I teraz Polacy zamiast przeżywać spotkanie z Chrystusem Eucharystycznym będą biegać ze smartfonami i patrzeć na rzeczywistość przez ekran telefonu. Gratulacje dla rzecznika. Powinniśmy raczej starać się wyplenić takie zachowania podczas Procesji, a nie starać się do nich zachęcać.
Świetny pomysł ewangelizacyjny - pokazać chrześcijańską radość, piękno procesji i Jezusa. Jeżeli tego nie zrobimy to nie przełamiemy narracji, że procesja to sztywne wydarzenie, w którym uczestniczą nawiedzone babcie w beretach. Żyjemy w kulturze obrazkowej, snapshotów, selfie etc. Jeżeli chcemy do ludzi, którzy w tej kulturze są zanurzeniu, zanieść radosną nowinę o Jezusie, to MUSIMY korzystać z ich kanałów komunikacji i uzyskiwania informacji o świecie.
Boże Ciało to jednak jest przede wszystkim manifestacja miłości do Jezusa ale też przywiązania do Kościoła. Rzecznik chce umocnić modę na religijność, która niewątpliwie ostatnio panuje, tylko czy to właściwa droga ? Moda jak każda moda przemija.