• zorientowany
    10.05.2018 08:41
    Zgoda, że trzeba o tych sprawach rozmawiać, ale także trzeba rozmawiać o całym jego kontekście, bo on jest kluczowy dla zrozumienia tego palącego problemu i przeciwdziałania mu. Jednak tutaj natrafiamy na tabu.

    Zauważmy jedno: straszliwa fala przypadków pedofilii, ale i innych jak sodomia wśród duchownych, cudzołóstwo oraz ich krycia przez władze duchowne pojawiła się po SW2 właśnie na fali soborowych zmian. To nie jest żaden przypadek, ale skutek. Odrzucenie wiary katolickiej lub jej zmiana skutkuje odrzuceniem katolickiej liturgii lub jej zmianą, a w konsekwencji też chrześcijańskiej moralność.

    Widzimy to do bólu dzisiaj, kiedy wielu duchownych neguje najbardziej elementarne prawdy wiary, także tych najbardziej promowanych w mediach katolickich, negują te prawdy ich przełożeni zakonni, negują biskupi, neguje sam ... Podobnie jest z liturgią, szczególnie liturgią mszy świętej, którą sprotestantyzowano po SW2. Niestety nie był to fakt jednorazowy, bo protestantyzuje się ją coraz bardziej ignorując sacrum i stawiając w człowieka w miejscu samego Boga, nawet w sensie dosłownym, kiedy księża zasiadają w miejscu, gdzie było kiedyś Tabernakulum.

    No i są sprawy związane z moralnością, kiedy to niektórzy, dodajmy bardzo liczni księża i biskupi, domagają się komunii dla cudzołożników, rozwodów kościelnych - de facto zmiany w prawie dotyczącym uznania nieważności małżeństwa w tę stronę zmierzają. Są biskupi i arcybiskupi, którzy w mediach domagają się ślubów dla homoseksualistów. Raz za razem pojawiają się newsy na ten temat, choćby obecna dyskusja o komunii dla protestantów, czy niewiele wcześniejsza dyskusja o komunii dla cudzołożników.

    No i mamy mafię lawendową, o której niewielu ma odwagę mówić, choć są wyjątki, jak ks. Oko, który kiedyś dawno nawet gościł nawet na łamach GN, o ile mnie pamięć nie myli. Trzeba pamiętać, że prawdopodobieństwo molestowania dziecka przez sodomitę jest 50 razy większe, niż przez heteroseksualnego mężczyznę. Potwierdzają to też statystyki kościelne dotyczące przypadków molestowania w instytucjach kościelnych, o których nawet słowem w artykule nie wspomniano.

    Trzeba by też wspomnieć o tym, że dzisiaj księża właściwie nie nauczają już o moralności małżeńskiej, o złu cudzołóstwa i sodomii. A to w sytuacji demoralizacji przez media przyczynia się do demoralizacji całego społeczeństwa, co potem oczywiście odbija się na postawie kleryków i księży.

    A więc są przyczyny doktrynalne, liturgiczne i pastoralne, ale o tym nikt nie mówi.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
3°C Piątek
rano
10°C Piątek
dzień
10°C Piątek
wieczór
8°C Sobota
noc
wiecej »