Nic za darmo

Facebook, YouTube czy gmail. Choć za nie nie płacimy, wcale nie są darmowe. Jak zarabia się na czymś, za co nie pobiera się pieniędzy?

Nie istnieje coś takiego jak darmowe obiady (there’s no such thing as a free lunch) powiedział kiedyś Milton Friedman, amerykański ekonomista i laureat Nagrody Nobla. Za wszystko jakoś i ktoś musi zapłacić. Skąd pochodzą pieniądze, jakie zarabia np. serwis społecznościowy Facebook? A zarabia sporo. Niedawno jego wartość wyceniono na 10–15 miliardów dolarów. Sporo, biorąc pod uwagę fakt, że firma została założona w 2004 roku. Nawet jeżeli powyższe kalkulacje są przesadzone, Facebook zarabia krocie, choć od swoich klientów nie bierze ani centa. Jak to robi?

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
14°C Czwartek
wieczór
12°C Piątek
noc
9°C Piątek
rano
16°C Piątek
dzień
wiecej »