• gama
    24.01.2018 19:16
    Jak nie kijem, to pałką. UE widzi, że ma marne szanse na uruchomienie art. 7. więc wprowadza jego zapisy w inny sposób, nie wymagający już jednomyślności. Decyzje będą należały do wąskiego grona "wysokich urzędników Unijnych", którzy arbitralnie będą stwierdzali wg swojego widzimisię , co jest praworządnością, a co nie jest. I podejrzewam, że tak naprawdę nie chodzi o sądy, ale o delegalizację aborcji w Polsce oraz szerokie uprawnienia dla LGBT(QI itd.). Nie chcę należeć do takiej Unii.
  • Gość_2
    24.01.2018 22:05
    Niczym się nie różnią od byłego ZSRR. Może jednym, że ZSRR walczyło z opornymi czołgami, A UE pieniędzmi. Tez chcą panować na innymi.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
3°C Piątek
rano
10°C Piątek
dzień
10°C Piątek
wieczór
8°C Sobota
noc
wiecej »