Polka zaginęła w Gruzji

Autostopowiczka z Warszawy, poszukując drogi w wysokogórskim rejonie, zsunęła się do 40 metrowego wąwozu rzeki. Trwa akcja ratunkowa z użyciem alpinistycznego sprzętu. Niestety, ze względu na złą pogodę, ratownicy nie mogą użyć śmigłowca.

Anna Modzelewska wraz z przyjaciółką przyjechały do Gruzji autostopem z Warszawy. Do wypadku doszło w niedzielę, o czym poinformowała gruzińska telewizja Rustawi 2. Informacje te potwierdził konsul, pierwszy sekretarz ambasady RP w Tbilisi, Arkadiusz Kłębek. Polka po osunięciu w dół wąwozu prawdopodobnie została porwana przez rwący nurt rzeki. Niestety, po ostatnich deszczach rzeka wezbrała i jej nurt jest wyjątkowo silny.

Zaginionej Polki poszukują gruzińscy ratownicy, alpiniści i strażacy, a także lokalna ludność. Załoga śmigłowca czeka na poprawę pogody. Sytuację cały czas nadzoruje polska ambasada, która zajęła się już drugą uczestniczką wyprawy.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
10°C Wtorek
wieczór
9°C Środa
noc
7°C Środa
rano
6°C Środa
dzień
wiecej »