Premier jeszcze nie tak dawno chciał "rechrystianizować" Europę, a teraz cieszy się, że potrzebujący ludzie nie znajdą pomocy w naszym kraju. Za czasów Jezusa taką postawę nazywano "faryzejską".
Dremor; ci "potrzebujący ludzie" rzeczywiście potrzebują, ale nie naszej pomocy, ale naszych miast i wsi do osiedlenia się i wprowadzenia tu swoich praw, a nas uczynienia ludźmi drugiej kategorii. Twoja postawa jest antychrześcijańska i wręcz zdradziecka, bo nie dbasz o dobro kraju w którym żyjesz, ani o spokój i bezpieczeństwo Polaków, a już na pewno nie zależy ci na utrzymaniu chrześcijaństwa w Europie.
Jeśli nasze "chrześcijaństwo w Europie" ma polegać na zaprzeczaniu słowom Jezusa, który nakazał przyjąć przybyszów, to chyba lepiej, żeby upadło, a na jego miejsce przyszło prawdziwe chrześcijaństwo, wyrażające się w przykazaniu "miłuj bliźniego swego, jak siebie samego". Wybacz, wyżej cenię życie ludzi, którzy są zabijani w wojnach, sprzedawani w niewolę, zmuszani do prostytucji, którzy giną z głodu i zimna, od jakiegoś wyimaginowanego "spokoju i bezpieczeństwa". Tym bardziej, że nie mam pojęcia w jaki sposób odmowa pomocy potrzebującym ludziom ma nam zapewnić spokój i bezpieczeństwo, skoro potencjalny zamachowiec może sobie przylecieć samolotem na europejskim paszporcie i wcale nie musi udawać uchodźcy. Ostatni przypadek z Belgii pokazuje, że "islamskim terrorystą" może zostać nawet katolik.
@Dremor tylko, że w Polsce cały czas wnioski azylowe są rozpatrywane i przyjmujemy uchodźców. Nie ma zgody na przyjmowanie przypadkowych imigrantów, których nakazuje nam przyjąć UE.
Masz krotka pamiec.W Irlandii Polnocnej katolicy na przemian z protestantami podkladali soebie bomby.W Hiszpani bylo nie lepiej.Chwilowo sie uspokoilo ale licho nie spi i latwo go obudzic.W Polsce bomby tez podkladaja bynajmniej nie muzulmanie.Pijani potencjalni mordercy tez po ulicach samochodami jezdza...
To prawda, że IRA robiło zamachy, ale Ci ludzie postępowali niezgodnie z doktryną chrześcijańską. Wiedzieli o tym i wielu miało wyrzuty sumienia będąc świadomym, że działają wbrew wyznawaniej religii. Natomiast muzułmanie organizujący zamachy i mordujący ludzi działają zgodnie z islamem i w imię islamu.
Ale ja pytałem o: (Dremor 30.06.2018 12:55) "[...] Ostatni przypadek z Belgii pokazuje, że "islamskim terrorystą" może zostać nawet katolik [...]" Co to za zamach?
Gdy ojciec premiera apelowal aby jednak korytarze humanitarne utworzyc premier powiedzal,ze PiS niezmiennie mowi i bedzie mowil uchodzcom "nie".Tylko,ze to nietylko nieewangeliczna ale i nawet nieludzka postawa.I o tyle podle,ze w czasie II Wojny Swiatowej ojcowie i dziadkowie obecnych uchodzcow goscili i opiekowali sie wtedy naszymi polskimi uchodzcami...
....a nasi wojenni uchodźcy grabili, gwałcili i podkładali bomby, w krajach, które udzielały im schronienia..... . @Katolik - zmień nick, bo od katolika wymaga się prawdomówności i rzetelności, a nie proislamskiej propagandy.
