Uprzejmie informuję, że o posiadanych materiałach pornograficznych i zdjęciach robionych przez księdza, policja w Sławnie nie poinformowała Biskupa diecezjalnego. Został zwolniony za skandal z mężczyzną, ale o molestowaniu dzieci nic nie było wiadomo!!!! Można to łatwo sprawdzić na komendzie w Sławnie, dokumentu informującego o posiadanych dowodach nie przekazano do Kurii. Proszę zatem nie bić w Biskupów, bo o precederze na pewno nie wiedzieli.
Bardzo lubiłem księdza Edwarda. Pamiętam go jeszcze kiedy był w Sławnie. Zawsze miły, uśmiechnięty. Nadal go nie przekreślam, ale modlę się za niego. Wiem, że tylko modlitwa może mu pomóc.
Nie sądzę, że o znalezionych materiałach administracja kościelna nie wiedziała. Ponadto : kiedy słyszę, jak to wszyscy naokoło szkodzą Kościołowi, to myślę, że najlepiej Kościół szkodzi sobie sam:zamiatając śmieci pod dywan, a zamiast nazywać rzeczy po imieniu - używając eufemizmów, które zmieniają sens zdarzeń(mają taki cel, w obronie wizerunku za wszelką cenę).
Nie wolno oskarżać, trzeba mieć dowody. W dzisiejszych czasach oskarżyć można każdego. Znam ks. Edwarda bardzo dobrze to wspaniały kapłan, wesoły człowiek. Nie można wierzyć też osobie, która oskarża, a sama popełniła tak wielkie czyny, pozbawiając życia 3 osób. Czy taki człowiek jest wiarygodny? Komu my mamy wierzyć mordercy ?
taaa...miły i uśmechnięty...pedzie zawsze takie są... ugięta racznka metalowy glasik i ten specyficzny sposob chodzenia...Edwart tez taki byl... bardziej z nigo to byl aktor a nie ksiadz... on mi komunie podalal a moze w zeszla noc sobie freda marszczyl.... zboczuch....ksiezyu powinni koasrowac i tyle!!!
DO KASI15... Czy Ty wiesz o czym w ogole piszesz?! Czy Ty wierzysz we wszystko co pisza gazety przeciez oni robia to dla pieniedzy! zrozum to! Kazda gazeta, tv, radio szukaja sensacji. Ale gdy pozniej okarze sie cos innego z ich reportazami, ze to nie prawda nie sa w stanie przeprosic, naprawic to co zepsuli...! Pamietajci morderca zawsze bedzie chcial sie bronic kosztem innych. A przeciez o molestowaniu nawet dzieci 10-15 letnie wiedza ze to latwy sposob, na nauczycieli by osiagnac to co zamierzyli! morderca zawsze bedzie morderca!!! Pamietajcie o tym! Mam nadzieje ze ta sprawa szybko sie wyjasni i bedziecie w stanie przeprosic ksiedza...
Marcin M.to złodziej,bandyta,a do tego tchórz.Teraz,kiedy go złapali wyciąga molestowanie sprzed kilku lat.Przecież wtedy był już pełnoletni i godził się na TO,to jakie to molestowanie.Wtedy czerpał z tego procederu korzyści to było wszystko OK,a teraz aby ratować swoją dupę postanowił na księdza zwalić winę-to zwykły szantaż.
Wszyscy potrafią tylko oceniać, wyrokować, oskarżać....żałosne.... A czy ktokolwiek pomyślał o tym wspaniałym człowieku jakim jest ks Edward??? Minęło już tyle czasu. Czy ktoś potrafi spojrzeć Mu w oczy i powiedzieć przepraszam. Czy jakikolwiek dziennikarz zdobędzie się na to??? Najlepiej umyć ręce jak Piłat...nie znajduje winy w tym człowieku sami osądźcie go..i osądziliście. I co ulżyło Wam??? Gratuluje bezduszności.... Jesteście jak hieny, a niewinny człowiek cierpi... Wstyd mi, wstyd mi za Was wszystkich.
Jeśli to prawda powinieneś to zgłosić szkole. Chodzi o dzieci. O dziwo Edward dalej figuruje na stronie diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej jako ksiądz ma status : urlop. Księdza Edwarda nie ma w parafii - mówi ordynariusz diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej bp Edward Dajczak. - Został odwołany ze skutkiem natychmiastowym i nie pracuje już w duszpasterstwie - dodaje, zaznaczając, że nie wydają w kurii wyroku na duchownego. Czyli wyrok zapadł, że może być dalej księdzem?
Uczy w szkole? Jakim cudem taki człowiek jest dopuszczony do nauki w szkole? Bardzo chciałbym wiedzieć w jakiej szkole i w jakiej miejscowości, spotkaliśmy się z nim i przypomniał parę rzeczy których się dopuscil
Można to łatwo sprawdzić na komendzie w Sławnie, dokumentu informującego o posiadanych dowodach nie przekazano do Kurii. Proszę zatem nie bić w Biskupów, bo o precederze na pewno nie wiedzieli.
żyć.....
Nadal go nie przekreślam, ale modlę się za niego. Wiem, że tylko modlitwa może mu pomóc.
Ponadto : kiedy słyszę, jak to wszyscy naokoło szkodzą Kościołowi, to myślę, że najlepiej Kościół szkodzi sobie sam:zamiatając śmieci pod dywan, a zamiast nazywać rzeczy po imieniu - używając eufemizmów, które zmieniają sens zdarzeń(mają taki cel, w obronie wizerunku za wszelką cenę).
A czy ktokolwiek pomyślał o tym wspaniałym człowieku jakim jest ks Edward???
Minęło już tyle czasu.
Czy ktoś potrafi spojrzeć Mu w oczy i powiedzieć przepraszam.
Czy jakikolwiek dziennikarz zdobędzie się na to??? Najlepiej umyć ręce jak Piłat...nie znajduje winy w tym człowieku sami osądźcie go..i osądziliście. I co ulżyło Wam??? Gratuluje bezduszności....
Jesteście jak hieny, a niewinny człowiek cierpi...
Wstyd mi, wstyd mi za Was wszystkich.