Pani Markle była ochrzczona w Kościele Episkopalnym. Co do jej pierwszego ślubu nie mam informacji czy był ceremonią świecką czy wyznaniową. Natomiast prasa brytyjska podaje, że przed zaplanowanym ślubem z księciem Harrym pani Markle przyjęła chrzest i konfirmację w Kościele Anglii. To jest ciekawe o tyle, że Kościół Episkopalny też należy do Anglican Communion, jednak najwyraźniej Church of England nie uznaje chrztu u episkopalian.
"Od samego początku w mojej pracy pastoralnej tłumaczę wiernym o ważności łaski płynącej z sakramentów św. oraz modlitwy. Część parafian nie może przystępować do sakramentów św. czego powodem jest, że żyją w tradycyjnym małżeństwie i nie mają ślubu. Innym powodem jest duża liczba sekt i kościołów chrześcijańskich. W liczbie ok. 5 tys. CZĘŚĆ ZAŁOŻYCIELI TYCH KOŚCIOŁÓW BYŁA WCZEŚNIEJ W KOŚCIELE KATOLICKIM. Dla wielu z nich nie są ważne sakramenty, oprócz chrztu św. Najczęściej koncentrują się na uzdrawianiu i wyrzucaniu złych duchów. Przykład z mojej parafii: Młoda kobieta należała do naszego kościoła była aktywna i zawsze uczestniczyła w mszy św. W dzieciństwie chorowała i przez to ma dzisiaj duże problemy z chodzeniem, nie może wyprostować jednej nogi w kolanie. Trzy lata temu do tej miejscowości przyjechał pewien pastor, który obiecał ludziom, że gdy przejdą do jego kościoła to ich uzdrowi z różnych chorób. Ta młoda kobieta uwierzyła w obietnice i przeszła do jego kościoła. Gdy od parafian dowiedziałem się o tym z całego serca życzyłem jej, aby została uzdrowiona. Ale nic takiego się nie stało. Kilka miesięcy temu dowiedziałem się, że chce ona wrócić do naszego kościoła, ale jest jej trochę wstyd. Może kiedyś wróci. Na szczęście W NASZEJ PARAFII takich odejść jest mało." o. Stanisław Gergont SVD
@ULERT Podobno pierwszy "ślub" Megan odbył się na plaży w Jamaice, więc nie nazwał bym tego małżeństwem. Co do ponownego chrztu, to może chodzi o to, że Kościół Episkopalny został "zawieszony" (http://gosc.pl/doc/2929545.Kosciol-episkopalny-w-USA-zawieszony).
W Stanach to jest normalne, że ślub bierze się w na plaży, w parku lub na paralotni. Pastorzy nie odmawiają. Ślub Meghan mógł więc być wyznaniowy. Co w sumie nie ma znaczenia, bowiem skoro chrztu nie uznają sobie nawzajem, to ślubu tym bardziej, skoro małżeństweo nie jest u protestantów sakramentem. Kościół episkopalny rzeczywiście został zawieszony z powodu zgody na ordynację gejów i śluby gejowskie, ale to nie powinno mieć wpływu na ważność chrztu. Nawet katolicy z protestantami (z częścią) mają podpisane stosowne ustalenia, ale jak widać anglikanie są niezgodni sami między sobą.
Kiedy dojrzali ludzie, którzy sporo już przeszli, mówią słowa Przysięgi i TAK patrzą sobie w oczy, to nie są to słowa na wiatr. Wielki Szacun. Będzie Dobrze.
Szkoda, że większość polskich par młodych, które stają przed ołtarzem nie patrzy sobie prosto w oczy w czasie przysięgi lecz patrzy.... na księdza! To jakiś absurd i cyrk w jednym. A może świadczy to o niedojrzałości obecnych narzeczonych??
Bóg jest ważniejszy od nich samych, we wspólnym życiu małżonkowie nie powinni patrzeć na siebie tylko ten ten wspólny Cel i wspierać się w drodze do Niego. Nie wyrokujmy więc, miejmy nadzieję, że w trakcie ceremonii jest to świadomy, przemyślany wybór.
Super artykuł. Nie, no żart. Rzeczywiście nie macie się czym zajmować. Gościu (Michael Curry, biskup kościoła episkopalnego w USA) co "prawił" kazanie ma żonę i dwoje dzieci (https://en.wikipedia.org/wiki/Michael_Curry_(bishop)#Personal_life). Super promocja. Takie wzorce wam się podobają?
Swiety Piotr tez mial zone,a Kosciol rzymski wprowadzil celibat dopiero w XI wieku.Do dzisiaj wielu katolickich ksiezy ma swoje "gosposie" i nikomu to nie przeszkadza.
Uważam że celibat ma ogromny sens, ale choć ten duchowny który głosił kazanie na ślubie ma żonę i dzieci to nie mogę się oszukiwać, że to było jedno z najlepszych (może najlepsze) kazań jakie słyszałem.
opowieść drogi jak w filmie z hollywood, dobra dla przewodnika karawany, słabo, ale sam fakt promowania ślubu osób heteroseksualnych w dzisiejszych czasach to plus, choć ci ludzie nic innego nie mają do roboty oprócz bywania i promowania, z drugiej strony skoro mają tak świetnych kaznodziei czemu tyle rozwodów i pomyłek
Zauważcie różnicę pomiędzy suknią Megan, a strojami większości polskich panien młodych. Megan ubrana w prostą sukienkę z długimi rękawami, dekolt w łódkę, ale w granicach przyzwoitości. Zaś w Polsce panny młode świecą przed ołtarzem golizną, odkryte ramiona i plecy, głębokie dekolty, albo wysokie rozcięcia w sukniach. Nieraz panny młode w kościele wyglądają jak ... nie użyję tego słowa, można się domyślić.