@Gość, poczytaj sobie wspomnienia dziewczyn z brytyjskiej służby pomocniczej, które miały to nieszczęście, że zostały przydzielone do Polaków z dywizjonów 300 i 303. Wiele z nich odebrało sobie życie po gwałtach zbiorowych w wykonaniu polskich lotników. Brytyjki we wspomnieniach mówiły o Polakach, że "to były bardziej zwierzęta, niż ludzie".
W kazdej spolecznosci sa kryminalisci.Gen. Anders karal smiercia a mimo to przestepcow nie brakowalo wsrod Polakow ichodzcow.Ale nikomu do glowy nieprzyszloby polskich uchodzcow nazywac nachodzcami.
@Dremor 30.06.2018 12:45 próbowałem dotrzeć do źródła informacji, o których napisałeś i niestety: Error 404 - Page not found (http://www.bbc.co.uk/ww2peopleswar/stories/91/a4529991.shtml).
Znalazłem inne informacje (wiele artykułów, a nie jeden odosobniony) o całkiem przeciwnej treści m.in.: http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2017-09-28/ambasadorowie-polski-i-wielkiej-brytanii-zlozyli-gratulacje-polskiemu-pilotowi/ https://dlapilota.pl/wiadomosci/polska/bozyszcza-kobiet-czyli-jak-polscy-piloci-zdobywali-serca-piekniejszej-czesci-angli
Nie podoba mi się to, że powielasz niesprawdzone, odosobnione informacje szkalujące tych bohaterskich ludzi.
Jedną z cnót chrześcijańskich jest roztropność. O tej cnocie zapomina się w dyskusji o imigrantach. Premier Beata Szydło wysłała do obozów uchodźców na południu Europy misję złożoną z przedstawicieli Policji, Straży Granicznej i ABW. Po zapoznaniu się z sytuacją na miejscu stwierdzili, że nie jest możliwe zweryfikowanie tożsamości imigrantów oraz wyselekcjonowanie z pośród nich osób potencjalnie niebezpiecznych. To wzmocniło sprzeciw rządu wobec przyjmowania imigrantów. Zbyt duże były obawy o bezpieczeństwo w kraju. Wystarczy uważnie śledzić sytuację z krajach UE, który przyjęły muzułmańskich imigrantów, aby wiedzieć jak wiele przynieśli ze sobą zagrożeń. Osobiście mam doświadczenia wyniesione z Francji, gdzie mieszkałem i nie są one pozytywne. Pomagać należy i trzeba to robić mądrze i roztropnie.
Uchodzcom udziela sie schronienia imigrantow ekonomicznych wydala.Rotzropnoscia chrzescjanina jest postepowanie zgodnie z Ewangelia.W tym wypadku mamy do czynienia z brutalnym i zaklamanym deptaniem slow Jezusa.
@Piotr ma rację. Trzeba pomagać uchodźcom i Polska to robi.
Jak już tu wielokrotnie napisano wnioski azylowe cały czas są rozpatrywane.
Właśnie roztropność nie pozwala na takie działanie (głupie działania) jakiego żąda @Katalolik - tzn. przyjmować wszystkich niezidentyfikowanych, którzy podają się za uchodźców albo tych, którychNiemcy każą nam przyjmować. Kraje zachodnie zaczynają dostrzegać jakie błędy popełniły. My trzymajmy się naszych procedur i pomagajmy tym, którym faktycznie ta pomoc sie należy.
Bezdomnego nie przyjąłes do swojego domu bo on taki brudny, cygana nie przyjąłes bo nieuczciwy, sąsiada nie chcesz znać bo prostak. A nam uchodźców na siłę wciskasz. Kto tu jest obłudy? Dremor.
Ja wiem: Uchodźca zgodnie z definicją @Katolik i @Dremor to ten, którego administracja brukselska tak nazwie i zobowiąże kraje takie jak np. Polska do jego przyjęcia i sponsorowania jego pobytu.
Dlaczego bezdomny miałby być kimś komu pomoc mniej się należy niż tzw. "unijny uchodźca"? Bezdomny żyje obok nas, jest zazwyczaj naszym rodakiem, któremu życie sie nie poukładało i jemu jesteśmy bardziej zobowiązani do pomocy.
