• Dremor
    27.06.2018 15:10
    W tej sytuacji prawo dziecka powinno stać ponad prawem rodziców. Wsparcie należy się słabszemu.
  • Urug
    27.06.2018 17:06
    Rodzic jest słabszy od urzędnika. Wsparcie należy się słabszemu. Czyli rodzicowi. Bieda pojawia się nie tylko jako konsekwencja alkoholu czy przemocy. Rachunek jest prosty. DINK ma jedną pensję na osobę, DIOK ma 2/3 pensji na osobę a tam, gdzie jest piątka dzieci, jest 1/7 pensji na osobę. Teraz 500+ poprawiło to do poziomu 1/4 pensji na osobę. Ale nadal 1/4 jest istotnie mniejsza niż 2/3. DINKi i DIOKi, wymyśliliście sobie, aby mieć lepiej ale zobaczyliście, że giniecie i teraz zazdrościcie tym, co mają dzieci? Słusznie. Bo oni żyją oszczędnie i biednie ale są szczęśliwi. Znam całą masę takich rodzin. Za to na starość będziecie sami a oni nie. Więc musicie im schrzanić życie, póki się da? Pozabierać dzieci w majestacie prawa? Nic nie pomoże. Ten, kto nie ma dzieci, musi wyginąć. Takie są prawa przyrody. Ale na bezkarne zabieranie dzieci przez urzędników zgody być nie może. Wsparcie prawników jest w takich sytuacjach niezbędne.
  • Kocór
    28.06.2018 14:24
    W każdej sprawie rodzice mogą wystąpić do Sądu o adwokata z urzędu.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
14°C Czwartek
dzień
14°C Czwartek
wieczór
12°C Piątek
noc
9°C Piątek
rano
wiecej »