Żadna nowość. Przecież z reguły Przewodniczącym KRS jest Prezes Sądu Najwyższego. Sędzia Dariusz Zawistowski to też Prezes SN, tyle że nie Pierwszy... Szczerze mówić, mam już dość tej obustronnej wojny emocjonalnej. Niechby wreszcie zaczęła być opracowywana reforma procedur sądowych, to wtedy naprawdę coś drgnie. A tak - bicie piany... Czasu szkoda...