A tak na marginesie - Polska nie przestała rozpatrywać wniosków azylowych i przyjmować prawdziwych uchodźców.
Nie ma zgody na przyjmowanie ludzi niezweryfikowanych podsyłanych nam przez administrację UE. Nie możemy ryzykować bezpieczeństwa najsłabszych żyjących między nami (m.in. już przyjętych uchodźców, a także naszych kobiet i dzieci) i odposiadać za błędne decyzje niektórych polityków UE np. Pani Kanclerz Angeli Merkel.
@Wierny Czytelnik, Moje warszawskie mieszkanie w ramach "Chlebem i Solą" w całości odstąpiłem rodzinie uchodźców z Czeczenii. Jeśli chodzi o bezdomnych, to też im pomagam jak mogę, sam kiedyś miałem epizod bezdomności i wiem jak trudno jest się z tego wyrwać. Jeśli chodzi o moją ocenę Cyganów, to mam wśród nich paru przyjaciół, nie wiem w związku z tym dlaczego wymyślasz takie kłamstwa na mój temat, drogi Wierny Czytelniku. Jest takie przykazanie, aby nie mówić fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu, Tobie pozostawiam pod ocenę własnego sumienia, czy powinieneś mnie przeprosić.
@Darek, Nie ma rozróżnienia kto bardziej potrzebuje pomocy. Uciekinierzy z Afryki i Bliskiego Wschodu tak samo są bezdomni, tak samo potrzebują pomocy jak nasi bezdomni rodacy, kryteria pochodzenia, koloru skóry, czy wyznania nie obligują nas do pomocy wyłącznie "rodakom". Nie bez powodu w przypowieści o miłosierdziu Jezus przywołał postać Samarytanina - obcego, człowieka spoza domu Izraela, właśnie po to, by pokazać, że postawa "pomagam tylko swoim" jest niegodna chrześcijanina.
@Dremor na forum jesteśmy anonimowi, więc trudno zweryfikować to co o sobie napisałeś. Myślę, że @Wierny czytelnik również mógłby inaczej sformułować swój pogląd.
@Dremor widzę, że często w swojej argumentacji próbujesz posługiwać się tekstami Ewangelii. Ten fragment myślę też znasz: "Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę, powiadam wam: ci otrzymali już swoją nagrodę." (Mt 6, 2)
A może wreszcie Panie Premierze posłuchacie papieża Franciszka? To proroczy głos. Choć tam bardzo nie współbrzmi z Waszymi chłodnymi kalkulacjami. Ale Ewangelia nie zna kompromisów. W kwestii aborcji także.
Już inne kraje, jak Włochy, Austria, poznały się na tych "uchodźcach" i nie chcą słuchać ani Brukseli, ani papieża Franciszka. Tylko naiwniacy, lub pożyteczni idioci próbują wcisnąć nam imigrantów obłudnie podpierając się Ewangelią.
Ewangelia jest jaka jest.Sama swieta rodzina byla uchodzcami a poganski Egipt ja przyjal.Ja bym uwazal na Twoim miejscu ze slowami bo wsrod migrantow jest wielu uchodzcow i odmawianie im pomocy zgodnie z Ewangelia skutkuje potepieniem wiecznym chyba,ze Jezusowi nie wierzysz.Oczwiscie,ze nie wszyscy migranci to uchodzcy.Od pozytywnych lub negatywnych wnioskow o azyl jest panstwo i nie moze sie ono zaslaniac odmowa wszystkim tylko dlatego,ze podejrzewa,ze wsrod nich sa oszusci.
@Katolik zapędzasz się za bardzo ze swoimi wnioskami. Widać, że znasz trochę tekst Ewangelii, ale Twoje rozumienie jest bardzo płytkie, tak jakby tylko literalne.
