Miasto, w którym dorastałem, wciąż otaczają piękne lasy przywodzące mi na myśl obraz niemieckich romantycznych lasów. W dawnych czasach dały one początek wielu tajemniczym opowieściom i gawędom. Przy samotnym źródełku, zwanym Źródłem Zygfryda, zaczyna się historia, która podobno wydarzyła się naprawdę, choć należy do świata baśniowego środkowej i północnej Europy.