Uff, wykręcił się... na razie. A poza tym "nie posiadam i nie posiadałem takiej wiedzy..." ewentualnie "nie odnotowuję w przepaściach mojej pamięci wspomnianych faktów..." etc.
A Ty dokładnie pamiętasz wszystkie wydarzenia sprzed 8 lat? Premier, Prezydent SAM nie organizuje żadnych wydarzeń. Wszystko jest przygotowywane przez Kancelarie. Trudno, by głowa państwa zajmowała się szczegółami jaki samolot, samochód, jaka trasa itp. Taki przykład - jedziesz z biurem podróży. Interesuje Cię typ autokaru, czy na ropę czy na benzynę, kto będzie kierowcą, gdzie dokładnie będą miały miejsce p[ostoje, czy uszykowano autokar zastępczy itp????
Kiepskie porównanie. Tym bardziej, że jedno to podróż cywilna a drugie to podróż w jednym samolocie wielu najważniejszych osób w państwie. Po takiej katastrofie normalny człowiek, który administruje państwem przegladalby co najmniej kilka razy wszystkie raporty i sprawdzał, co zostało zrobione, a co zaniedbano. Takie rzeczy zapadają w pamięć siłą rzeczy. No chyba że ma się to gdzieś ( ale w taki poziom olewactwa nie wierzę ). Tusk pamięta ale mataczy.
Poza tym uważam, że Tusk do Polski już nie wróci więc luźno traktuje całą sprawę. Dba jedynie o to, by nie "wtopić" swoich ludzi, bo nawet odrzucając teorię o zamachu można z całą pewnością założyć że organizacyjnie też odstawiono nieliche fuszerki. Dostanie na Zachodzie jakąś lukratywną posadę, która nie będzie wymagała od niego pracy. Po co ma wracać do Polski? Bić się z Panem Grzeniem o władzę w partii, która prawdopodobnie nie wygra wyborów? Zostanie takim drugim, ale bezalkoholowym, Kwaśniewskim i tyle.
problem w tym,ze za te fuszerki dotyczace tego lotu odpowiadal pulk czyli gen. Blasik jako jego zwierzchnik.Nalezaloby przed sadem postawic po kolei dowodcow ale PiS niechce bo wie gdzie naprawde lezy wina.Byl zakaz ladowania jako zbyt niebezpieczny manewr a mimo to ladowali.Nie mozna o to winic premiera czy BORowca czy innego urzednika,ktory z decyzja wejscia we mgle nie mial nic wspolnego.To wszystko sa pomowienia i oszczerstwa i powinny byc publicznie odwolane.
Ale cóż miał do wykręcania się? Użył logicznych argumentów, odpowiadając na pytania prokuratury. Chyba, że @Bolek sugerujesz współudział w zamachu, ale tego to komentować nie warto.
Coś chyba jednak było nie halo. Gdzie była ochrona i samochody mające przewieźć delegację do Katynia? Nie było ich, więc ten samolot nie miał lądować w Smoleńsku. Zatem nie lądował. Coś w takim razie musiało się stać.
Aha, to ktoś tę ochronę i samochody "zniknął"? To dopiero jest ciekawostka! I materiał na dochodzenie... No i nadal nie wiadomo, czy tych samochodów i ochrony mieli pilnować na miejscu Tusk i Komorowski?
nienawisc do Tuska was opetala...a niby jakim to cudem wywolal on mgle i przekonal zaloge aby zlamala przepisy i w nia weszla? Odczytane zapisy z czarnych skrzynek wskazuja winnych wypadku i nie jest to ani Putin ani Tusk.Jak nawet mozecie tak nienwidzic niewinnych ludzi i zyczyc im wiezienia czy czegos gorszego?To taki jest katolicyzm?
W poważnym, suwerennym państwie premier, którego kancelaria czy inni podwładni dopuścili do katastrofy śmiertelnej dla elity państwa - już dawno powinien ponieść odpowiedzialność polityczna i karną.
Przeszło 2000 lat temu ludzkość wpadła na pomysł podziału pracy wg kompetencji. Brak o tym wiedzy kompromituje człowieka XXI w.. A dodawanie do tej niewiedzy nienawiści kompromituje katolika. Czy jeszcze katolika?
Słuchając zeznań przed sądem świadka Tuska można odnieść wrażenie, że nie był świadomym premierem RP tylko "słupem", który wykonuje tę funkcję jako sygnatariusz jakiejś grupy interesów. Gdyby tak było, to po raz kolejny potwierdzają się słowa byłego ministra w rządzie Pana PDT , który skwitował te czasy jako "państwo teoretyczne". Trudno bowiem nie uznać ponad przeciętnej inteligencji Pana ministra Sienkiewicza oraz umiejętności postrzegania tego co się wokół niego dzieje.