Mam wątpliwości czy jesteś osobą wierzącą, przynajmniej nie wyznania katolickiego. Nie masz pojęcia czym jest ciężar grzechu, kształtowanie sumienia i postępowanie w zgodzie z nim oraz rozumem; pewnie również nie słyszałeś o Bożym Miłosierdziu prawda?
Idąc tokiem Twojego rozumowania to powinno się otworzyć wszystkie więzienia ponieważ wśród więźniów kilku może być niewinnie osadzonych (co niestety może być prawdą). A kto będzie się sprzeciwiał otworzeniu więzień (np. ze strachu przed kryminalistami) to pójdzie do piekła. Działanie takie jest całkowicie nieodpowiedzialne. Tak jak otwarcie granic dla wszystkich, którzy mogą sobie na podróż do Europy pozwolić.
Państwo Polskie rozpatruje wnioski azylowe i nie wszystkie są rozpatrywane negatywnie tak jak napisałeś. Gdy zidentyfikuje się tożsamość osoby starającej się o azyl w Polsce i potwierdzi jej status uchodźcy to taka osoba jest wpuszczana. Informacje są ogólno dostępne m.in.: http://ec.europa.eu/eurostat/statistics-explained/index.php?title=Asylum_statistics/pl Polacy pomagając innym i goszcząc ich u siebie ponoszą tego nie tylko koszty ale i ryzyko. Wspomniani przez Ciebie uchodźcy z Czeczeni nie zawsze okazują wdzięczność i posznowanie panujących u nas obyczajów i prawa. Wiedzą to Ci, którzy mieszkają w ich sąsiedztwie.
Pewno mam takie rozumienie co i Franciszek krytykowany przez polski kler a i trafil sie nawet taki polski wychowawca ksiezy,ze zyczyl Franciszkowi przyspieszonego wyjazdu do Ojca w niebie.Mt 21 jest jednoznaczny i jednoznacznie mowi o kogo chodzi.Zeby nie bylo kretactw Jezus mowi za i powtarza przeciw.Rzadko tak dobitnie i jednoznacznie powiedziane jest cos w Biblii,ze nawet egzegeza nie potrafi tego dotknac.A usprawiedliwiac nie ma czym po tym jak polski rzad zablokowal polski Caritas ratujacy ludzi z bombardowanego Aleppo i gwarantujacy ich tozsamosc i po tym jak premier polskiego rzadu jednoznacznie wypowiedzial sie na apel swojego ojca o humanutarnej jednak potrzebie utworzenia korytarzy humanitarnych.Jezusowi tylko jeden na dziesieciu podziekowal a mimo to Jezus uzdrawial nadal...
Wątpię, że masz takie "rozumienie" jak nasz papież. Np. ludzi, których Ty nazywasz "polskim klerem", on nazywa braćmi kapłanami.
Ponadto dlaczego generalizujesz? To prawda, że część księży w Polsce (i nie tylko w Polsce) nie zawsze zgadza się z niektórymi wypowiedziami papieża Franciszka, ale podchodząc do sprawy uczciwie jest również duża część duchowieństwa, która w pełni zgadza się z Ojcem Świętym. Kościół poszukuje prawdy i w tym celu prowadzone są m.in. różnego rodzaju badania i wewnętrzne dialogi, a czasem nawet spory.
Mam jeszcze pytanie o Mt 21, ten fragment Ewangelii zawiera wiele ważnych treści. Czy mógłbyś sprecyzować, które dokładnie wersety masz na myśli, ponieważ z kontekstu tego nie potrafię wywnioskować.
Kler to inaczej duchowienstwo.Jesli ksiadz prof. Borkowski w Radiu Maryja mowi o uchodzcach ze Syrii ogarnietej wojna nazywajac ich "nachodzcami" i wzywa do zamykania przed nimi granic to napewno nie mowi tym samym jezykiem co papiez Franciszek,ktory wlasnie takiej rodzinie uchodzcow udostepnil swoje mieszkanie.Chodzi o Mt 25, 21 wcisnalem przez pomylke.Wlasciwie to jest calosc a szczegolnie 31-46.
