• pytia
    22.11.2017 10:45
    Czy to już nie z pogranicza jakiegoś schorzenia?
  • planar
    22.11.2017 12:04
    Prawdziwy preppers stara się być ciągle w stanie Łaski Uświęcającej.
  • Jamci
    22.11.2017 12:24
    Dla mnie naturalne: pamiętam, że Dziadek zamawiał na całą zimę ziemniaki, kapustę, marchew. Babcia robiła przetwory, kiełbasę, makaron. Do sklepu były 3 km, do mięsnego trzeba było jechać pociągiem. Teraz po - na przykład - po kilku dniach z nieczynnymi sklepami - dramat.
  • prawiepreppers
    22.11.2017 12:57
    Do pytia: Ja zadaję zawsze jedno pytanie: co zrobimy gdy braknie prądu tzw. BLACK OUT (np. na miesiąc) na terenie całego Kraju (skąd weźmiemy np. wodę, nie mówiąc o innych niezbędnych towarach typu żywność, paliwo itp) ? Warto być przygotowanym przynajmniej na podstawowe zagrożenia. Preppersing to nie choroba to zaradność i zapobiegliwość, którą obecnie wielu już utraciło.
  • Gość
    22.11.2017 14:47
    Czemu ten artykuł znowu jest na pierwszej stronie? Czytaliśmy go już parę tygodni temu...
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
6°C Piątek
noc
3°C Piątek
rano
10°C Piątek
dzień
10°C Piątek
wieczór
wiecej »