Brakuje możliwości wyboru kilku opcji, brakuje też opcji wyboru miejsca i tematu wyjazdu przez dziecko. Na przykład chętnie wysłałabym dziecko na wakacje z Bogiem, ale dziecko nie jest zainteresowane, najchętniej spędziłoby wakacje w domu, oferta musi być więc bardzo atrakcyjna, żeby w ogóle chciało wyjechać. Ceną też się kieruję, ale nie jest ona priorytetowa, choć ważna. Wiadomo, że powyżej pewnej granicy finansowej wszelkie wyjazdy należy skreślić. Brakuje też kryterium "bo jedzie kolega/koleżanka" "bo jadą znajomi" Co do organizatora, całkowicie ufać mogę tylko sobie a i to nie do końca, więc twierdzenie, że organizatorowi muszę całkowicie ufać skazuje dzieco na całkowity brak wyjazdów. Przecież nawet na wyjazdach kościelnych zdarzają się niedobre rzeczy, czy antyświadectwo, czy niewłaściwa formacja. To też jest kupowanie kota w worku, jeśli nie zna się moderatora ani organizatorów i nie ma nikogo znajomego, kto by sprawdził, że można im ufać. A gdzieś dziecko wysłać trzeba, nawet jeśli ono samo nie chce, by nabyło umiejętności społecznych. A co do uczestnictwa we Mszy św to raz się zdarzyło, że organizator twierdził, że zapewnia, a jednak dziecko nie poszło, bo zapomniało, że jest niedziela, a opiekunowie nie zadbali o stworzenie możliwości, chociaż kościół był o krok, a inny nie zapewniał, że umożliwi, ale wystarczyło zgłosić opiekunom, że sobie życzymy i co niedziela grupa chętnych szła grzecznie do kościoła. Nie ma reguł.

Za co?

Pytania sondy są oczywiście ogólne - jak to zwykle bywa. Bo czy np. jeśli kieruję się ceną (A tak jest zawsze - jest to punkt1, niezależnie od rodzaju wyjazdu) to oznacza że nie zważam na bezpieczeństwo i "jakość" wyjazdu?
Atrakcyjność oferty to rzecz bardzo względna, kwestia czym My się kierujemy wysyłając dzieci. Wakacje w domu mogą być atrakcyjne lub nie...podobnie jak wyjazd. My skorzystaliśmy z poleconych wyjazdów z kolegami