Pan Dremor znów oczernia swoimi komentarzami Polskę i nas Polaków. Kreuje się na obrońcę katolicyzmu a tak naprawdę kiedy wsłuchać się w to co mówi widać że zależy mu na rozbiciu i zniszczenia kościoła. Przy tym w perfidny sposób manipuluje różnymi informacjami, co udowodniłem już pod wieloma tematami (jak choćby kłamstwo że większość imigrantów chcę podjąć pracę zarobkową Czemu przeczą oficjalne dane rządu niemieckiego). Na szczęście prawda potrafi bronić się sam.
Premierze, dobro i bezpieczeństwo powierzonej społeczności Polaków i Polski to pana podstawowe zadanie i obowiązek. NIE dla przymusowej relokacji, ale i NIE -dla nieroztropnej, nieodpowiedzialnej gościnności wobec ludzi, których tożsamości i zamiarów służby nie są w stanie zweryfikować
Wybacz, wyżej cenię życie ludzi, którzy są zabijani w wojnach, sprzedawani w niewolę, zmuszani do prostytucji, którzy giną z głodu i zimna, od jakiegoś wyimaginowanego "spokoju i bezpieczeństwa". Tym bardziej, że nie mam pojęcia w jaki sposób odmowa pomocy potrzebującym ludziom ma nam zapewnić spokój i bezpieczeństwo, skoro potencjalny zamachowiec może sobie przylecieć samolotem na europejskim paszporcie i wcale nie musi udawać uchodźcy. Ostatni przypadek z Belgii pokazuje, że "islamskim terrorystą" może zostać nawet katolik.
Nie ma zgody na przyjmowanie przypadkowych imigrantów, których nakazuje nam przyjąć UE.
Nie słyszałem żeby tam był jakiś zamach zorganizowany przez katolika?
Wiem, że islam nakazuje walkę i z tego wynikają zamachy islamistów, ale katolicyzm zakazuje krzywdzenia bliźnich. Katolik i zamach???
Natomiast muzułmanie organizujący zamachy i mordujący ludzi działają zgodnie z islamem i w imię islamu.
Ale ja pytałem o: (Dremor 30.06.2018 12:55) "[...] Ostatni przypadek z Belgii pokazuje, że "islamskim terrorystą" może zostać nawet katolik [...]"
Co to za zamach?
@Katolik - zmień nick, bo od katolika wymaga się prawdomówności i rzetelności, a nie proislamskiej propagandy.
Znalazłem inne informacje (wiele artykułów, a nie jeden odosobniony) o całkiem przeciwnej treści m.in.:
http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2017-09-28/ambasadorowie-polski-i-wielkiej-brytanii-zlozyli-gratulacje-polskiemu-pilotowi/
https://dlapilota.pl/wiadomosci/polska/bozyszcza-kobiet-czyli-jak-polscy-piloci-zdobywali-serca-piekniejszej-czesci-angli
Nie podoba mi się to, że powielasz niesprawdzone, odosobnione informacje szkalujące tych bohaterskich ludzi.
Jak już tu wielokrotnie napisano wnioski azylowe cały czas są rozpatrywane.
Właśnie roztropność nie pozwala na takie działanie (głupie działania) jakiego żąda @Katalolik - tzn. przyjmować wszystkich niezidentyfikowanych, którzy podają się za uchodźców albo tych, którychNiemcy każą nam przyjmować.
Kraje zachodnie zaczynają dostrzegać jakie błędy popełniły. My trzymajmy się naszych procedur i pomagajmy tym, którym faktycznie ta pomoc sie należy.
Dlaczego bezdomny miałby być kimś komu pomoc mniej się należy niż tzw. "unijny uchodźca"? Bezdomny żyje obok nas, jest zazwyczaj naszym rodakiem, któremu życie sie nie poukładało i jemu jesteśmy bardziej zobowiązani do pomocy.
