Oczywiście, Panie Naczelniku Państwa, przyszły czasy uwielbienia nieskazitelnego polskiego narodu . Podobnie w jak w 1968 r. Wystarczy porównać treść artykułów z ówczesnej prasy plus wystąpień komuszych działaczy z obecnym trendem przewodniej siły narodu.
za czujność i wasz wysiłek w wychowaniu nienadążającego za postępowym parowozem dziejów - tubylców z lasów i pól. Liczymy, że wbrew knowaniom reżimu, nie ustaniecie w szlachetnej misji podnoszenia na wyższy szczebel garbatych plemion znad Wisły.
Poczytajcie komentarze na ten temat : http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/568496,jaroslaw-kaczynski-czasy-pedagogiki-wstydu-odchodza-wlasnie-do-przeszlosci.html
Jeśli kończymy z pedagogiką wstydu dlaczego zatem szef MSZ bije się w piersi Polaków za grzechy Niemców w sprawie Jedwabnego, a człowieka oczerniającego Polaków nazywa naukowcem, którego ustawa o IPN nie obowiązuje, tym samy zamiast walczyć z antypolonizmem daje zielone światło do dalszego oczerniania Polski.
Dlaczego nie zostały dokończone ekshumacje w Jedwabnem mimo że prawo tego wymaga?
bo IPN przeprowadzil sledztwo i wine Polakom za Jedwabne udowodnil.Ja bym na twoim miejscu dokladnie przeczytal ustawe PiSu bo moze sie okazac,ze za zaprzeczanie "udowodnionego faktu" narobisz sobie klopotu
Dlaczego nie zostały dokończone ekshumacje w Jedwabnem mimo że prawo tego wymaga?