Masz rację! Od 20 lat fotografuję śluby i od pewnego czasu dopadł mnie kryzys wartości... wypalenie zawodowe. Jestem praktykującą katoliczką, ale to co czasem obserwuję w czasie ślubu w kościele napawa mnie niesmakiem.... Czy czasem nie jest tak, że ślub kościelny biorą tylko dlatego, że rodzice tak chcą? Wiem... przesadzam ale takie odczucia mnie ostatnio dopadły.... Poza tym jaki cel ma w sobie to odsłanianie gołych pleców??? CHcą sprowokować? Zaszokować? Poza tym na Mszę św. panny młody mogą założyć coś "na siebie"... jest ogromny wybór w salonach mody ślubnej.
musi udawać klasę nie wydaje się za pracownika stacji benzynowej sukienka podkreślająca wymownie atrybuty wyglądu chyba świadczy co jest głównym lepiszczem w związku, ale może lepsze takie niż żadne
Wszyscy jesteśmy grzesznikami. Nawet żona i matka. jednak naszym celem powinno być NIEBO. Każdy ma szansę. Jesli upadnie musi starać się powstać. Jesli nie ma siły to my powinniśmy podać im rękę...
Ona ma 36lat On 33l masakra chyba Pan młody powinnien być starszy. Ona rozwodka i 2 dzieci ani dzieci na ślub nie przyjechali ani ojciec panny młodej. Babcia Harrego z tego co mi wiadomo nie chciała dopuścić do tego ślubu nie cieszy się.
Znam bardzo udane (katolickie) malzenstwo z ponad trzydziestoletnim stazem. Zona jest starsza od meza o 4 lata. W czym problem? Za to widze problem u ONA, w postaci rozpuszczania klamliwych plotek
Ten "Kaznodzieja" (Michael Curry) na dodatek jest zwolennikiem LGBT (https://www.nytimes.com/2016/03/19/us/episcopal-church-michael-curry-gay-marriage-racial-justice.html). Jest biskupem Kościoła Episkopalnego, który za takie postępowanie został zawieszony na 3 lata (http://gosc.pl/doc/2929545.Kosciol-episkopalny-w-USA-zawieszony).
Szanowny Gościu Niedzielny. W dobie ekumenizmu i spotykania się arcybiskupa W. Skworca z przedstawicielami innych wspólnot chrześcijańskich taka relacja to raczej pudelek. Proszę o tłumaczenie całego kazania, bo to było GŁOSZENIE Ewangelii. Chrześcijanin szuka dobra -zawsze.
Nie zawsze. Czasem powinien strząsnąć proch z nóg na świadectwo dla nich.Jezus pokazał uczniom, że warto pracować z ludźmi otwartymi i zainteresowanymi. Nie warto tracić czasu na przekonywanie niezainteresowanych, bo przez to marnuje się czas na realizację celu misyjnego Jezusa „Strząśnięcie prochu z nóg" oznaczało potraktowanie odwiedzonych żydowskich miast tak, jakby były nieczystymi miastami pogan; prawdziwi naśladowcy Boga nie chcieliby, by na ich nogach pozostał jakikolwiek pył pochodzący z takich miejsc.
"Od samego początku w mojej pracy pastoralnej tłumaczę wiernym o ważności łaski płynącej z sakramentów św. oraz modlitwy. Część parafian nie może przystępować do sakramentów św. czego powodem jest, że żyją w tradycyjnym małżeństwie i nie mają ślubu. Innym powodem jest duża liczba sekt i kościołów chrześcijańskich. W liczbie ok. 5 tys. CZĘŚĆ ZAŁOŻYCIELI TYCH KOŚCIOŁÓW BYŁA WCZEŚNIEJ W KOŚCIELE KATOLICKIM. Dla wielu z nich nie są ważne sakramenty, oprócz chrztu św. Najczęściej koncentrują się na uzdrawianiu i wyrzucaniu złych duchów. Przykład z mojej parafii: Młoda kobieta należała do naszego kościoła była aktywna i zawsze uczestniczyła w mszy św. W dzieciństwie chorowała i przez to ma dzisiaj duże problemy z chodzeniem, nie może wyprostować jednej nogi w kolanie. Trzy lata temu do tej miejscowości przyjechał pewien pastor, który obiecał ludziom, że gdy przejdą do jego kościoła to ich uzdrowi z różnych chorób. Ta młoda kobieta uwierzyła w obietnice i przeszła do jego kościoła. Gdy od parafian dowiedziałem się o tym z całego serca życzyłem jej, aby została uzdrowiona. Ale nic takiego się nie stało. Kilka miesięcy temu dowiedziałem się, że chce ona wrócić do naszego kościoła, ale jest jej trochę wstyd. Może kiedyś wróci. Na szczęście W NASZEJ PARAFII takich odejść jest mało." o. Stanisław Gergont SVD