Cóż , kościół był , jest i będzie atakowany to pewnik , tylko dlaczego księża o tym nie mówią ? czasem napomknie coś jeden czy drugi o tym ,że kiedyś , w przeszłości ale dlaczego nie teraz ? NI EWSKAŻE OSRODKÓW DYSOZYCYJNYCH ? zły to pomysł aby imię miłości całować się z wrogiem .
Powinni powiesić "buciki" na drzwiach Pani gabinetu w redakcji. W końcu miało być na budynkach i posesjach należących do Kościoła. Zdjęłaby je Pani czy nie?
„Wolność od nacisku nie polega na tym, że nie robię tego, do czego ktoś mnie popycha. Wolność od nacisku polega na tym, że wybieram dobro niezależnie od tego, czy ktoś mnie naciska i w którym kierunku.” Ludzi wieszających buciki na ogrodzeniach kościołów, mających symbolizować niemy krzyk dzieci, które zostały skrzywdzone psychicznie do końca życia przez swych „pasterzy”, przez osoby którym bezgranicznie ufały, ktoś popychał? Chyba tylko ten niemy krzyk.
Ludzi wieszających buciki na ogrodzeniach kościołów, mających symbolizować niemy krzyk dzieci, które zostały skrzywdzone psychicznie do końca życia przez swych „pasterzy”, przez osoby którym bezgranicznie ufały, ktoś popychał? Chyba tylko ten niemy krzyk.