Polska wniosła o umorzenie? Czyli rzuciła koło ratunkowe. By mogli ujść z honorem. Zupełnie nie wiem po co, a niech się biurwokraty topią! Nie, nie chodzi o to, że TS przyzna Polsce rację (w kwestii przekroczenia przyznanych lizbońskim traktatem kompetencji przez KE), bo to z powodu mętności TL wcale takie pewne nie jest. Chodzi o opinię o obecnej postaci unii w krajach Europy, bo ta już ma trend spadkowy.
towrzyszu chodzi o partyjne sady,ktore wprowadzil wlasnie PiS.Chcielibyscie aby bylo jak za PZPRu ale EU na to sie niegodzi.Wlasnie ZDF odmowilo przeprosin za "polskie obozy" motywujac to tym,ze wyroki polskich sadow zaleznych od partii sa niewazne zgodnie z prawem EU.
O rety - nie miałem o tym pojęcia. Dzięki za info. Sprawdziłem szczegóły, jest odrobinę inaczej niż napisałeś - niestety jeszcze bardziej kompromitująco dla nas.
Otóż ZDF przeprosiło tyle, że w sposób o wiele mniej eksponowany niż to nakazał krakowski sąd (mały link na dole strony). Strona polska nie ma szans wygrać tego na gruncie merytorycznym - przeprosiny były więc o co chodzi. ZDF bez trudu uprawdopodobni, że sędziowie wydając łagodniejszy wyrok mogli obawiać się nagonki ze strony aparatu władzy (na przykład właśnie wszczęto postępowanie prokuratorskie wobec przełożonych sędziów, którzy uznali, że nie jest konieczne aresztowanie kilku biznesmenów oskarżonych przez Ziobrę). Z kolei sąd w Koblencji, który rozpatruje sprawę może nie chcieć zawracać sobie głowy analizowaniem tego jaki stopień wyeksponowania przeprosin jest właściwy. No i mamy "dobrą zmianę".
Nie, nie chodzi o to, że TS przyzna Polsce rację (w kwestii przekroczenia przyznanych lizbońskim traktatem kompetencji przez KE), bo to z powodu mętności TL wcale takie pewne nie jest. Chodzi o opinię o obecnej postaci unii w krajach Europy, bo ta już ma trend spadkowy.
Otóż ZDF przeprosiło tyle, że w sposób o wiele mniej eksponowany niż to nakazał krakowski sąd (mały link na dole strony). Strona polska nie ma szans wygrać tego na gruncie merytorycznym - przeprosiny były więc o co chodzi. ZDF bez trudu uprawdopodobni, że sędziowie wydając łagodniejszy wyrok mogli obawiać się nagonki ze strony aparatu władzy (na przykład właśnie wszczęto postępowanie prokuratorskie wobec przełożonych sędziów, którzy uznali, że nie jest konieczne aresztowanie kilku biznesmenów oskarżonych przez Ziobrę). Z kolei sąd w Koblencji, który rozpatruje sprawę może nie chcieć zawracać sobie głowy analizowaniem tego jaki stopień wyeksponowania przeprosin jest właściwy. No i mamy "dobrą zmianę".