• fiksumdyrdum
    23.06.2018 19:40
    Solidarność? Facet używa słów których nie rozumie.
  • wanda
    23.06.2018 20:08
    I ma pełną rację Macron. Polacy na przykład chcieliby dużo, dużo kasy z Unii w zamian nic nie dać tylko żądać.
    • wujek_Olek
      24.06.2018 10:46
      wujek_Olek
      Trzeba jednak uwzględnić, że migrantów ciągnie tylko i wyłącznie do krajów z dużym socjałem i tam do miast z większymi ich społecznościami: DEU, S, F, GB … Relokacja musiała by być przymusowa, ludzi trzeba by było trzymać w zamknięciu, były by to polskie/węgierskie/… obozy koncentracyjna. W ten sposób problemu sie nie rozwiąże, w Afryce może jeszcze 100 mln sie do "ziemi obiecanej" wybiera. Trzeba wskazać na przyczyny wędrówki ludów: wyzysk przez zachodni globalizm i własne przekupne "elity", "nation bombing" i "regime change" USA i Francji, UK (Libia) … Według prawa to sprawcy powinni ponieść odpowiedzialność. Przy czym sprawcy to rządy i państwa, a nie ludzie, narody, przez wybory bez wyboru, znaczy z ustawionym wyborem, bezsilne i bezbronne wobec czynów -dla liberté, egalité, fratenité czy "wolności i demokracji"- swoich "elit". Bezbożna .nowoczesność prędzej czy później zawszy prowadzi do ludobójstwa, od Vendée przez Holodomor i Zagładę, Nagasaki, Wietnam do dzisiejszych akcji nation building i regime change ...
      • Dremor
        24.06.2018 14:13
        Nie masz racji. Relokacja nie jest przymusowa, bo imigranci sami wybierają z listy kraj, do którego chcieliby trafić. W 2015, gdy zdecydowaliśmy się na przyjęcie 7 tysięcy uchodźców ponad 13 tysięcy wybrało Polskę jako kraj, gdzie chcieliby by być przeniesieni.

        Co do przyczyn migracji, to głównie są to zmiany klimatyczne. Bezpośrednią przyczyną wojny w Syrii była trzyletnia susza, która zniszczyła tamtejsze rolnictwo, zmuszając ludność wiejską do migracji do miast. To spowodowało napięcia etniczne i doprowadziło do wjny domowej. Podobna sytuacja ma miejsce w Mali, Erytrei, czy Somalii, tam też ciągłe susze powodują, że ludzie muszą opuszczać swoje dotychczasowe miejsce pobytu, co prowadzi do konfliktów etnicznych, religijnych i politycznych.

        W obecnej sytuacji relokacja jest jedynym rozsądnym rozwiązaniem. Obecna migracja to około 2 miliony ludzi, do 2030 będzie to ponad 10 milionów. Europa liczy 500 milionów mieszkańców, więc 10 milionów migrantów to żaden problem, pod warunkiem, że nie dojdzie do niepotrzebnego skumulowania ludności napływowej w jednym miejscu.

