"Na przyznanie dodatku wszystkim niepełnosprawnym państwa nie stać, bo potrzeba na to 9 mld zł." ale za to na bzdurne wydatki Fundacji Narodowej, Rzeczpospolita Polska możne sobie pozwolić. I jeszcze jedno "1029,9 zł. oraz zasiłek pielęgnacyjny w wysokości 153 zł." - zadanie dla Pani minister - wyżyć przez miesiąc (każdy kolejny do końca tego roku), przy czym zaznaczyć należy, że E. Rafalska nie jest osobą niepełnosprawną.
Ja chciałabym się odnieść do oburzających mnie "promocji" rządowych dla rodzin wielodzietnych i PROPAGOWANIA RODZENIA NA AKORD/jaknajszybszego urodzenia kolejnego dziecka.Jestem psychologiem ze specjalnością wychowawczą i rozwojową /pomijam kolejne/i wszystkie odebrane przeze mnie nauki przeczą takiemu macierzyństwu.Więc pytam,jakie prawo mają ministrowie płacący nieświadomym ludziom za barbarzyństwo wobec psychiki dzieci i stanu zdrowia matki po takim wyczerpaniu organizmu.Dlaczego nie ma obowiązku wypowiedzenia się w tej sprawie lekarzy ,psychologów i pozostałych specjalistów znających problem.Z grubsza wyjaśniam,że nieprzypadkowo dopiero wiek przedszkolny jest tą granicą,gdzie /teoretycznie/dziecko jest zdolne do bezstresowego pójścia do placówki typu przedszkole,tak wiuęc mnożenie żłobków i wydłużanmie czasu ich pracy wraz z przekupywaniem matek,by rodziły i oddawały dzieci do instytucji-to w świetle nauki barbarzyństwo i powód wszelkich nerwic,patologii ,adhd itp.To także coraz mniej przygotowane do samodzielności pokolenie,bo istota ludzka jest wyjątkowo delikatna.W tym gronie miniostrów nie ma ani jednego psychologa!!!Wiem,że nie odwazyliby się podpisać takich ustaw,ale przekazuję to Państwu ,jako ostrzeżenie ! I jako problem nie do odrobienia.Oni chcą mieć robotników dla swoich emerytur,wiemy to.Ale o wiele lepszym wyjściem jest zatrudnienie w tym celu cudzoziemców,niż okaleczanie najsłabszych.Przekazujcie tę wiedzę potencjalnym rodzicom!!!!
Opozycja to jednak nie ma wyczucia strategicznego, zamiast pozwolić niepełnosprawnym wygasić protest i zacząć grzać jakiś inny temat bardziej interesujący dla większości, to ci coraz bardziej ich cisną powodując coraz większą irytację u reszty społeczeństwa.
Niepełnosprawnych trzeba aktywizować zawodowo, aby mogli pracować. Wsparcie finansowe powinno być zwiększone dla tych, których stan zdrowia nie pozwala na podjęcie zatrudnienia.
Nie rozumiem, dlaczego państwo ma płacić tym, którzy utracili zdolność zarabiania. Od tego sa ubezpiecznia. Ludzie w PL przyzwyczili sie, ze ktos im ma cos dawać, ale by zadbać o emeryturę, czy ubezpiecznie w przypadku niepełnosprawności to już nie myślą.
Przerazajace klamstwa rzadzacych i traktowanie przez nich niepelnosprawnych.Rozumiem,ze sa rozni niepelnosprawni np. bioracy udzial w paraolimpiadach i tacy,ktorzy mimo niepelnosprawnosci moga cos robic.Ale ci protestujacy w sejmie na takich nie wygladaja.Walcza o swoje godne zycie do czego maja prawo.Przeraza do czego doprowadza rzad i jak klamstwami rozbudza nienawisc do tych ludzi.Udalo sie z uchodzcami wiec i uda sie z niepelnosprawnymi ale kto teraz nastepny?Do czego to doprowadzi? Nikt nie stanie w obronie tych juz skrzywdzonych przez los ludzi?