A tak na marginesie - Polska nie przestała rozpatrywać wniosków azylowych i przyjmować prawdziwych uchodźców.
Nie ma zgody na przyjmowanie ludzi niezweryfikowanych podsyłanych nam przez administrację UE. Nie możemy ryzykować bezpieczeństwa najsłabszych żyjących między nami (m.in. już przyjętych uchodźców, a także naszych kobiet i dzieci) i odposiadać za błędne decyzje niektórych polityków UE np. Pani Kanclerz Angeli Merkel.
@Darek, Nie ma rozróżnienia kto bardziej potrzebuje pomocy. Uciekinierzy z Afryki i Bliskiego Wschodu tak samo są bezdomni, tak samo potrzebują pomocy jak nasi bezdomni rodacy, kryteria pochodzenia, koloru skóry, czy wyznania nie obligują nas do pomocy wyłącznie "rodakom". Nie bez powodu w przypowieści o miłosierdziu Jezus przywołał postać Samarytanina - obcego, człowieka spoza domu Izraela, właśnie po to, by pokazać, że postawa "pomagam tylko swoim" jest niegodna chrześcijanina.
@Dremor widzę, że często w swojej argumentacji próbujesz posługiwać się tekstami Ewangelii. Ten fragment myślę też znasz:
"Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę, powiadam wam: ci otrzymali już swoją nagrodę." (Mt 6, 2)
Widać, że znasz trochę tekst Ewangelii, ale Twoje rozumienie jest bardzo płytkie, tak jakby tylko literalne.
Mam wątpliwości czy jesteś osobą wierzącą, przynajmniej nie wyznania katolickiego.
Nie masz pojęcia czym jest ciężar grzechu, kształtowanie sumienia i postępowanie w zgodzie z nim oraz rozumem; pewnie również nie słyszałeś o Bożym Miłosierdziu prawda?
Idąc tokiem Twojego rozumowania to powinno się otworzyć wszystkie więzienia ponieważ wśród więźniów kilku może być niewinnie osadzonych (co niestety może być prawdą). A kto będzie się sprzeciwiał otworzeniu więzień (np. ze strachu przed kryminalistami) to pójdzie do piekła.
Działanie takie jest całkowicie nieodpowiedzialne. Tak jak otwarcie granic dla wszystkich, którzy mogą sobie na podróż do Europy pozwolić.
Państwo Polskie rozpatruje wnioski azylowe i nie wszystkie są rozpatrywane negatywnie tak jak napisałeś. Gdy zidentyfikuje się tożsamość osoby starającej się o azyl w Polsce i potwierdzi jej status uchodźcy to taka osoba jest wpuszczana. Informacje są ogólno dostępne m.in.: http://ec.europa.eu/eurostat/statistics-explained/index.php?title=Asylum_statistics/pl
Polacy pomagając innym i goszcząc ich u siebie ponoszą tego nie tylko koszty ale i ryzyko. Wspomniani przez Ciebie uchodźcy z Czeczeni nie zawsze okazują wdzięczność i posznowanie panujących u nas obyczajów i prawa. Wiedzą to Ci, którzy mieszkają w ich sąsiedztwie.
Ponadto dlaczego generalizujesz?
To prawda, że część księży w Polsce (i nie tylko w Polsce) nie zawsze zgadza się z niektórymi wypowiedziami papieża Franciszka, ale podchodząc do sprawy uczciwie jest również duża część duchowieństwa, która w pełni zgadza się z Ojcem Świętym. Kościół poszukuje prawdy i w tym celu prowadzone są m.in. różnego rodzaju badania i wewnętrzne dialogi, a czasem nawet spory.
Mam jeszcze pytanie o Mt 21, ten fragment Ewangelii zawiera wiele ważnych treści. Czy mógłbyś sprecyzować, które dokładnie wersety masz na myśli, ponieważ z kontekstu tego nie potrafię wywnioskować.