        Alternatywa, to otoczyć się murem i patrzeć jak potrzebujący pomocy ludzie umierają na morzu, albo w wojnach na północy Afryki, tuż u bram Europy. W takiej Europie nie chciałbym żyć.
      • wujek_Olek
        24.06.2018 14:45
        wujek_Olek
        Tu nie chodzi o tysiące. Tu chodzi o ich setki tysięcy czy miliony rocznie… Że integracja -szczególnie muzułmanów- nie jest skuteczna, pokazały kraje jak S, N, prowadzące wzorową politykę integracyjną. Tak samo w krajach, gdzie imigracja "sie stała", jak B, F, UK, D … Widać to wszędzie na ulicach większych miast, bo to tam ciągną. Integracja małych liczb przybyszów jest możliwa tylko w otoczeniu wielu tubylców i wsparciu biurokracji. Nie mowie o asymilacji, o ziszczeniu kultury przybyszów, tylko o integracji, bo od innych kultur można sie uczyć. Podstawą naszych państw jest umowa społeczna, systemy socjalne funkcjonują tylko tam, gdzie wielu pracujących wspiera mało potrzebujących. Wszędzie tam, gdzie dopuścimy do napływu wielkiej liczby przybyszów, nie wybierając ich sobie, te systemy zostaną zniszczone, to kwestia matematyki. Nastąpi wywłaszczenie, wyścig szczurów, powstanie proletariat do nowej krwawej rewolucji, tym razem tęczowo-neoliberalnej globalizmu, aktualnego zachodniego totalitaryzmu obok totalitaryzmu Islamu. Nasze "pany" będą zadowolone, przy tym zarabiając: "Deplorables" wybiją sie nawzajem, aborcja i eutanazja starych niby nieprzydatnych i niewygodnych zadba o większą redukcję "zbędnych", pod koniec prosząc "panów" o "wodza", którego "pany" z pewnością znajdą - i będzie świeckie państwo dowolnego prawa, Lewiatan, "wspaniały nowy świat".
      • k.kinte
        24.06.2018 14:46
        @DREMOR. Szkoda że nie słyszeliśmy o tej "dobrowolności" wtedy, bo może inaczej byśmy spojrzeli na owoczesny rząd. Jednak jego immamentna arogancja w tym i innych tematach, niechęć do rozmowy ze społeczeństwem w ogóle, go zgubiła i oby tak dalej. Rozumiem że dobrowolnie znaczy dwustronnie, to znaczy że przyjmowalibyśmy tylko ludzi sprawdzonch i spełniających nasze warunki, które powinny jak sądzę odpowiadać tym które musi spełniać Polak starający się o wizę do USA. Tego też nam nie powiedziano - a może dopiero teraz tę opowiastkę dla naiwnych wyborców wymyślono? A swoją drogą, ci Nachodźcy, choć słabo wyglądają, całkiem w ciemię bici nie są. Wiedzą dokładnie że od polskiej granicy do Berlina jest marne 100km i nawet boso za 2 dni tam dojdą. By żyć w Pe-Owskim raju tylko dla Kolesiów nawet przez chwilę nie mogło im przyjść do głowy.
      • Dremor
        24.06.2018 15:15
        Ok, co w takim razie proponujesz? Pomoc na miejscu nie zda egzaminu, bo nie mamy narzędzi, by w ciągu roku-dwóch zatrzymać postępujące zmiany klimatyczne w Afryce. Zamykając granice tylko zwiększymy problem.
        Co do milionów ludzi, to np. dla Polski, liczącej 38 milionów obywateli nie jest problemem przyjąć np. 1,5 miliona ludzi porównując z czteromilionowym Libanem, gdzie znajdują schronienie uchodźcy z Syrii w liczbie 1,5 miliona (obecnie co trzeci mieszkaniec Libanu jest uchodźcą z Syrii).

        Nie masz też racji odnośnie systemu socjalnego, przybysze do Europy poszukują głównie pracy, nie socjalu. Prosta matematyka, miejsce w pontonie kosztuje u przemytnika 7 tysięcy Euro, zasiłek dla uchodźcy w Niemczech wynosi 139 Euro. Nie da rady, by z socjalu ta "inwestycja" kiedykolwiek się zwróciła.

        A co do integracji, to przykład krajów Europy pokazuje, że jest jak najbardziej możliwa, o ile nie popełni się błędu segregacji (problem przedmieść we Francji, mogę go szczegółowo opisać).
      • Stanisław
        24.06.2018 18:03
        Polska przyjęła ponad 1,5 mln przybyszów z Ukrainy.
        Nie ilość stanowi problem.

        Problem to różnice cywilizacyjne. Cywilizacje nie integrują się, a wypierają i zwalczają. Najlepszym przykładem jest Jugosławia i tamten rejon.
        Wszczepiając w strukturę cywilizacji europejskich elementy cywilizacji arabskiej spowodujemy wojny domowe i utworzenie na terenie Europy takich nowych państewek jak Kosowo.
        Taki scenariusz jest oczywiście możliwy gdy europejczycy zachowają przewagę, bo gdy przewagę będą mieli arabowie, to oni doszczętnie wyeliminują przedstawicieli innych cywilizacji.
      • Katolik
        24.06.2018 19:55
        Dremor...niestety argumenty sie nie przebijaja.W kampanii wyborczej postawiono na podlosc i klamstwa wobec ofiar wojen i przesladowan i to sie udalo.Absolutnie nie potrafie zrozumiec jak to sie stalo,ze polski katolicki narod sie dal w to wciagnac i tak radosnie i beztrosko to poparl.Niby niesmialo prymas czy przewodniczacy episkopatu cos przebakneli ale przeszlo to bez zadnego efektu.Zadnej litosci nawet wobec mordowanych kobiet i dzieci,ktore polski Caritas probowal ratowac z Aleppo...Premier zablokowala ratunek.Nastepny premier zapowiedzial,ze bedzie czynil tak samo.I te nieludzkie komentarze,ktore sie rozlewja juz na wszystkich forach internetowych a utozsamiajace ofiary wojen z ich przesladowcami mnie szokuja.Jak tak mozna nawet pisac? Czy ci ludzie nie rozumia kto to jest uchodzca czy zatracili swoje czlowieczenstwo i popadli w taka nienawisc,ze im wszystko jedno,ze ktos obok i dlaczego umiera?
      • Romek
        24.06.2018 20:06
        @Dremor 24.06.2018 14:13 - prosiłbym o podanie źródła informacji dot. ilości imigrantów, którzy wybrali Polskę jako kraj docelowy. Czy jest tam informacja o wykształceniu tych ludzi, tzn. czy potrafią czytać, czy znają geotrafię? To ważne aby ocenić wiarygodność oświadczenia woli tych ludzi.

