Po jego wypowiedzi obstawiam że to ten Żakowski. Gnębiony przez system totalitarny, sapać po nocach nie może bo czeka kiedy zapukają do niego w nocy. Ostatnio zapukali, ale okazało się że był to tylko żul z okolicznej knajpy.
Wolność słowa albo jest, albo jej nie ma – nieprawda. Tak szerokie zjawiska z definicji są ciągłe i mają nieskończenie wiele punktów pośrednich. Pozdrawiam.
Tak szerokie zjawiska z definicji są ciągłe i mają nieskończenie wiele punktów pośrednich.
Pozdrawiam.