:".Msgr Eugeniusz Pacelli, przyszły papież Pius XII, wypowiedział swego czasu zadziwiającą przepowiednię odnośnie do przyszłych zaburzeń w Kościele:
Zmartwiło mnie przesłanie Matki Bożej skierowane do Łucji z Fatimy. Poprzez znaczące słowa Maryi na temat niebezpieczeństw, które zagrażają Kościołowi, Bóg ostrzega [nas] przed samobójczym w skutkach wypaczaniem wiary, [wyrażonej] w jego liturgii, w jego teologii, w jego duszy. (…)
..jeśli przeczytamy bardzo dokładnie dekret Pawła VI Missale Romanum, zauważymy, że nigdy nie zadekretował on, nigdy nie promulgował prawa, wedle którego nowy ryt Mszy zastąpić ma stary. Tak naprawdę, nigdy nie promulgował on nowej Mszy we właściwy sposób.(...)
...Konstytucja apostolska Missale Romanum Pawła VI zawiera dokładnie dwa rozporządzenia. Dekretuje, że w mszale mają być wydrukowane trzy nowe modlitwy eucharystyczne. Określa też, jakie ma być brzmienie słów konsekracji, które mają znaleźć się we wszystkich czterech modlitwach eucharystycznych. Jest to jedyna rzecz, jaką papież nakazuje w całym dokumencie (…). Przeczytajcie ten tekst uważnie. Zobaczycie, że nic innego nie zostało w nim zadekretowane. Nowy ryt Mszy nie został w tym dekrecie promulgowany.......
https://pelagiusasturiensis.wordpress.com/2013/03/23/lex-orandi-lex-credendi-dlaczego-novus-ordo-missae-jest-sam-w-sobie-zly-i-nieprawowity/
"...Do samej natury prawa należy, że musi mieć ono charakter nakazowy. Innymi słowy, dekret musi nakazywać, musi narzucać pewien obowiązek tym, którzy są podmiotem prawa. Musi być jasno określone, kto jest tym podmiotem. Musi być dokładnie wyjaśnione, co jest nakazane. Jeśli w akcie prawnym nie można odnaleźć tych rzeczy, wówczas po prostu nie jest on prawem, ponieważ brak mu tego, co stanowi samą istotę prawa. Prawo, które czegoś nie nakazuje albo nie zakazuje, jest jak definicja, która niczego nie definiuje. (,,,)
''...Missale Romanum wyraźnie tego brakuje. Dokument ten nie ustanawia prawa dotyczącego dyscypliny Kościoła. Nie nakazuje ani upoważnia nikogo do używania mszału Pawła VI. Dlatego właśnie istnieje druga promulgacja. Konstytucja Missale Romanum nazywa sama siebie promulgacją. Gdy jednak dochodzimy do końca tego dokumentu, znajdujemy tam… promulgację Kongregacji Kultu Bożego, podpisaną przez kard. Guta, promulgującą nowy mszał po tym, jak został on rzekomo promulgowany przez Pawła VI w konstytucji Missale Romanum. To naprawdę bardzo dziwne.(...)
i tu sedno:
"...Jednak promulgacja kard. Guta nawet nie próbuje unieważnić mszału św. Piusa V. Zezwala jedynie na używanie nowego mszału, dodając, że do biskupów należy władza określania, kiedy może on być stosowany. Brzmi to tak, jak gdyby promulgacja nowego mszału nigdy nie miała miejsca. Jest to jedynie zezwolenie. Ma być ono udzielane przez biskupów. Fałszem jest jednak twierdzenie, że mszał Pawła VI promulgowany został dla katolików obrządku łacińskiego Kościoła powszechnego. Nie został. Stworzono jedynie takie wrażenie. W konstytucji Missale Romanum NIE SPOSÓB ODNALEŹĆ (!) kluczowych sformułowań, które konstytuowałyby prawo, będące prawdziwą promulgacją odnośnie do powszechnej dyscypliny Kościoła..."
https://pelagiusasturiensis.wordpress.com/2013/03/23/lex-orandi-lex-credendi-dlaczego-novus-ordo-missae-jest-sam-w-sobie-zly-i-nieprawowity/