• nika
    09.09.2017 09:38
    A nam się zdarzyło obserwować przez trzy godziny w samolocie liczną grupę hebrajskich późno-nastolatków, z których ŻADEN nie sięgnął po telefon czy inny gadżet elektroniczny, lecz przez cały czas stali i siedzieli wokoło opiekuna (nauczyciela?), z którym prowadzili intensywną rozmowę, a sposób rozmowy (nie znam hebrajskiego) wskazywał na duży autorytet, jakim ta osoba się wśród nich cieszyła. Niektórzy, nieliczni, prawda, siedzieli na swoich miejscach, nie uczestnicząc w rozmowie. I czytali... książki. Ale obawy Księdza w pełni podzielam. To już jest nałóg, nieumiejętność funkcjonowania bez... Cóż, kiedy słyszałam o ojcu, który z dziećmi w tym samym domu porozumiewa się przez elektronikę i nie widzi w tym nic nieodpowiedniego. A gdzie real?
  • Gość
    09.09.2017 16:40
    Bardzo mądre to, na co Ksiądz tutaj zwraca uwagę ! Jestem ofiarą smartfonów :( - straciłam kochającą i bardzo kochaną rodzinę ! Nie mam możliwości porozmawiania z dziećmi, wnuczkami i prawnuczkami, bo wszyscy są zajęci swoimi smartfonami, w których są BARDZO ważne i pilne sprawy. Nauczyły mnie (trochę) "klikania" wnuczki i koniec.... Teraz na próbę podjęcia rozmowy słyszę : "To sobie babcia znajdzie w internecie. Może na facebooku"... O wymianie zdań, rozmowie, przestaję nawet marzyć. Trzy pokolenia nie odczuwają potrzeby rozmowy - wystarczy im klikanie, a to czwarte, najstarsze skazane jest na zdziwienie i milczenie.
  • Hammurabi
    09.09.2017 20:39
    Te słowa padły na tej stronie jeszcze niedawno , tydzień temu , nie bójmy się silnego Islamu ale słabego chrześcijaństwa .

    Jaka jest nasza największa słabość ? "łapię "Księdza za słowo , tak . zgadzam się czeka n nas wiele zakamuflowanych pułapek tylko ...dlaczego inni na nas je zastawiają ale dlaczego my działamy odwrotnie ? dlaczego my tych pułapek nie zastawiamy , moja supozycja :
    Widocznie "oni "mają plan walki z Kościołem a my nie mamy planu ewangelizacji ? ok ? dla nas ewangelizacja jest wtedy kiedy ktoś coś mówi o Chrystusie ...to mało , to stanowczo za mało .
    Tyle jest słabych punktów ateizmu , np. atomizacja społeczeństwa , jak bardzo mocno potrafili uderzać w niego nasi przodkowie , ale dlaczego my tego nie robimy ? Jesteśmy tak mało inteligentni ?

    Być może nie mam racji , to jedynie uczucia , intuicja , odnoszę wrażenie ,ze kościół nie chce z ateizmem walczyć ale się z nim dogadać , Biblia mówi o dialogu Ewy z szatanem , człowiek na takim dialogu wychodzi nader kiepsko .

    p.s. nawiązuję do słów mojej Przedmówczyni [ Nika ] takie zachowanie cechuje WSPÓLNOTĘ , tam gdzie jest jedynie instytucja i terminy nabożeństw nie mamy do czynienia kościołem rozumianej jako wspólnota tylko...punktem usług liturgicznych . Ja znam z grubsza twarze moich współparafian [coraz ich mniej ] ale nigdy z nimi słowa nie zamieniłem , ot co , jesteśmy obcy wśród swoich .WIĘC ZOSTAJE KOMÓRKA JAKO KOLÓ RATUNKOWE ... samotność w sieci .
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
10°C Piątek
dzień
10°C Piątek
wieczór
8°C Sobota
noc
5°C Sobota
rano
wiecej »