Bu ha ha już to widzę na wioskach gdzie koty kocą się gdzie chcą po 10 sztuk kociąt cztery razy w roku, a babcie nie maja na bilet na autobus, nie mówiąc o zapłacie weterynarzowi. Sama mam podwórkowe buraski, którym nie da się wytłumaczyć, że za ogrodzenie się nie wychodzi ;) to chyba zostaje je przywiązać na sznurku do płota ;)
A o sterylizacji "paniusia ze wsi " nie slyszala ? Lepiej udawac glupiego i pozwalac na bezmyslne rozmnazanie sie kotow , potem zabijac nowonarodzone kocieta albo pozwalac , zeby zdychaly glodne chore niz wydac 120 zl na sterylizacje ....
Moja mama dokarmia wiejskie koty...z miesiaca na miesiac coraz wiecej... w gminie twierdza , ze sa srodki na sterylizacje...ale psow...nie kotow...czy 80 letnia kobieta ma biegac z kazdym poldzikim kotem do lekarza, sterylizowac go i czipowac za SWOJA emeryxture?
Ciekawe że to akurat PiS pełen patriotycznych frazesów buduje polakom orwellowskie państwo, wprowadza terror szczepionkowy, sprowadza bundeswere. A najlepsze że protesty są o jakieś stołki sędziowskie.
skończy się wywożenie psów i kotów do lasu :P