Bomba w kościele?

Kościół w Newtown (stan Connecticut), miejscowości gdzie w piątek doszło do masakry, która kosztowała życie 28 osób, został w niedzielę ewakuowany po informacji o zagrożeniu w świątyni. Po sprawdzeniu terenu przez policję alarm okazał się na szczęście fałszywy.

Jak wyjaśnił na spotkaniu z dziennikarzami rzecznik kościoła Św. Róży z Limy, Brian Wallace, mniej więcej w połowie mszy jedna z obecnych osób podniosła się z ławki i zbliżyła do ołtarza, aby poinformować księdza Roberta Weissa o wiadomości, którą odebrała na swym telefonie komórkowym: mówiła ona o zagrożeniu świątyni.

Na wezwanie księdza wszyscy opuścili kościół.

Wkrótce świątynię otoczyło kilkunastu policjantów z oddziału antyterrorystycznego. Przeszukali kościół i przyległe budynki. Fotograf Associated Press mówił, że widział policjantów wynoszących z kościoła jakiś przedmiot owinięty w czerwoną plandekę. Spory tłum wiernych zebrał się na zewnątrz.

Niedługo potem policja ogłosiła, że zagrożenia nie było.

Alarm okazał się fałszywy, ale w atmosferze napięcia i przygnębienia, jaka panuje wśród mieszkańców Newtown po dramacie w miejscowej szkole, nikt nie jest tutaj skłonny lekceważyć żadnego zagrożenia - powiedział dziennikarzom jeden z miejscowych policjantów.

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| USA, ZAMACH

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
5°C Czwartek
rano
11°C Czwartek
dzień
12°C Czwartek
wieczór
9°C Piątek
noc
wiecej »