• Darek
    10.08.2018 18:47
    Pełna zgoda. Pytanie tyko o wymiar praktyczny. Jak realnie zmniejszyć ilość aborcji nielegalnych? Jak na razie za "modelowy" kraj uważa się Szwajcarię. Podziemie tam nie istnieje, a współczynnik aborcji jest najniższy na świecie. Jednocześnie prawo w tym względzie należy do najbardziej liberalnych, aborcja jest legalna, darmowa i ogólnie dostępna. Mimo to prawie nikt jej tam nie dokonuje. Może paradoksalnie to jest droga, jaką trzeba obrać, zamiast zaostrzać prawo, albo zamiatać sprawę pod dywan i udawać, że problem nie istnieje?
  • tomaszl
    11.08.2018 07:52
    Aborcja, czyli zabicie nienarodzonego dziecka nigdy nie powinna być ani legalna, ani sponsorowana przez społeczeństwo.
  • tomaszl
    11.08.2018 07:56
    W Polsce jest wiele dzieł pomocy matkom spodziewającym sie dziecka. I to działa, ale ważniejszym wydaje się zmiana mentalności probarcyjnej.
    U nas idzie to powoli, ale udało sie przejść od pełnej akceptacji społecznej aborcji do stanu dzisiejszego.

    ps. podziemie aborcyjne trzeba też zwalczać praktycznie stosując prawo, a nie udawać, że niby prawo jest, ale często jakby go nie było. Ale u nas przecież to taka społeczna norma i oprócz podziemia aborcyjnego mamy wiele innych przykładów obchodzenia prawa, a wielu tych co żyją zgodnie z prawem nazywa sie frajerami.
    • Dremor
      11.08.2018 11:14
      "U nas idzie to powoli, ale udało sie przejść od pełnej akceptacji społecznej aborcji do stanu dzisiejszego. "

      W 2005 roku za kategorycznym zakazem aborcji opowiedziało się 48% Polaków. W 2013 przeciw aborcji opowiadało się aż 75% ankietowanych. W równoległym sondażu z tego samego roku 60% Polaków opowiadało się przeciw "aborcji eugenicznej", zaś 26% było za utrzymaniem obecnego kompromisu.

      Moment "przełamania" to "Strajk Kobiet". Od tego momentu liczba zwolenników zaostrzenia ustawy zmalała drastycznie, zaś liczba zwolenników liberalizacji stawy wzrosła. Zwolenników aborcji na życzenie mieliśmy 12% w 2015, w 2016 było to już 37%, w 2017 było 42%. Liczba zwolenników zaostrzenia ustawy zmalała w 2016 do 11%, w 2017 do 8%.

      Słowem, nigdy odsetek osób chcących całkowitego zakazu aborcji nie był tak niski. Liczba zwolenników "aborcji na życzenie" była wyższa jedynie w połowie lat 90.

      Potwierdza to co mówię od dawna - działania ruchów pro-life są przeciwskuteczne. Przyjęte metody powodują, że społeczeństwo odwraca się od tych ruchów, rośnie przyzwolenie na pełną legalizację aborcji, a same środowiska pro-life są marginalizowane.
      • tomaszl
        11.08.2018 18:11
        Ilu Polaków poparło projekt zakazujący aborcji, a ile projekt liberalizujący obecna ustawę. To są realne fakty, a nie jakieś sondaże .
    • Dremor
      11.08.2018 12:40
      Poproszę o konkretne przykłady jak chcesz prawnie zwalczać podziemie aborcyjne? Póki co jedyną propozycję tego typu podało Ordo Iuris, ze swoją propozycją, by karać za pomaganie, np. za załatwienie biletu do Czech, czy podwózkę samochodem. Jest to klasyczny przykład nieskutecznego prawa, bo nie da się udowodnić, że osoba kupująca bilet wiedziała po co go kupuje. Środki farmakologiczne też są bezproblemowe w zdobyciu. Nie trzeba się jakoś wysilać, by kupić za granicą odpowiednie tabletki. Znów, jak chcesz praktycznie z tym walczyć? Inwigilacja? Kontrole graniczne? Wyrywkowe rewizje w domach?
      • TOMASZL
        11.08.2018 18:15
        Wystarczy np egzekwować zakaz wprowadzania do obrotu leków, weryfikować niektóre z ogłoszeń prasowych czy internetowych. Sposobów jest wiele, ale …. lepiej bajdurzyć zę najlepsza ochrona przed aborcja jest jej finansowanie przez obywateli.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
9°C Piątek
rano
15°C Piątek
dzień
17°C Piątek
wieczór
15°C Sobota
noc
wiecej »