"Na opublikowanym dziś dokumencie nie ma jednak logo niemieckiego episkopatu, nie ma też podpisu biskupów." Cwaniacy! Publikują, ale jakby co, to nie oni. Wypowiadają się, ale jakby się nie wypowiadali. To ich zdanie, ale jakby nie ich. Nie wolno, ale jednak wolno, chociaż nie wolno nawet jeśli wolno, gdy nie wolno.
Jesli jacys protestanci maja "poważną duchową potrzebę przyjęcia Eucharystii” niech stana sie oficjalnie katolikami, dostana rozgrzeszenie w Sakramencie pokuty, i niech przyjmuja. Nic prostszego i zadnych ekstra wytycznych nie trzeba.
Nie udało się "na chama", to - fortelem: niech krople drążą skałę. A że skała też jakby już nie granit, a jakaś taka zwapniała i porowata, to - łatwo dopowiedzieć sobie resztę.
Dlaczego te kościoły: Ewangeliczny i Kościół Katolicki się nie POŁĄCZĄ!. Gdyby były manifestacje, naciski że kwestia komunii jest kłopotliwa to władza kościelna by musiała posłuchać. A tak niby mamy dialog, ale on się nie przekłada na żadne kompromisy, nie jest efektywny. Każdy facet, kobiet wie że jak się wchodzi do małżeństwa to idzie się na pewne kompromisy.
Nie ma kościoła ewangelicznego, jest tylko jeden św Powszechny Kościół Katolicki, wszystkie inne to są grupy wyznaniowe, odszczepiency, którzy bezprawnie nazywaja się kościołem