        Zmiany klimatyczne zawsze powodowały migracje ludności, ale nie na taką skalę i to akurat z kierunku Afryka/Bliski Wschód -> Berlin, Szwecja, Austria itp. (czyli do krajów z dużą ochroną socjalną).
        Ta fala migracyjna nie ma swojego źródła tylko w krajach, w których była susza.

        Powodem tej konkretnej ogromnej fali migracyjnej z jaką mamy dziś do czynienia są szczególne okoliczności:
        - zaproszenie jakie wystosowała Pani kanclerz Angela Merkel (w moim odczuciu bardzo analogiczna sytuacja do: https://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/zaprosila-na-urodziny-30-tys-osob-wybuchly-zamieszki,278307.html),
        - otwarte (niepilnowane) granice Europy (skoro Niemcy zapraszają...),
        - tolerowanie "prywatnych firm wypożyczających pontony" w rejonie Morza Śródziemnego (de facto przestępców) i innych prywatnych inicjatyw.
    • KIMONO
      24.06.2018 14:18
      Dużo kasy z Unii? O czym ty mówisz? Przez otwarcie rynku na niemieckie i francuskie produkty tracimy duuuużo więcej niż w zamian za to Unia nam płaci. Tak, właśnie za to. I tu nikt nikomu nie robi prezentów.
  • wujek_Olek
    24.06.2018 09:56
    wujek_Olek
    Absolutyzm to taka francuska specjalność, z wielką tradycją od Ludwika XIV do Emmanuele I … tym razem jako bezbożny, tęczowo-neoliberalny zamordyzm.
  • KIMONO
    24.06.2018 14:21
    Może Macron mysli że jest Napoleonem, który może innym narzucać swoje chore pomysły?
  • 1julek
    24.06.2018 16:00
    Polska, jako członek UE powinna wysunąć wniosek o zastosowanie sankcji wobec krajów, które bezkrytycznie przyjmują do Europy wielką liczbę imigrantów bez dogłębnego sprawdzenia tożsamości, stwarzając tym samym duże niebezpieczeństwo dla naszego Kontynentu.
  • Marcin
    24.06.2018 16:55
    Narzucanie relokacji to jest "współpraca"?. Ktoś chyba nie wie co mówi ...
  • Seitz
    24.06.2018 22:38
    Przyjmij jednego bezdomnego z ulicy do domu, nakarm go, umyj, daj nocleg w swoim domu. A potem mów, o nas że jesteśmy niegościnni. Przecież też jesteś Polakiem.
  • Niki
    27.06.2018 12:59
    Pan Dremor znów posługuje się półprawdami żeby podpierać swoją miłość do islamskich najeźdźców. Tymczasem oficjalne dane niemieckiego rządu są jednoznaczne- tylko 3% imigrantów chce podjąć pracę zarobkową. Wystarczy wpisać w Google ilu imigrantów pracuję w Niemczech i znajdziemy odpowiedź. Dane są zatrważające. A więc pomimo lewicowej propagandy pana Dremor, fakty bronią się same. Piszę o tym dlatego że przeanalizowałam wiele informacji podawanych przez tego człowieka, które okazały się zwykłą bujdą.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
11°C Czwartek
dzień
12°C Czwartek
wieczór
9°C Piątek
noc
6°C Piątek
rano
wiecej »