A co niby pan Rafał miał zrobić jeśli faktycznie miał tylko 20 groszy? A przecież miał ptawo nie mieć - wszędzie dziś płaci się kartą, nawet za ośmiorniczki (dajmy na to w Biedronce). Co niby miał uczynić? Szukać bankomatu? A jeśli by nawet znalazł, to najmniejszy wypłacany banknot to 50 zł! Jak na jałmużnę zdecydowanie za dużo - zamiast na bułkę (z masłem) babcia na flaszkę by wydała. A jaki się jeszcze haracz bankowi płaci! Minimum 5 zł! A jeszcze gdy ma się debet na rachunku to wypada więcej - szybciej jak kabarecik procent leci. A potem jeszcze trzeba te 50 zł rozmienić - tylko kupując coś zbędnego, np. GW. I okaż tu człowieku miłosierdzie, gdy wszystko przeciw!
http://wprawo.pl/2017/11/02/kiedys-dal-zebrzacej-staruszce-az-20-groszy-dzis-kandydatem-prezydenta-warszawy/
A co niby pan Rafał miał zrobić jeśli faktycznie miał tylko 20 groszy? A przecież miał ptawo nie mieć - wszędzie dziś płaci się kartą, nawet za ośmiorniczki (dajmy na to w Biedronce).
Co niby miał uczynić? Szukać bankomatu? A jeśli by nawet znalazł, to najmniejszy wypłacany banknot to 50 zł! Jak na jałmużnę zdecydowanie za dużo - zamiast na bułkę (z masłem) babcia na flaszkę by wydała. A jaki się jeszcze haracz bankowi płaci! Minimum 5 zł! A jeszcze gdy ma się debet na rachunku to wypada więcej - szybciej jak kabarecik procent leci. A potem jeszcze trzeba te 50 zł rozmienić - tylko kupując coś zbędnego, np. GW. I okaż tu człowieku miłosierdzie, gdy wszystko przeciw!