To oświadczenie KEP powinno wisieć wielkimi literami jako NEWS ! To jedna z najważniejszych spraw do załatwienia. Dość łamania III Przykazania Bożego. Mam wolny zawód, ale uważam, że pracownicy handlu nie mogą być traktowani jak ludzie 2 kategorii. Mają prawo do świętowania niedzieli, w kościele, a nie za kasą niemieckiego marketu.
"Rzecz nie dotyczy jedynie osób pracujących w handlu" - dotyczy taksówkarzy, lekarzy, kelnerów, bileterów, muzyków itd., itp., więc darujmy sobie "niemieckie markety". I pomyśleć, że jeszcze parę lat temu, nikt nie wierzył w słowa pracownic "Biedronki", że pracują ponad siły i na okrągło, wtedy trudno było o jednego sprawiedliwego.
Heinrich Himmler w swojej poufnej przemowie do generałów SS w Poznaniu, 4.10.1943 powiedział m.in. "...es interessiert mich nicht, ob beim Bau eines Panzergrabens 10.0000 russische Weiber an Entkräftung umfallen oder nicht, sondern lediglich, ob der Graben für 's Reich auch fertig werde (nie interesuje mnie, czy przy budowie rowu przeciwpancernego 10.000 ruskich bab z wycieńczenia padnie, jedynie, czy ten rów dla Rzeszy będzie gotowy) ..." - bezgraniczna pogarda wobec życia ludzkiego tak samo istotą hitleryzmu, jak bolszewizmu, jak i (nied-)świecenia rewolucji francuskiej markiza de Sade i "naszej" IV. neoliberalnej LBGTQIAZ... Rzeszy, i tak na temat (nied-)oświeconego "humanizmu" Nietzsche: "...Słabi i nieudani niech sczezną: pierwsza zasada naszej miłości dla ludzi. I pomóc należy im jeszcze do tego..." Oto cala istota "nowoczesności"!
W Prawie Mojżeszowym nawet niewolnik miał wolne, a także bydło domowe! Praca w niedziele to forma niewolnictwa!!! Jestem za zniesieniem niewolnictwa w XXI!
Zabieranie niedzieli, która powinna być przeznaczona na rodzinę i większą relację człowieka z Bogiem jest kradzieżą. Statystyki o rzekomych stratach nic nie pomogą. Złodziej nigdy niczego się nie dorobi.
W kraju umów o dzieło, głodowych pensji, bezkarnych koboli (polecam uwadze "Gościa Niedzielnego" ostatnie dantejskie sceny w Rudzie Śląskie - uliczne walki kibiców, gdzie są ofiary śmiertelna), ogromnego rozwarstwienia społecznego, wykorzystywania zwykłych ludzi, kolosalnych pensji dla wybranych, przekrętów i piramid finansowych, czy może dziwić, że odpoczynek w niedzielę jest tylko dla wybranych? Taki jest paradygmat neoliberalny, który dominuje w Polsce od lat.