Abp Głódź kolejny raz przeciwstawia się nauce Kościoła. Podział władzy to podstawowe postulaty Rerum novarum i Centesimus annus. Stolica Apostolska to dla niego "zagranica"?
Tłumacząc "na nasze": kto nie jest za rozwiązaniami zgodnymi z wolą wyborców (ergo: za rozwiązaniami wprowadzanymi przez PiS), ten jest poza jednością narodową, czyli poza narodem. Tylko że w takim razie nigdy niemożliwe byłyby demokratyczne, wolne wybory, w których naród z natury rzecz jest podzielony pod względem opinii dotyczących polityki. Ot, taka to logika... Ja już bym wolał usłyszeć coś o Panu Bogu na kazaniu pasterkowym. Niż słyszeć, że jestem poza narodem, bo nie akceptuję tej czy innej władzy.
"Polskich spraw nie rozstrzygnie ani ulica, ani zagranica". Może i nie rozstrzygnie, ale za to bardzo pomoże rozstrzygnąć na naszą korzyść. I możecie sobie w końcu darować, prawacy, nawoływań do "prania brudów u siebie". Po tym, co wyprawiacie od lat, UE jest dla polskich liberalnych demokratów bardziej swoja niż wy.
@gregg84 - nie obraź się ale chyba w emocjach zapomniałeś o głównym atrybucie pieniądza. Mianowicie takim że wydajemy go po to aby zaspokoić własne potrzeby lub ogólniej zaspokoić potrzebę własnej woli. Tylko głupiec rozstaje się z własnymi pieniędzmi po to by przypilnować jakiś NIE SWOICH interesów. Bardzo szybko wtedy pozbędzie się pieniędzy i z podmiotu stanie jedynie przedmiotem wymiany towarowej.
Bardzo trafne słowa kazania, ale nie sądzę aby słowa księdza biskupa dotarły do tych co trzeba. Wierzący katolik nie pluje na własny kraj, nie życzy mu źle. Ci którzy to robią i tak z wiarą katolicką niewiele mają wspólnego. Dla nich ważny jest tylko własny interes i żądza odzyskania władzy "przez swoich", metodami dowolnymi.
Nie pluję na mój kraj i nie życzę mu źle. Życzę mu za to, aby chora prawicowa ideologia nie zatruwała go więcej, a to dla mojego kraju - Polski - najlepsze, co może go spotkać.
Gdyby rząd postępował zgodnie z Konstytucją i prawem Unia Europejska nie miałaby potrzeby interweniować.Kościół dostaje solidne kwoty od rządu więc niech lamentu nie podnosi tylko odda pieniądze biedakom.
Podział władzy to podstawowe postulaty Rerum novarum i Centesimus annus.
Stolica Apostolska to dla niego "zagranica"?
I możecie sobie w końcu darować, prawacy, nawoływań do "prania brudów u siebie". Po tym, co wyprawiacie od lat, UE jest dla polskich liberalnych demokratów bardziej swoja niż wy.